reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mam apetyt....przepisy dla mam karmiących i nie tylko :)

my mielismy dzis urlop od gotowania bo obiadek u siostry ;) 100% domowa pizza mniammm, a jutro z kolei do mamusi na kurczaczka. żyć nie umierać ;D
 
reklama
Najprostsze na świeci kokosanki:

- 4 białka,
- 1/2 szkl. cukru + cukier waniliowy 1 torebka,
- 30 dag kokosu-wiórka (drobne),
- łyżka tartej skórki cytrynowej

Białko ubić, ciągle mieszając dodać cukry, skórkę, do gotowej masy dodać kokos, delikatnie wymieszać. Formować kulki na dużej łyżce, nałożyć na papier do pieczenia. Piec w 160 stopniach około 20 minut.

Z żółtek zrobiłam kogla mogla z mlekiem w proszku, wiem, salmonella, ale pazerność silniejsza :zawstydzona/y:

Osobiście wolę kokosanki na cieście z dżemem, ale kto mi to zrobi :sorry2: Te też są pyszne.
 
Ostatnia edycja:
Właśnie nie wiem bo mój udział w ich tworzeniu ogranicza się do pożerania :zawstydzona/y:
Ale jak dorwę przepis i sprawdzę, to się podzielę, chyba, że będziesz pierwsza, to podaj :-)
 
dobra, podsumowując sytuację- nie mam kokosa,mam jedno jajko i cukier waniliowy:-D chyba nie zaszaleje dzisiaj, bo mi już sklep zamknęli.
 
Matusia - nie dawałam nigdy chleba do rolad. Zawsze wkładam wędzony boczuś, ogóreczka kiszonego, cebulkę, smaruję musztardą i sypię majerankiem. Chyba tyle... Ale bym sobie zjadał...
 
reklama
Do góry