Mafia smerfetkowa się melduje
Oswiadczam, że stęskniłam sie za wami...
U mnie duuzo pisania i opowiadania i nie wiem od czego zacząc... Chyba od tego, że mieliśmy 5 dni pięknej, słonecznej pogody!
okolice piękne, dużo miejsc do spacerowania z wózkami, nogi mi weszły z 15 razy do... nie powiem gdzie bo każdy wie
Jedyny minus, to to, że te moje smerfy boją sie wszystkiego: nowego miejsca, kapieli w innej wannie, spania w kojcach... W poniedziałek była masakra... trzymały sie mojej bluzki tak kurczowo, że nie puszczały mnie na pół sekundy...
Myslałam, ze we wt rano sie zbierzemy i wrocimy do domu...
Ale na szczeście wtorek był juz fajny.
Robilismy sobie wycieczki z Dusznik do Polanicy, Kudowy, Zieleńca i przy okazji robiliśmy ocenę knajp "przyjaznych rodzicom z małymi dziećmi"
I niepokonana była Gospoda Altheide w Polanicy. Niedość, że przystojni kelnerzy, to jeszcze smaczne jedzenie, pozwolili nam sie poprzewijać, zagrzali jedzonko dla dzieci i byli uprzejmi
)) Jak bedziecie w polanicy to serdecznie polecamy tą knajpke
Foto Restauracja/ Gospoda Gospoda Altheide przez gural79 (01.09.2008)
To tak w skrócie, co u nas... Narazie spadam bo musze sie troche ogarnąc i jakiś obiad przygotowac... Ale mi sie nic nie chce
i pogoda do bani... ech