reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

ZAMÓWIŁAM x-LANDERA 2010 :-):-):-) jak zobaczyłam to powiedziałam do męża, że olewamy Teutonię;-) Może będę żałować tej przekładanej rączki, no ale życie jest sztuką wyborów ...

Poszłam dziś do sklepu, żeby zobaczyć na żywo i obmacać model 2010. Są po prostu cudne i utrzymana jak na razie cena z 2009. Tego koloru, który wybrała Wronka nie widziałam na żywo - widziałam niebieski, zielony, ceglasty i szaro-pomarańczowy.

Moja córa będzie wozić się zatem modelem Ocean, czyli niebieskim edysk.pl - dysk internetowy na Twoje pliki.

Co do różnic 2009 a 2010:
Nie widzę różnicy w gondoli 2010 - wydaje mi się identyczna jak 2009. Różnice widoczne na pierwszy rzut oka:
-fajowe kolory (wiem, wiem niby najmniej istotne, ale cóż ;-))
- bardzo duża przeźroczysta część daszku w spacerówce (bardzo dokładnie widać dziecko, w 2009 tylko niewielkie okienko było)
- śpiworek 2010 wyścielany jest takim fajnym, delikatnym materiałem a nie polarem (nie podobał mi się w wersji 2009)
- ulepszone przyciski do wypinania gondolki/spacerówki - jakoś lepiej chodzą i są ładniejsze

Żadnych "przełomów" technologicznych w stosunku do 2009 nie dostrzegam - jak dla mnie fajniejszy design, a cena jak na razie ta sama.
kurcze musze jutro moich struszkow wyslac na przeszpiegi.
Co prawda mnie tam juz jeden kit czy 2009 czy 2010, w sumie na kolorach az tak mi nie zalezy, a jak sama mowisz nie ma zadnych technicznych udoskonalen, no ale skoro jak na razie za new design sie nie placi wiecej, to mozna sie zdecydowac :tak:
A kolorek sliczny blekit. Zaraz poogladam jakie maja inne :tak::tak::tak:
 
reklama
Mój miał 3800 i 58 cm i w ciuszki rozmiaru 56 wchodził tydzień, potem 62- też na krótko, nieco dłużej ponosił 68 i 74 :-) I rzeczywiście co producent to inaczej to wygląda z rozmiarówką- jedni zawyżają, inni zaniżają i bądź tu mądry. Całę szczęście, że ciuszki już mam, bo jakoś nie mam ostatnio weny zakupowej :-(

Może dlatego że ja miałam sporo z HM a tam miescił się i w 50:-D Do tego mothercare , cherookie czyli same takie firmy co robią więsze raczej rzeczy . Bo chyba bardziej te nasze firmy trzymają rozmiary:tak:



Forget - gratuluje fury - sliczna:tak:
 
ja mam postanowienie po 3 komplety calosciowe w rozmiarach 56 i 62, a jeszcze teraz jak moja Margolka okazuje sie byc wielkim dzieckiem to wole nie kupowac z byt duzo zwlaszcza tego najmniejszego rozmiaru;-)
a pozniej dokupimy albo K. dostanie jedna rzecz i pojdzie z tym na wzor do sklepu. poza tym mam mame siostre kolezanki wiec nie boje sie ze moje dziecie bedzie w spiochach w moro musialo pierwsze dni zycia spedzic:-)
ale to jest moje widzimisie, a kazda robi inaczej:-)
dagsila - ty sie nie przejmuj ze margolcia duza :-) moze teraz podskoczyla a potem stanie troche, tak czesto jest, wcale nie powiedziane ze duze dziecko bedzie - pytalam dzisiaj extra moja polozna
a co do ciuszkow to masz racje, zawsze mozna wyslac kogos do sklepu i dokupic, z tym nie ma zadnego problemu, a w legnicy to juz wogole..chodzilam tam do ekonomika, znam to miacho:tak:

my mamy termin na 30 kwietnia
jak na razie mamy troszkę ciuszków jedne zupełnie nowe inne lekko używane znaczy się inne maleństwo miała je raz lub dwa na sobie)
teraz zastanawiamy się nad wózkiem w sklepie polecono nam polskie wózki v-travel i implast 4sd i teraz jest problem bo albo nie moge się zdecydować (takich decyzji nie powinno podejmować się w ciąży :p) albo spodobało mi się coś innego.

może miałyście do czynienia z tymi modelami??
podaj linki do tych wozkow to obczaimy, bo tak to nie wiadomo o co chodzi

Moja córa będzie wozić się zatem modelem Ocean, czyli niebieskim edysk.pl - dysk internetowy na Twoje pliki.
a dlaczego dla dziewczynki wzielas niebieski wozek?
 
a dlaczego dla dziewczynki wzielas niebieski wozek?

