reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

reklama
Powiem wam coś na temat ubrań "ciążowych" z allegro. Połow a z nich, to są albo przeróbki zwykłych rzeczy ( spodnie ) na ciążowe albo chińska tandeta z wólki kosowskiej ładnie sfotografowana i wystawiona jako ciążowa na allegro. Wiem o tym, bo mój mąż pracuje w hurtowni odzieżowej, która sprowadza rzeczy z Chin i np. taki sweterek grzybek to czysta chińszczyzna w zakupie kosztyje 8 zł. Nieraz z racji mojego stanu oglądam rzeczy na allegro i łapię się za głowę, co oni wystawiają jako ciążowe. Oczywiście każdy ma wybór, ale ja już nabrałam się na jeansy z
allegro .REWELACYJNE jeansy spodnie ciążowe NOWE rozm 38 (805225094) - Aukcje internetowe Allegro Po jednym praniu były do wyrzucenia. Autentycznie wolę kupić coś droższego i pochodzić w tym dłużej niż wydać niby mniej i się wkurzać.
Jeżeli już mam kupić coś chińskiego, to wolę firmowe H&M, bo przynajmniej tam trzymają jakoś jakość.
Naprawdę uważajcie na rzeczy z allegro, bo w przypadku reklamacji kontakt się urywa i nic nie możecie zrobić.

moim zdaniem nie ma co generalizować ja kupiłam już pare rzeczy na allegro i jak do tej pory jestem zadowolona niektóre ubrania firmowe a są o połowę tańsze niż w sklepie więc jak dla mnie jest ok wystarczy dokładnie sprawdzić opinie o sprzedawcy i przyjrzeć się zdjęciom. Owszem wiele jest chińszczyzny ale gdzie jej nie ma ? Moja koleżanka pracowała w galerii handlowej w sklepie z butami KAZAR buty bardzo drogie ceny powyżej 800zł a kumpela mówi że pierwsze co robiły jak przychodziła dostawa to wyciągały metki z butów z napisem "made in china" a rzeczywista cena buta nie przekraczała 100-200zł i weź tu wydaj tyle kasy na buty które tak naprawdę są jedną wielką ściemą.
 
sandrahaha - wow, fajnie macie z woda, ja to co miesiac place 30f

aniam141 - pokoik super, ja na razie sobie wymyslam, bo poki sie wynajmuje to nie oplaca sie nic w domu robic

aga002 - a ja z kozaczkami mam problem w druga strone, wszystkie niemilosiernie odstaja, moge nosic co najwyzej takie bez zamka, ale teraz w ciazy odpada, bo sobie ich nie sciagne sama, jak brzusio troche urosnie
 
aniam141 - pokoik fantastyczny! wlasnie cos takiego mam tez w moim projekcie, tez widzialam te rozne naklejki i chce wlasnie pomalowac fajnie pokoik i potem poprzylepiac je, krotkie pytanko: rzeczywiscie sie tak dobrze na scianie trzymaja?

sandrahaha - to tylko pozazdroscic ze za wode nie musicie placic, ja musze placic za wode 30 euro + drugie 30 euro za odprowadzenie brudnej wody, czyli 60 euro miesiecznie, uwazam ze to drogo jest.. ale coz

Bardzo dobrze się trzymają , jak będziesz robiła daj znac to ci powiem dokładnie jak to nalepić żeby się super trzymało :tak: Sa na to sposobiki różne

acha, zapomnialam sie pochwalic, bylam dzisiaj u mojej kumpeli i dostalam tyle fajnych rzeczy dla dziecka ze szok, sliczne kolorowe maskotki nowiutkie grajace i swiecace!! i lozko tez jednak od niej wezme bo ma super, jak nowe i jakos glupio mi bylo odmowic, kupie tylko nowy materac:-)

