Edysiek
odkrywca
no to ladnie dziewczyny sie obkupujecie! :-)
mi tesciowa powiedziala, zeby olac majtki siateczkowe, kolezanka zreszta tez, tylko takie wieksze bawelniane zalozyc, wiecie takie babcine jak na bazarach nieraz sprzedaja, moze takie wezme? co myslicie?
tylko, że w szpitalu może Ci się dostać za te bawełniane majtki i w razie czego weź siatkowe, bo mogą Ci kazać ściągnąć
Sandra to, rzeczywiście masz ciężkie przejścia za sobą. Ale widzę, że córa na śliczną i zdrową dziewczynkę wyrosła
A tego, że teraz cały świat się wywróci do góry nogami to chyba każda się obawia.
U mnie mija 10 lat jak miałam maleństwo w domu i raczej dużo pamiętam, ale teraz też dużo rzeczy jest innych. Przede wszystkim ja jestem inna, mam inne podejście do wszystkiego, bardziej biorę wszystko do siebie i martwię się jak to będzie.
Normalnie czasem mam wrażenie, że przeżywam jakby to było moje 1 dziecko
Lizzy wow :-)
Choć ja się przyznam, że też mam coś koło tego.
W komodzie są ciuszki na 56, 62 i małe 68 i cała zajęta (4 duże szuflady) a reszta wyniesiona i czeka.
Co do koszuli to ja chyba jednak wezmę taką na guziki (bo tania ;-)) najwyżej będę w rozpiętej chodzić, żeby z guzikami się nie męczyć co chwilę. Cycków nikt w szpitalu nie widział ;-)
A i ile w końcu tych koszul. 2 czy 1 (na poród) + 2 na przebranie. To pytanie do mam, które będą rodzić naturalnie.
Butelki też planuję kupić 2, mniejszą i większą.
A nad mlekiem też się zastanawiałam, ale jak piszecie lepiej nie, bo mnie jeszcze będzie kusić.
Sterylizatora, ani podgrzewacza nie kupuję.
Do prania mam płyn do prania Dzidziuś i płyn do płukania Dzidziuś.