reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

Oj Mikusia, żeby młody nie zlapał, ale jak karmisz piersią, to nie powinien. U mnie juz były dwie takie sytuacje, bo Ala przytaszczyła z przedszkola a mała nic a nic nie złapała.
Alis, wysłałam Ci zaproszenie - Anna Korkosz, bo profil mam zablokowany dla obcych, więc możesz nie rozpoznać :)) A czemu rzeczywiście nie chcesz przedszkola? to super sprawa...
Marzenko, u mnie było to samo z Alicją i wpadłam w błędne koło, b o wózek równie dobrze mogłam wywalić na śmietnik, musiałam ją w końcu nosić w nosidełku. A tym, że ludzie patrzą, to się nie przejmuj, ja teraz to przetrwałam i małej już do glowy nie przychodzi się drzec na spacerze, bo wie, że jej na lapy nie wezmę. Każdy miał dziecko i każde płakało, więc o co im chodzi?

Ja krem kupiłam z Ziajki, taki od urodzenia, jest delikatny i nie jest taki mazisty jak reszta, skóra jest po nim ładna, a drogi nie jest :))

Mam dziś szczepienia na 16 a potem jedziemy w góry :)))
 
reklama
Hej kobietki ja już prawie się ogarnęłam po powrocie teraz tylko się odprasować masakra!!Tydzień poza domem a prania jak w pralni
Marzenka zmień sobie na spacerówkę, jak obawiasz się że nie jest za płasko to wyrównaj kocykiem
Aniu fajnie że jedziesz w góry odpoczniecie i nabierzecie sił.
Monisia wygląda mi to na rota Mati miał już 1 dawkę więc powinien się uchronić.
Zmykam bo mały coś zmadrował w majtki
 
hej dziewczynki.

U mnie noc na szczescie spokojna. Juz sie uspokoilo u mnie i mojego M. Matus spal od 22 do 6 :) mam nadzieje,ze nic nie podłapał. Chociaz od rana zdarzyl narobic w pampersa a teraz chrapusia.
Haniu mały nie został zaszczepiony w poprzednim tyg bo sie rozchorowal, w srode idziemy na kontrole moze zostanie dopuszczony bo juz nie kaszle tak czesto ale nadal ma chrypke:/
Aniu zycze udanego odpoczynku!Nie ma to jak świeże górskie powietrze:)
Ja w przyszlym tyg jade na 2-3 dni do Przemyśla,moi tesciowie sa w domu bo maja urlop wiec zajma sie malym a ja bede miała troche czasu dla siebie!Musze odswieżyc garderobe bo uboga:/ koszulki z ledwo zakrywajacym brzuszkiem ida w zapomnienie bo brzuszek brzydki i zwisajacy:/
Ja małego dam do przedszkola jak bedzie mial 3-4 lata bo u mnie niestety żłobka nie ma:( wiec zostane z nim i poki co nie zapowiada sie abym mogla znalesc jakas prace!
Coś Małgosi nie widac na forum,pochłonely ja sprawy z załatwianiem nowego domku!

Jeśli chodzi o spacerki,mój Matuś lubi w gondoli lezec ale trzeba podniesc troche ja do gory zeby wszystko widział,w foteliku wmontowanym tez fajnie ale od tego materialu strasznie sie poci!Jak wychodzimy na spacerki to smaruje go kremem dla dzieci z Daxa:)czytałam gdzies ze nalezy smarowac całe ciałko bo moze nawet przez ciuszki złapac słoneczko!

Moja buba pcha się do siadania.Jak mam go opartego na brzusiu to mi sie dzwiga aby usiasc!znacznie za wczesnie prawda?wariatuńcio mały:-)
 
Oj Mikunia, to dobrze, że Matti ok. Może w końcu się zaszczepicie :tak::tak:
a wiesz, z ta garderobą u mnie podobnie, nagle wszystkie bluzki są za krótkie, bo po pierwsze widać brzuszek - przymarszczony a po drugie cyce większe...no i jakoś tak nie wypada z gołym pępkiem chodzić. Ja też ostatnio kupiłam pare bluzek, tylko patrzyłam, żeby dłuższe były :-), no i lata się te ma niestety....
No i sobie Monika odpoczniesz te kilka dni, teście się zajmą małym, więc korzystaj. Ja tez teraz na maxa wykorzystam mamę i tatę - dziadek ze starszą na plac zabaw a babcia z małą na spacerek i już. A mamusia odpocznie :))
A ja Natalkę zapisałam juz do przedszkola - obok mam takie - przyjmują od 2 lat, byle w papmersie nie chodziła, ale o to sie nie boję, bo Ala juz nie chodziła, jak miała 1,5 roku, więc Natalka pójdzie akurat, jak będzie miała 2,5 roku a tam jest bardzo fajnie :))
Ale zazdroszczę mamom, które moga posiedzieć z dziećmi w domu, bo u mnie to nie wchodzi w grę - specjalizację mam zaczętą i muszę pędem wracać ją dokończyć, ech....
 