A pewnie że bierz łóżeczko zawsze to troszkę kaski w kieszeni :tak:
A pięknych rzeczy dawaj tu fotaski :)

moim zdaniem nie ma co generalizować ja kupiłam już pare rzeczy na allegro i jak do tej pory jestem zadowolona niektóre ubrania firmowe a są o połowę tańsze niż w sklepie więc jak dla mnie jest ok wystarczy dokładnie sprawdzić opinie o sprzedawcy i przyjrzeć się zdjęciom. Owszem wiele jest chińszczyzny ale gdzie jej nie ma ? Moja koleżanka pracowała w galerii handlowej w sklepie z butami KAZAR buty bardzo drogie ceny powyżej 800zł a kumpela mówi że pierwsze co robiły jak przychodziła dostawa to wyciągały metki z butów z napisem "made in china" a rzeczywista cena buta nie przekraczała 100-200zł i weź tu wydaj tyle kasy na buty które tak naprawdę są jedną wielką ściemą.

A widziałaś rzeczy w firmowym sklepie nie robione w chinach , wietnanie itp ? Bo ja nie . Wszystko tam robią nawet rzeczy z bardzo wysokiej półki :tak: Różnica jest tylko w materiałach szyciu itp .. Nikt mi nie powie że buty z Kazara robione w chinach są tej samej jakości co buty z bazaru robione w chinach . BYłam kilka lat kierownikiem dużego sklepu w galerii handlowej sportowego i wiem akurat sporo na ten temat . W moim sklepie też sprzedawało się rzeczy z chin:tak: kosztujące średnio 400zł ( buty ) Oczywiście wiadomo że cena 800zł to przegina ale te same z przeceny za 300 czy 250zł już są godne uwagi;-)
 
moje zdanie jest takie nie ważne gdzie się kupuje ale ważne jakiej jakości jest ta rzecz i czy nam się podoba! nie neguję ani galerii i drogich butików ani bazarów czy allegro po prostu zależy na co się trafi i co się komu podoba.Sama noszę ubrania z h&m ale także z bazaru. Tylko wkurzają mnie te ceny nieraz wzięte nie wiadomo skąd nie adekwatne do jakości towaru. tyle tylko że się powkurzam i sobie pogadam a i tak nic to nie zmieni.
 
A ja nie lubię za bardzo markowych rzeczy, jestem lumpiara i ciągle lubię sobie coś kupować noszę jeden sezon potem robię remanent w szafie i oddaję do PCK. 2 lata temu kupiłam sportowe buty na bazarze za 25 zł nosiłam je 2 lata non stop zima nie zima co chwile wrzucałam do pralki i ani jednego pęknięcia czy rozklejenia, po praniu wyglądały jak nowe a kuzynka kupiła w tym samym czasie markowe za 250zł i wyrzuciła po 3 miesiącach bo się rozpadły moje wyrzuciłam bo podeszwa już się starła. Więc nie ma reguły, ja się ubieram głównie na targu i na allegro ale mam w tym już niezłą wprawę i jakoś rzadko mi się zdarza kupić tandetę. Za to zdecydowanie częściej moje kuzynki kupują markową tandetę która się pruje i lecą w niej oczka:sorry2:
 
A ja tam luie firmowe rzeczy ale najczesciej kupuje je na przecenach za kilka złotych . Do lumpków też chodzę . Butów na bazarach nie kupuje bo sam zapach tego kleju już mnie odrzuca . A zreszta buty za 25 zł nie mogą być ze skóry a sztucznych nie założe w zyciu .. Jedyne buty jakie mam z bazarku to trampki czeszki które też mi śmierdzą ale za bardzo mi się podobały:-D
Ale kazdy robi jak uważa :tak:
 
A ja nie lubię za bardzo markowych rzeczy, jestem lumpiara i ciągle lubię sobie coś kupować noszę jeden sezon potem robię remanent w szafie i oddaję do PCK. 2 lata temu kupiłam sportowe buty na bazarze za 25 zł nosiłam je 2 lata non stop zima nie zima co chwile wrzucałam do pralki i ani jednego pęknięcia czy rozklejenia, po praniu wyglądały jak nowe a kuzynka kupiła w tym samym czasie markowe za 250zł i wyrzuciła po 3 miesiącach bo się rozpadły moje wyrzuciłam bo podeszwa już się starła. Więc nie ma reguły, ja się ubieram głównie na targu i na allegro ale mam w tym już niezłą wprawę i jakoś rzadko mi się zdarza kupić tandetę. Za to zdecydowanie częściej moje kuzynki kupują markową tandetę która się pruje i lecą w niej oczka:sorry2:

