reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe zakupy :)

Marika komplecik słodziutki :tak: Jaka szkoda że ja mam takich bardzo dużo po Julci i w zasadzie nie potrzebuję :wściekła/y: Ale poszaleję za to na takich "prawdziwych" ubrankach :-D
 
reklama
Marika wyprawka fajowa, ale ja nie przepadam za kaftanikami, nie planuję ich kupowac i używać... raczej bodziaki z krótkim i długim rękawem, a na wierzch coś innego niż kaftanik...
 
magdalenko każde jedne ciuszki nowe, nawet prane jakiś czas temu, które gdzieś tam leżały trzeba wyprać!!! i najlepiej w proszku dla niemowląt:tak::tak:
ja jeszcze prasuje...
 
Magdalenka ja polecam Jeelp jest dość drogi ale warto. Prałam w nim ubranka Julki do 12 m-ca życia. Od niedawna przerzuciałam się na Lovele. Są duże ekonomiczne opakowania - Jeelp 5,4 kg a Lovela 3,8 kg (chyba :confused: )
 
A! I jeszcze jest płyn do płukania Jeelp - tylko to raczej nie od początku. Ja zaczęłam go używać jak Julka miała 6 m-cy, chociaż pewnie mogłam wcześniej ona nie ma żadnych alergii :-)
 
Magdalenko ja polecam Lovelę, uważam że to bardzo dobry proszek, jak Wikunia była mała to prałam w nim pranie całej rodziny, wszystko było takie mięciutkie, mhmmmm :)

A z tego co pamiętam, moja przyjaciółka na początku używała płatków mydlanych i też była zadowolona, ale nie wiem jak się tego używa...
 
reklama
ja też prałam młodej ciuszki w loveli i jestem zadowolona ale prałam jej ciuszki do 6 mca....potem stopniowo dosypywałam vizir......i nic jej nie było,potem tylko vizir i już!:happy:
 
Do góry