Pewnie masz rację gdyz to historia wyjątkowo chwytająca za serce , jednak ta aktywność w w/w/ sytuacji mnie zaniepokoiła, bo która matka , która własnie straciła dziecko miałaby głowę do pisania na jakims forum...Confi, myslę, że Tobie też za bardzo by to nie dało do myślenia....za dużo, bo mnie dało rzecz jasna, nawet napisałam o tym do dziewczyn na gg, ale tu nic nie mowiłam, bo nie chciałam "urazić" laski...no ale cóż, jednak obawy okazały sie słuszne.
No ale znudził mi się już ten temat. Ale fakt, młodzież jest teraz okrutna, aż strach.
Oki, zmykam, mam na dziś dość głupich "żartów".
Trzeba było napisac wczesniej to moze wtedy nie doszłoby do przerażającego finału...;-)
Mnie się juz też nie chce o tym gadać bo jak pomyślę ze nie daj Boże mój syn wpadnie kiedyś na podobny pomysł...brrr