W szpitalu zawsze możesz karmić na leżąco i generalnie najlepiej 'oszczędzać' tę wrażliwą część ciała)) Ja siadłam już na nast. dzień i kółko nie było mi tym razem potrzebne- przy Kubie też nie miałam- a szkoda, bo wtedy by się zdecydowanie przydało... Z tego, co czytam, to chyba przy pierwszym porodzie jest bardziej potrzebne...
aniez karmic na leżąco tak....ale jeśc już nie bardzo....zwłaszcza szpitalne zupy...heheheh, ja karmilam na leząco, ale koło było mi potzrebne właśnie do posiłkow...