reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mam apetyt....przepisy dla mam karmiących i nie tylko :)

reklama
brrr a przy okazji bra przechodzi z postu bez slodyczy na post ze słodyczami ;) jutro idę po lody ;/
 
Ostatnia edycja:
styna no właśńie olej tak samo rozgrzany.. drożdże te same (bo miałam w proszku wtedy i teraz)
no i nie wiem czemu te takie nasączone wyszły ... :baffled:

a ciasto tu jest miękkie niemal ze wodniste i nie ugniata się go mocno.. nawet łyżką dałabym radę zmieszać...

nie mam pojęcia co zrobiłam nie tak:/
 
Dziewczyny bigosu wyszło sporo (chociaż kiedyś M gotował większe porcje,ale nie mamy teraz takiego gara dużego) więc zapraszamy :) Bigosik z kapustki mieszanej no i z grzybkami. M robi najlepszy bigos jaki jadłam w życiu. Styna cieszę się,że M gotuje bo ja jestem kiepska w te klocki, ale kiedyś mnie zamurowało jak zapytał ile się ziemniaki gotuje :szok:
 
Kamcia słyszałam że do ciasta dobrze jest dodać octu lub spirytusu to wtedy nie wciąga tak tłuszczu (ja do moich nie dawałam io też za dużo nie nabrały).
 
Kamcia to już sobie odpowiedziałaś ciasto na pączki nie powinno być wodniste, i faktycznie dobrze dolać trochę wódki albo spirytusu.
Jolek pytanie ile się kartofle gotuje jeszcze można zrozumieć ale mnie rozbroiło jak pierwszy raz powiedziałam P żeby ugotował kartofle zanim przyjadę z pracy to szybko zjemy bo mielimy coś do załatwienia i mało czasu i akurat jak weszłam do domu to je trzaskał tylko ugotował je w skórkach i z tymi skórkami je trzaskał:szok:
 
Ostatnia edycja:
Kamcia za mało mąki, jak już powiedziałyście. Ciasto musi się dać formować dłońmi (natłuszczonymi lub z mąką) i nie zniekształcać po odstawieniu do wyrośnięcia. Dwa, że nie nakłada się go bezpośrednio na tłuszcz tylko najpierw robi się kulkę, ja dodatkowo wkładam łyżeczkę dżemu, a potem kładzie na ściereczkę czy blat do ponownego wyrośnięcia. Wtedy nie chłonie tłuszczu, w środku jest suche a skórka chrupiąca :-)
 
Styna w moim przypadku M miał już obrane ziemniaki... nie wiem co by było gdyby nie miał, a zgadywać nie będę:-D
 
Kamcia słyszałam że do ciasta dobrze jest dodać octu lub spirytusu to wtedy nie wciąga tak tłuszczu (ja do moich nie dawałam io też za dużo nie nabrały).
dziewczyny octu dodałm,

no i mówie ze było takie jak poprzednio,.,
odstawiałam też na sciereczkę po napełnieniu dżemem:tak:

i wtedy takie samo było w konsystencji,
może źle określiłam mówiąc że wodniste
ale było lepiące(wtedy też) i nawet w przepisie pisało że ma takie być bo jak dodam więcej mąki to będą pączki za twarde (no i kiedyś tak własnie zrobiłam ze były twarde bo dorypałam mąki mysląc ze ciasto za mokre)
i normalnie wszystko tak samo.. a pączki nie takie...:confused2:

naprawde.. moze olej nie taki ?? :sorry:
haha za tłusty:-p;-):-D:-D:-D
 
reklama
Do góry