ja za to lubie markowe ale dla mnie ze wzgledu ze zawsze dluzej pochodze i mam gwarancje np na buty... no i wydaje mi sie ze markowe sa solidne chociaz szczerze wszystkie firmy ,,schodza na psy''... bo niby markowe a w chinach robione tylko pozniej metke doszywaja i taki biznes... moj tata pracowal w firmie morgan... i prawie wszystko z chin szlo... placili za to pare groszy a pozniej taka cena po wszyciu metki wzrosla do ogromnej ceny :eek::eek::eek: wiec teraz to roznie jest...

za to masz u mnie ogromnego + za oddawanie ciuchow do PCK :tak::tak::tak::-)

ja w prawdzie nie oddaje do pck bo ja na wsi mieszkalam i tam jest wiele dzieciaczkow co przyjely ciuchy z mila chcecia i bardzo zadowolone byly... wiec mnie cieszylo bo w szafie miejsce sie zrobilo no i co najwazniejsze cieszylam sie ze dzieci zadowolone :tak::tak: wiec takie wlasne niby ,,pck'' mialam :-) moja mamcia juz mowila ze jak do polski zajade teraz to mam zrobic pozadek co mi sie przyda a co nie zeby dzieciakom z wioski oddac :tak::tak::tak:
 
Ja uwielbiam outlety , szczególnie te sportowe gdzie za np. spodnie płace od 5-10 euro . A co do cen to ostatnio w jednym z nich upolowałam u Ralfa Laurena blezery dla moich chłopaków Pati kosztował 6.99 a Szanownego 19.99 a cena wyjściowa zaczynała się od....199 euro i oczywiście wyprodukowano w Chinach. :-D:-D
A co do zakupów dla Fasoli to chodze ogłądać rzeczy np. w Mothercare ale tam 3 szt. białego body kosztują 5 euro a w normalnym sklepie za 7 płacę tez 5 i nie mam zamiaru wydawać kasy na coś co za 2 miesiące będzie i tak za małe:tak:
 
reklama
A widziałaś rzeczy w firmowym sklepie nie robione w chinach , wietnanie itp ? Bo ja nie . Wszystko tam robią nawet rzeczy z bardzo wysokiej półki :tak: Różnica jest tylko w materiałach szyciu itp .. Nikt mi nie powie że buty z Kazara robione w chinach są tej samej jakości co buty z bazaru robione w chinach . BYłam kilka lat kierownikiem dużego sklepu w galerii handlowej sportowego i wiem akurat sporo na ten temat . W moim sklepie też sprzedawało się rzeczy z chin:tak: kosztujące średnio 400zł ( buty ) Oczywiście wiadomo że cena 800zł to przegina ale te same z przeceny za 300 czy 250zł już są godne uwagi;-)
90% tego co się znajduje w firmowych sklepach w galeriach typu H&M to jest China. Ale przynjamniej na to jest jakaś gwarancja i jakość też musi być trzymana ( chociaż akurat H&M ostatnio strasznie się popsuł ). Przecież na tym zarabiają takie koncerny. Maksymalnie niski koszt produkcji, maksymalnie wysoka marża i maksymalnie niskie płace dla personelu no i inwestycje w reklamę. Dzięki temu właśnie takie koncerny są tak bogate. Ja osobiście postanowiłam sobie, że w miarę możliwości będę kupowała polskie firmy, może się to Wam wydać śmieszne, ale wolę żeby moje pieniądze zostawału w kraju niż szły gdzieś na obcy kapitał. Do tej pory kupiłam sobie dwie rzeczy i na razie jestem bardzo z nich zadowolona. Bluzka Be Mama i spodnie Branco. Cenowo tańsze niż H&M a jakości według mnie lepsza. Tak samo będę postępować z ubrankami dziecięcymi i w miarę możliwości z rzeczami typu łóżeczka i wózki. Podam jeden przyład: Wózek Quinny. Drogi, fajny i made in china. Okazało się, że jest najbardziej rakotwórczy...
 
Do góry