A dlaczego nie można śliwek? Z tego co czytałam to owoce z dużą pestką spokojnie można, chodzi raczej o drobnopestkowe typu poziomka, truskawka, malina, ale tu też różne szkoły są, bo była tu opinia że maliny z luzem można. Wniosek taki, że wszystko trzeba testować.
reklama
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
ja pije coca cole czesto i nie widze zeby miała jakiś wpływ na małą..
piłam też w ciąży
sliwek nie jem bo nie lubię
ale winogrona, truskawki , maliny itp jem normalnie
piłam też w ciąży
sliwek nie jem bo nie lubię
ale winogrona, truskawki , maliny itp jem normalnie
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
nie wiem jak to jest u kolkowych maleństw ale moje nigdy nie miały kolek , i jak piłam colę to też po niej nie miałay...
ale jak dziecko ma tendencję do kolek i bóli brzuszka to moze lepiej nie ryzykować
ale jak dziecko ma tendencję do kolek i bóli brzuszka to moze lepiej nie ryzykować
Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
Ja też piłam colę, jak się dorwałam do puszki to tylko dno zobaczyłam. Piłam też wodę mineralną gazowaną. Nie zauważyłam jakichkolwiek skutków ubocznych. Jem wszelkie owoce i warzywa bez mocno wzdymających, oprócz truskawek nic innego nie zaszkodziło póki co. Ostatnie dwa dni mała marudziła a jadłam zupę kalafiorową, ale dzisiaj już nie jadłam a mała dalej marudna, ciągle na cycu chce wisieć. Także przyczyna spożywcza raczej odpada.
Ja slyszalam ze duzopestkowych nie mozna owocow..hm...
Ciastem sliwkowym tez sie zajadam, ostatnio maz mi przywiozl, duuuzoo
... a dzis ja przydreptalam z miasta z tym ciachem mniam mniam
Colki pare lyczkow robilam, tak jak zazwyczaj nie pijam to w ciazy i teraz mi sie chce bardzoooo..
Jadlam te nektaryny ost.i luz.. nawet moich kochanych moreli poprobowalam i tez nic..
Ciastem sliwkowym tez sie zajadam, ostatnio maz mi przywiozl, duuuzoo
Colki pare lyczkow robilam, tak jak zazwyczaj nie pijam to w ciazy i teraz mi sie chce bardzoooo..
Jadlam te nektaryny ost.i luz.. nawet moich kochanych moreli poprobowalam i tez nic..
Matusia
Fanka BB :)
Parę łyczków coli popiłam, ale w sobotę 2 szklanki sprite i małej nic nie było. Byliśmy w sobotę na urodzinach i 3 osoby potem bolał brzuch, bo mówią że za dużo różnych rzeczy jedli bo i pieczarki i sałatki różne i zimne mięso a na to gazowane, a ja się śmiałam bo jadłam
wszystko co się znajdowało na stole i ani mi ani Mai nic nie było .
Od kiedy zaczęłam jeść odważnie owoce codziennie, Maja robi regularne kupy. Są to te płaskie brzoskwinie które uwielbiam, maliny, arbuzy, morele też jadłam i nic.

Od kiedy zaczęłam jeść odważnie owoce codziennie, Maja robi regularne kupy. Są to te płaskie brzoskwinie które uwielbiam, maliny, arbuzy, morele też jadłam i nic.
bra00721
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2010
- Postów
- 4 548
laseczki pomóżcie. poniosło mnie dzis i zjadłam całą paczke pierników, ktore to jak sie okazalo po fakcie zawierały miód. czy powinnam przez noc karmić zapasami żeby nie zaszkodziło, czy mogę normalnie z piersi? w jaki ewentualnie sposób może to zaszkodzic maluszkowi??? z góry dzięki za odp
reklama
Podziel się: