reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszkowe PARTY - czyli obchodzimy 1.urodzinki :)

reklama
kurczę fajnie Wam, już po imprezkach:-)
a my świętujemy we wrześniu, jest taka tradycja na śląsku, że za roczne dzieci odprawiane są msze, według nasze daty urodzin, byłaby to msza 19 sierpnia o 14.30, po pierwsze my jesteśmy na wywczasach, po drugie chrzestny jest na wywczasach, po trzecie babcia jest na wywczasach a chcielibyśmy zebrać całą najbliższą rodzinkę czyli wszystkich 17 sztuk (w tym dzieci):-)
no więc wszyscy są zaproszeni na 16 września do kościoła a potem do nas na tradycyjną urodzinową nasiadówę, alkohol będzie ale w ilościach śladowych:-p
prezentów jeszcze nie znamy, no oprócz wózka dla lali od mojej mamy, chyba się Alce spodobał, tylko za szybko jeździ:-)
 
No i po Pszczółkowej imprezce urodzinowej:tak: Uff...;-) Było fajnie:tak::tak::tak:, pomimo:a) kijowej pogody (imprezka byla na dzialce; niebo zachmurzone, ale nie padalo i bylo w miare cieplo, b) tego, ze musialam prawie sama (przy minimalnej pomocy P. i przy dyrygowaniu "wiadomo kogo":wściekła/y: - na szczescie zostala przytemperowana przez wlasna siostre:-p) i zrobilam 3 na krzyz zdjecia:-:)-:)-(, c) obrzydliwego w smaku tortu ("wiadomo kto" kupowal), d) zdmuchniecia przez Pszczole "wlasnoustnie" (cwiczylysmy kilka dni:tak:) swieczki, ale dopiero za drugim razem, bo sie "wiadomo kto" wpier...ł i zdmuchnał, choc nikt jej nie prosil :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no::no:. Pszczola dostała, kase, fontanne z pilkami, labirynt z pszczolkami i kubusiem puchatkiem, uczaca sluchaweczke fisher price, figurki Little People, troche ciuchow i ozdoby do wlosów (hehe:-D, to najlepszy prezent). Aha, no i ja tez, jak ollesia, zapomnialam o wrozbach i nie zabralam akcesoriow (z reszta i tak by pewnie wrozb nie bylo, bo jak moja przyjaciolka o tym wspomniala, to "tesciowa" sie strasznie oburzyla, ze po co wiedziec takie rzeczy (jakby to co najmniej mialo o przyszlosci Pszczoly na 100% decydowac:szok:) itd. No nic, pewnie i tak Maja by wybrala, to co sie najbardziej swieci:-D

Ciesze sie, ze inne imprezki sie Dzieciaczkom i Wam udaly:tak:
 
Dominique oprócz jedynego szczegółu, wiadomo o co chodzi;-)(kolejna impreza koniecznie bez teciowej:-p) wszystko fajnie wam sie udało:tak:

a ten labirynt z pszczółkami i słuchaweczka brzmi fajnie możesz bliżej określić co to takiego??
 
Jak narazie widze, ze wszystkie imprezki sie udaly :tak:

Dominique, jak czytam Twoje posty to odrazu humor mi sie poprawia niesamowicie :-D:-D:-D Najwazniejsze, ze macie to juz z glowy, ze pomimo kilku niedociagniec bylo fajnie, a i prezenciki dostala niezle! :tak:

Ja przygotowania do urodzin Sary zaczne jutro od wyjazdu do Tesco na mega zakupy :tak: Jak zrobilam liste to wyszlo mi tego na 3 kartki z noteu, hehe, ale w koncu dostalam fundusze od "tesciowej" to moge zaszalec :tak: Mam tylko nadzieje, ze bedzie ladna pogoda, bo jak sie okaze, ze spadnie deszcz to nie wiem gdzie bedziemy siedziec - w salonie mamy stol 6 osobowy, a w kuchni 4 :-D:-p

W kazdym badz razie jestem dobrej mysli i planuje zrobic duszonki, grilla, 2 salatki, jakies krakersy z pasta - wszystko w formie bufetu, zeby kazdy bral sobie to na co ma ochote. Tort zrobimy z moja siostra - co wyjdzie to nie wiem, ale licza sie checi :-D:-D:-p
 
No i my juz po imprezce. Bylo garden party, pogoda sliczna, jedzenia i picia w brod ;-) Goscie tez dopisali :tak: I prezenciki super! Sara zadowolona strasznie z rowerka, a mnie sie wydawalo, ze nie oplaca sie jej czegos takiego kupowac ,bo wczesniej nie wykazywala zainteresowania, a wczoraj to prawie piszczala z radosci :-D:rofl2:
Tatus tez sie zjawil i nawet sie dzieckiem zajal :-p
Tort byl za bardzo "gumowy" (przesadzilam z zelatyna), ale w koncu byl "od serca", bo sama go robilam - pierwszy raz w zyciu :szok::-p:-D Wygladal ladniej niz smakowal, ale za rok juz bede wiedziala jak go robic ;-)
 
reklama
to super ,ze sie udalo no i ,ze tata tez sie pojawil to wazne wydarzenie w jego corce zyciu przeciez ,dpbrze zrobil:tak:
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry