mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
ja juz o termometrach pisałam. Ja mam z Brauna elektroniczny. Filip od początku był takim typem, ze nie dało rady mu rtęciowym zmierzyć.
Co do herbatek z koprem - mój sie gorzej przez nie męczył. Tak samo jak po espumisanie. Pryki miał częsciej, a z takim samym trudem je robił. Jedyne co pomogło to dieta i cierpliwość, noszenie. Żadne specyfiki mu nie pomagały - wręcz przeciwnie - było gorzej
Na laktacje też nie używałam, bo aż za duzo miałam pokarmu
Co do herbatek z koprem - mój sie gorzej przez nie męczył. Tak samo jak po espumisanie. Pryki miał częsciej, a z takim samym trudem je robił. Jedyne co pomogło to dieta i cierpliwość, noszenie. Żadne specyfiki mu nie pomagały - wręcz przeciwnie - było gorzej
Na laktacje też nie używałam, bo aż za duzo miałam pokarmu