reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszkowe zakupy :)

reklama
Hmmm z ta gondolką czy też wózkiem wielofunkcyjnym to jest tak że dzidzia w pewnym momencie sobie siada i co wtedy ? Moja Julka urodziła siepod koniec grudnia, wózek mamy wielofunkcyjny - w wersji dla noworodka torba z usztywnieniem i wcale nie było źle bo okazało sie że już w kwietniu byłam zmuszona terrorem mojej córki unieśc jej oparcie żeby mogła coś widzieć...:baffled: bo jak nie to sie darła... a w czerwcu jeździła juz na siedząco... nie wyobrażam sobie jakos dziecka 6 czy 8 miesiecznego w gondolce... i z tego co poczytałam na forum to mamy po ok 4 - 5 miesiącach od porodu kupuja już następny wózek - spacerówkę...
Grubelku najlepszym wyjściem jest kupienie wózka z gondolą o podnoszonym oparciu... Bo to, że pierwszym wózkiem musi być gondola jest niezaprzeczalne... bez względu na to ile dziecko w niej jeździ, dla jego kręgosłupa jest najlepsza... Poza tym oczywiście najlepiej, żeby służyła jak najdłużej...to też ze względu na plecki maluszka...
 
Grubelku najlepszym wyjściem jest kupienie wózka z gondolą o podnoszonym oparciu... Bo to, że pierwszym wózkiem musi być gondola jest niezaprzeczalne... bez względu na to ile dziecko w niej jeździ, dla jego kręgosłupa jest najlepsza... Poza tym oczywiście najlepiej, żeby służyła jak najdłużej...to też ze względu na plecki maluszka...

No tak gondola o podnoszonym oparciu - pierwszy raz o czymś takim słysze.... moim zdaniem jest to kolejny chwyt firmy na jakiś "modny" bajer-wynalazek... bo uważam że jeżeli ktoś decyduje się na gondole ze względu na plecy dziecka to nie powinien kupować czegoś co może mu zaszkodzić- czyli w tym wypadku jakiekolwiek podnoszenie odpada... a jeżeli ma to być używane np od 4 czy 5 m-ca życia dziecka to równie dobrze może jeździć w spacerówce (takiej od wózka wielofunkcyjnego..) ale to myslę indywidualna decyzja.
A czy te wózki które Wy kupujecie z gondolkami nie mają dodatkowo spacerówki? Nie przyglądałam się im tak dokładnie w sklepie...
I zobacz Zebrro ja przez sytuację jestem zmuszona na m in zakup wózka typu tandem tylne siedzenie rozkłada się tak jak w moim wózku wielofunkcyjnym, a przecież większośc rodziców mając małą różnice wieku kupuje takie wózki... tak jak kupują wielofunkcyjne... i nigdy nie słyszałam żeby lekarz miał jakieś watpliwości...
 
Wszystko dobrze, tylko to, że większość jak napisałaś kupuje takie wózki, nie oznacza, ze jest to zdrowe, zapytaj jakiegokolwiek lekarza, co ma do powiedzienia na temat porównania gondoli i torby z usztywnieniem... chyba nie masz żadnych wątpliwości jak wypadnie to porównianie???

Owszem rodzice kupują wózki typu tandem, bo raczej nie wyobrażam sobie mamy pchającej dwa osobne wózki...

A wózek z gondolą o podnoszonym oparciu, to zadna nowość, ja miałam taki 7 lat temu... Oparcie zaczęłam podnosić dopiero, kiedy Wika umiała już samodzielnie siedzieć...
 
Zebro tu nie chodzi o to że ma pchać dwa oddzielne wózki po prostu nie ma innej opcji, żaden producent nie wymyslił wózka dla dzieci rok po roku na którym jednocześnie może być gondola i siedzonko.... owszem są wózki z gondolkami ale to juz dla typowych bliźniaków... (cena komfort prowadzenia i widzenia dzieci oraz wygody nie bede wymieniac... ;-) )
Myślę że nie ma co tutaj porównywać - przede wszystkim torba jest ciasniejsza co pewnie jest odczuwalne zimą.... a jeżeli chodzi o podnoszenie oparcia w gondoli to nie słyszałam o tym i nadal uważam to za bajer-wynalazek, gdybym kupowała wózek z gondolą to pewnie na 4-5 miesięcy a potem do spacerówki (czyt wózek wielofunkcyjny...) bo trudno mi sobie wyobrazic dziecko które dobrze siedzi w godolce (tu miałabym wrażenie że wypadnie... ;-) ), natomiast w naszej sytuacji dzieciaczki bedą miały 9-10 m-cy na wiosne dla mnie to już chyba byłoby bardzo niewygodne do tej pory jeździć gondolką (biore pod uwage jeszcze fakt zimy w gondolce która jest cieplejsza, podobno)
 
Zebro tu nie chodzi o to że ma pchać dwa oddzielne wózki po prostu nie ma innej opcji, żaden producent nie wymyslił wózka dla dzieci rok po roku na którym jednocześnie może być gondola i siedzonko.... owszem są wózki z gondolkami ale to juz dla typowych bliźniaków... (cena komfort prowadzenia i widzenia dzieci oraz wygody nie bede wymieniac... ;-) )
Najwyraźniej nie zrozumiałaś tego co napisałam wyżej, bo pisałam właśnie, ze rodzice nie mają innego wyboru...

Masz rację nie ma co porównywać gondoli i torby, bo sprawa jest oczywista bez względu na czas jaki dziecko w niej spędzi...


 
31435d1173880135-maluszkowe-zakupy-blizniak2.jpg


Wózek dla bliźniąt ZOOM firmy ABC Design - tylko pisałaś, że dla Ciebie jest zbyt nowoczesny...
 
reklama
Tak widziałam te wózki zgadza się dla mnie są zbyt "kosmiczne" no i po obejrzeniu nie bardzo podoba mi się komfort jazdy dla starszego dziecka, to siedzonko jest małe, płytkie i waskie.... że starsze to moim zdaniem jest traktowane troche po macoszemu przez producentów... są jeszcze wózki Kolkraft chyba tego typu....

Co do zrozumienia to Twoją wypowiedź zrozumiałam tak: Rodzice kupują tandemy bo mają dwójkę maluchów (dlatego nie mają wyjścia), natomiast ja pisałam o tym że nie mają wyboru - bo albo płaca kwoty rzędu kilku tysięcy (2-3 tys), za wózek nie wspominając już o tym co się komu podoba, o funkcjonalności i spełnieniu wymagań co do wygody dla obojga dzieci... albo kupują tandem za ok 1 tys...
 
Do góry