Szczerze mówiąc Justa zagięłaś mnie tym pytaniem :-) Odpowiedź brzmi: bo mi się podoba niebieski :-D Nie chcę kupować wszystkiego w różu, tylko dlatego że będę mieć dziewczynkę, jeżeli o to pytasz.

A mówiąc poważnie - kolory tych wózków na żywo nie są identyczne jak te w katalogu. Szaro-pomarańczowy jest bardzo jaskrawy - pomarańczowa wkładka aż bije po oczach. Zielony - jest bardzo ciemny w rzeczywistości, ceglasty też. Niebieski wydaje mi się najbardziej subtelny z nich wszystkich, ale to oczywiście moje zdanie.

Poza tym myslę, że na niebieskim najmniej będzie znać zabrudzenia - jasne są dla mnie za mało praktyczne, chociaż są naprawdę śliczne.:tak:
 
Kurcze, ja bym sie zastanawiala miedzy szarym wlasnie a zielonym :baffled: a jak tu wybrac skoro mowisz, ze w rzeczywistosci maja inne odcienie :cool:
 
Chodzicie może na Szkołę Rodzenia. Ja mam w środę 2 lekcję. Teraz maja byc ćwiczenia na materac. Oddychanie itp. Pierwsza lekcja była nudna, organizacyjna i oglądaliśmy film o ciąży. Ciekawe czy nauczą mnie czegoś ciekawego.
Dziś udało mi się wylicytowac na allegro taką zabawke pałąk za 13,50 :-) Odbiór osobisty, więc super interes zrobiłam :-)

 

Załączniki

  • 872287846.jpg
    872287846.jpg
    19 KB · Wyświetleń: 35
Kurcze, ja bym sie zastanawiala miedzy szarym wlasnie a zielonym :baffled: a jak tu wybrac skoro mowisz, ze w rzeczywistosci maja inne odcienie :cool:

Katik to nie są jakieś dramatyczne przekłamania w kolorze - wyglądają po prostu nieco inaczej, to na pewno też zależy od światła w jakim były robione zdjęcia do folderu. Na zdjęciach nie widać np. tego, że pomarańczowa wkładka w spacerówce szaro-pomarańczowego ma kolor kamizelki drogowej.

W kazdym razie - jak dla mnie kolorystycznie wszystkie śliczne, to bardziej kwestia wyboru: który mi się bardziej podoba, a nie który ładny a który brzydki :tak:
 
Szczerze mówiąc Justa zagięłaś mnie tym pytaniem :-) Odpowiedź brzmi: bo mi się podoba niebieski :-D Nie chcę kupować wszystkiego w różu, tylko dlatego że będę mieć dziewczynkę, jeżeli o to pytasz.

A mówiąc poważnie - kolory tych wózków na żywo nie są identyczne jak te w katalogu. Szaro-pomarańczowy jest bardzo jaskrawy - pomarańczowa wkładka aż bije po oczach. Zielony - jest bardzo ciemny w rzeczywistości, ceglasty też. Niebieski wydaje mi się najbardziej subtelny z nich wszystkich, ale to oczywiście moje zdanie.

Poza tym myslę, że na niebieskim najmniej będzie znać zabrudzenia - jasne są dla mnie za mało praktyczne, chociaż są naprawdę śliczne.:tak:

Mojej córci napewno bedzie ładnie w niebieskim bo ma dużo ciuszków w tym kolorku po Szymku he he :-D
W sumie po chłopcu łatwiej ubrac dziewczynkę niż odwrtonie:-D
Ja bym nie kupiła nigdy różowego wózka nie wiem czemu ale nie:no:
 
reklama
Do góry