dotmar3
szczęśliwa Dotinka
Dorotko!!!ja az sie boje we wtorek za tydzien zarejstrowalam sie na tzw.program maluch.p.rehabilitantka ja ogladnie i zobaczymy.....ja nie bylam jeszcze u zadnego lekarza,tylko tyle co przed szczepieniem......zobaczymy.
Nie ma co się bać,będzie dobrze.Jak stwierdzą,że trzeba rehabilitować to dadzą ci skierowanie.A rehabilitacja pomaga i skutki jej widać bardzo szybko.
moich nie ma ponad 2 godziny,babcia dzwonila,ze jest ok.pomylam okna,w ogole od rana przetrzasnelam cala chalupe,jeszcze jedna szafa na jutro mi zostala.
No i proszę jaki pożytek z babci:-).Juleczce najwyraźniej jest dobrze.
w koncu dziala moj gruchoczacy komp!!!hura!!
milego popoludnia
Superowo,że działa:-)
Kolorowych snów wszystkim życzę:-)