MARZENKA21,moja Emilka jeździ w spacerówce,tylko ją wyłożyłam kocykiem albo płacką bawełnianą poduszeczką prostokątną.Jest dobrze:-).Tez bardzo lubi podziwiać drzewa a jak ich nie ma to szybko zawieszam grzechotki na sznurku i jest ok.
JOLKA25101,też przeszłam przez to,tyle,że tym razem obyło się bez szpitala,bo byłam już mądrzejsza po poprzednich dzieciach.Wystarczy ściągnąć katarek i już nie ulewa się.A tak Emilka zawsze oddała porcyjkę z mleczka które wypiła.
MIKUSIAwspaniale,że Matuś już ma się lepiej:).Oby tak dalej.
ANIU-Myszor:-)wyjazd świetna sprawa.Wykorzystaj rodziców byś ty też nabrała sił.No a garderoba...też musiałam ją zmienić,bo schudłam po ciąży i to że tym razem nie karmię piersią to piersi zrobiły się mniejsze:szok::-D.No na mniejszość nie narzekam,zawsze miałam problem bo były wielkie;-).
A tak poza tym,to jutro mam komisję lekarską z Sarą i Nikodemem.Wczoraj Niki wciągnął loda śmietankowego i dziś jest już wysypany,stolec ze śluzem...może pani dr weźmie to pod uwagę,ale nie mam zamiaru sie do tego przyznawać że pozwoliłam mu na to;-).A następne ważne wydarzenie będzie w czwartek,już w czwartek.Ponowny egzamin z jazdy,aż mnie skręca.Boże proszę pomóż mi bo boję się ,że spanikuję.A tego bym sobie nie darowała:angry:.
Pozdrawiam serdecznie i miłego dzionka życzę.Pędzę nakarmić Emi i przypilnować dzieci bo są już w basenie.
 
W koncu moje malenstwo padlo i spi na podlodze. Dzisiaj obudzilo mnie pukanie w lozeczko, okazalo sie ze moje kochanie usiluje sie przemiescic (raczkowaniem bym tego nie nazwala!) do przodu i na przeszkodzie stanela scianka lozeczka. Skubaniec potrafi sie przeczolgac jakies pol metra, na lozku juz go nie zostawie!:-)
Coraz czesciej smieje sie w glos, a poraz pierwszy zaraz po tym jak zwymiotowal na mnie wszystko co zjadl!:angry:
Jutro szczepienie, ciagle troche kicha i pokaszluje, ale mam nadzieje, ze nie jest tak zle zeby przesuwac szczepienie.
U mnie tez Filip poci sie niemilosiernie w foteliku dlatego uzywamy juz spacerowki i chyba mu sie podoba. Z tymi raczkami to cos jest na rzeczy, bo ja nie jestem w stanie polozyc malego spac bez raczek i w ciagu dnia tez sie domaga.:no:
I widze, ze nie tylko ja mam problemy z figura, bardzo pocieszajace! Wlasnie kupilam sukienke na chrzciny, taka babka - worek, zakrywa wszystkie niedoskonalosci!:-)
Dziewczyny, zycze wszystkim udanych wakacji!:-)
Jakby ktos mial ochote, to tez zapraszam na nk: Jadwiga Urbanska, Przemysl/Salisbury. A propos - nie cierpie swojego imienia i wszyscy mnie nazywaja Jagoda.
 
Jagoda, zaproszenie wysłane.
a swoja droga wstyd sie przyznać, ale ja kiedys tak małą na łózku zostawiłam, przychodzę po kilku minutach..i dosłownie złapałam ją w ostatnim momencie, bo już zwisała nogami poza krawędzią. Tez przepełzła..Od tej pory tylko w łózeczku lub leżaczku, ale przypięta...
Ale gorąco dzisiaj. Młoda śpi od 10, obudziła się pred chwilą, zjadła i znowu śpi. Cała spocona biedula..
 
hej dziewczyny zaproszenia wysłane na nk.
U nas dzisiaj gorączka, mała cała zgrzana od tego upału, ale jak narazie śpi sobie po jedzonku.
Ale katarek nadal jest czyszcze noska i rzeczywiscie już się nie ulewa tak też właśnie mówiła pani pediatra w szpitalu.
Ja też worze Ole w nosidełku, ale nie wiem czy tam jest jej wygodnie, co sądzicie o spacerówce nie jest za wczesnie.??
Uciekam sprzątać i zrobić jakiś obiadek.
Miłego dnia życze.




OLEŃKA ma 3 mieśiące 12 dni
 
reklama
Witam dziewczyny!Jestem w szoku, aż trudno uwieżyć, że można wymyśleć taką historię!Z drugiej strony jestem nauczycielem i młodzież ma rzeczywiście pomysły...!
Upał daje się weznaki maluszkom, mój Szymon też woli teraz cały czas na rękach, do wózka nie daje sie odłożyć, ciężko go uspać!Zazwyczaj usypiam go w leżaczku , ale ostatnio usypianie trwa tak długo, że zaczyna mnie to denerwować, a spania 0,5 godz max.Dziewczyny zastanawiam sie do kiedy dziecko może miec objawy asymetrii, bo mój maluszek przechyla główkę w jedna stronę i nie lezy czasami zbyt prosto tylko jest troszkę zwinięty, a o siadaniu nie ma mowy, a ma juz prawie 4 miesiące! Co o tym myślicie? napiszcie ile też maluszek dziennie lezy u Was na brzuszku?
A kremem maluszka smaruję Nivea z filtrem 30.pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Do góry