reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe zakupy :)

Ja dostałam też pojemnik na pieluszki od siostry i dobrze, że mi przypomniałaś, bo leży na strychu!!!! Moja siostra była zadowolona jak tego używała. Ona kupiła bo mieszka na 4-tym pietrze w bloku i do śmietnika nie tak bliziutko... A pieluszki potrafią dać niezły klimat w domku:eek:, zwłaszcza jak się karmi mlekiem sojowym tak jak ona:szok:. ja mam troszkę inny ten pojemnik. jak go zniosę w końcu i umyje to wam wkleję.
 
reklama
Alkmeno ten smietnik to swietna sprawa u mnie kosztuje on 30euro i tez sie w niego zaopatruje.

A jesli chodzi o spirytus i gencjane do pempuszka to ja zaopatrzam sie w puderek tutaj juz w szpitalu uzywaja specjalnego pudru do pempuszka nazywa sie po polsku srebrny puder:-D
 
Witam Dziewczyny !!
Widze ze bardzo ostro rozmawiacie na temat preparatu dezynfekujacego pempuszki...:-p:-p Ja sama nie wiem czym bede przemywac pempuszek:crazy:, bo tutaj w Anglii zajmuja sie tym polozne:nerd: i One daja specjalny preparat - tak powiedziala Mi P.Farmaceutka!!:dull: Wiec narazie o tym nie mysle..wszystkiego sie dowiem jak Mala sie urodzi :happy2:
Alkmeno- Mam taki sam identyczny smietniczek :happy2:, kupilam go w sklepie dla Dzidziusiow za £15 !!:rofl2: Uwazam ze to bardzo fajna sprawa i higieniczna !! a wklady do niego dla najmniejszych kosztuja £5!! Takze sie oplaca ...!;-)
 
Dobry pomysl z tym smietnikiem, ale u mnie sie nie sprawdzi bo smietnik przed domem, takze niema problemu wyniesc na bierzaco:tak:

Troche sie dzis zezloscilam chcialam kupic reszte ubranek i reszte potrzebnych rzeczy no i jesli chodzi o produkty typu: do snu, do kapieli, termometry i inne gadzety to luzik:-) Ale z ciuszkami to musze przyznac ze w polsce sa ladniejsze, pomimo tego ze bylismy w H&M i Nexcie ale doslownie kicha:wściekła/y:wkoncu tak sie wkurzylam ze nic nie kupilam:wściekła/y:
Ale w ten weekend ruszymy do mothercare i mam nadzieje ze tam juz we wszystko sie zaopatrzymy.
 
niusia_23- ja tez kupowalam prawie wszystko w mothercare i next bo tam sa najladniejsze ciuszki, mysle ze jak dobrze poszukasz to w kazdym sklepie sa bardzo ladne zalezy tez od gustu :) i towaru bo czasem jest naprawde przebrany!! ja mam pare z polski ale ...te Mi sie bardziej podobaja!!!:p bez nerwow wszystko kupisz w mother sa przesliczne odrazu sie tam kieruj najwikeszy wyborrrrrr
 
Dziewczynki potrzebuję pomocy !!!!!!!!!! Proszę doradźcie mi czy mam kupić karuzelę dla maleńkiej bo nie wiem czy kupować czy sobie odpuścić :-( Bo mam aldachim i nie wiem czy to się nie będzie gryzło a poza tym to nie wiem czy miałabym kupić z pluszowych zabawek czy z plastikowych :confused::confused::confused::confused::confused::confused:
 
Negri ja tez mam baldachim i karuzele kupiłam nic się nie gryzie :-) ale decyzja należy do Ciebie.... ja teraz już 2 karuzeli nie kupiłam przynajmiej narazie ;-)A jak się zdecydujesz to chyba pluszową - zawsze można dać maluchowi taką zabawkę do reki i krzywdy sobie nie zrobi.... ja tego akurat tego nie praktykowałam, ale niektórzy tak... :-) I jak bedziesz kupowała to z pilotem jest to bardzo praktyczne - polecam! :tak:
 
negri - ja mam ochraniacz na szczebelki taki wywinięty jeszcze na zewn. łóżeczka i baldachim no i miałam problem z zamontowaniem karuzelki, wyszła na środku łóżeczka :baffled: zabawki mam pluszowe. Ale Ty możesz przecież zamówić sobie od kogoś w prezencie karuzelkę :-p

śmietniczek fajny, ale ja będę miała zwykły jakiś, bo kosz mam przed domkiem
 
reklama
Dzisiaj rano wstałam i się spakowałam. W weekend mamy imprezę rodzinną ok 120 km od nas. Nie chcę rezygnować ze spotkania z rodzicami i siostrą więc jedziemy ale torbę muszę mieć w bagażniku w razie czego ;-) co prawda dostałam listę na szkole rodzenia co mam wziąć do szpitala ale uzupełniłam o kilka rzeczy o jakich nie wspomnieli np koszulę poporodową dla siebie, ręcznik dla dziecka i podklady na łózko też dla siebie, papier toaletowy. W rezultacie moja torba ledwo się dopina :-) a i tak nie włożyłam wszystkiego np kosmetyków i klapek.

Chyba się przejdę po aptekach albo drogeriach i zaopatrzę się w jakieś miniaturki szamponu odżywki do włosów i żelu pod prysznic bo całych butli to na pewno nie zmieszczę.

Zastanawiam się jeszcze czy wziąć więcej ubranek dla dziecka. Jak na razie to wzięłam tylko coś na wyjście ze szpitala bo położna mówiła że szpital zapewnia swoje ciuszki ale...słyszałam że te szpitalne są twarde i szorstkie.
 
Do góry