reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

DOTINKO nie zazdroszczę Ci takiego gadania! Ale i tak jesteś twarda;-) Kurcze czemu te teściowe tak się wcinają we wszystko i sa taakie mądre??:szok: Dobrze, że moja nam pomaga ale się nie wcina w nasze życie, jest grzeczna:blink:
Moje dziewuszki śpią w ciągu dnia i to całkiem dobrze im idzie... Później czasem jest problem z zasypianiem wieczorem. Ale dzisiaj ładnie zasnęły, tfu tfu tfu...
ANIU życzę udanego spotkania ze znajomymi:blink:

Ja w sobote mówiłam mężowi, że my dziadziejemy:angry: Siedzimy w domu z dziećmi i się starzejemy. Kurcze tęsknię za życiem sprzed ciązy...:-(
Idziemy zjesc cosik i wypić browarka i luli:tak:
 
reklama
No hej wysłałam maila do Gerbera a tak w ogóle to nie wiedziałam że marka gerber to Nestle. Wszystkie słoiczki z gerbera poszły wek faktycznie masło z mleka:szok: w składzie. Dziś byłam na zakupach nabyłam Hippa i Bobovite co do robienia zupek to moja pediatra mi mówiła że skoro karmie piersią i nie mam dostępu do swoich warzyw to lepiej dac z słoiczka do 6 m-ca przynajmniej. Przy okazji uzupełniłam troche garderoby dieciakom korzystając z wyprzedaży.
Dotinka cos słyszałam ale u nas będą sie normalnie uczyć już kupilismy nawet podręczniki w czerwcu hehehe:-D
Justyś może małe maja skok rozwojowy:confused:
Jola mój mały to róznie ale średnio w ciągu dnia przesypia około 4 godz w tym jedno spanko trwa min 2 godz.
Zmykam bo oczka już się kleją, spokojnej nocki szczególnie Tobie Justys życze
 
HANIU, udało się:tak: Nocka była spokojna, super i wogóle:-) Wstawałam parę razy w nocy bo mi sie wydawało, że dzieci płaczą ale to była zmyłka:baffled: Kurcze coś z moją głową jest nie halo:zawstydzona/y: Wyczytałam w gazetce, że takie 4ro mies maluchy wieczorem odreagowują cały dzień (wiele emocji, nowe rzeczy, wielkie zwiedzanie świata) i w nocy jest im łatwiej skoncentrować sie na jedzeniu. Może to było przyczyną nocnych karmień... Nie wiem ale tak sobie to tłumacze:)
Od 8 gwiazdy dosypiają, a ja się wykąpałam, zjadłam śniadanko, kawki nie pijam, zdjęłam pranie i stwierdziłam, że jest straszny upał:szok: Chyba dzisiaj sacerek odbędzie sie po południu.
A z tymi słoiczkami, to ja juz sama nie wiem... zgłupiłam:no: Sama moge gotować ale skąd ja mam wiedzieć, jakiej jakości są warzywka i gdzie rosły (może przy A4??!!!:wściekła/y:), a w słoiczka bywają zonki:baffled: Bądź tu mądry i pisz wiersze...
 
Ja juz po pobraniu krwi a teraz jem śniadanko, bo jestem głodna jak smok.

Dziś dziadki przywożą mi Alicję z wakacji. Strasznie się juz za nią stęstkniłam. W sumie to straszne nudy bez niej. W ogóle się zastanawiam, co ja bym robiła, gdybym miała samą Natalkę..z braku laku robiłabym chyba codziennie paznokcie. A tak Ala dostarcza wrażeń. Tak że DOROTKA, odpoczniesz sama z Emilką.

A co do teściowej....współczuję, moja tez jest koszmarna, ale wywalczyłam juz sobie taką styuację, że ona nie ma nic do gadania i jest swięty spokój. Nie dałam sobie wejść na głowę. Tylko, że moja jednak mieszka osobno, a pod jednym dachem to koszmar. Bylismy ze dwa razy u nich na tydzień, to po 3 dniach już była wojenna ścieżka....No cóż, same tez kiedys będziemy tesciowymi, tylko że ja to akurat synowej mieć nie będę - choć tyle..:-)

Co do zupek to ja tez nie osmieliłabym sie robic czegoś z warzyw na tym Śląsku....tym bardziej, że iwdzę, gdzie te wrzywa hodują - ściśle -przy drodze :szok::szok:...zreszta jestem chyba za leniwa na robienie takich zupek:baffled:

Justysia, mam nadzieje, że tym razem nocka przespana :confused::confused:

Ja wczoraj strzeliłam sobie drinka z Martini...mmmmniaammm...
 
TAK:tak: Nocka przespana:)
Hmm, co do teściowych... czy to oznacza, że tylko moja jest zajebista i kochana??:szok: Ale mi się poszczęściło:happy2: Ja z nią mam jak u Pana Boga za piecem:blink:

ANIA cos te aukcje kiepsko nam idą:-(
 
Witam ślicznie-(ne) Panie:-D.
Od rana piękny mamy dzionek,upał.Ale żyć się chce,bo jutro wyjeżdżam:-).
Liczę właśnie na odpoczynek i tęsknotę za moimi urwisami.
W zależności od pogody to taki humor ma teściowa,taki barometr;-):sorry2:.
Justyś oby nocki były już spokojne,moja Emi przez parę nocy też budziła się częściej ale wszystko wróciło znowu do normy i śpi całą noc(od 21-6).Waży 6kg i ciuszki rozm62 są akurat na nią.Troszkę niby mała,ale może nie będzie musiała walczyć o linię jak jej mamuśka:-D.
Miłego pogodnego dnia,wieczorkiem wrócę tu jeszcze(jak nie wyłączą znowu prądu,bo nadal naprawiają szkody po burzy,która była 2 tygodnie temu)
 
Mama Zosieńki na prywatne wysłałam tobie wiadomość.Jak zdążysz odebrać to jestem w Gdańsku do wtorku włącznie.W środę wyjeżdżam do domu.Pozdrawiam.
 
DOROTKO, super, że wyjeżdżasz nad morze:) I odpoczniesz sobie, mam nadzieję:tak:
Twoja córusia rzeczywiscie jest drobniutka. Jest o miesiąc starsza od moich Smerfetek, a waży tyle co one i jest od nich krótsza o 4 cm. Wiki i Gabi chyba wzrost odziedziczyły po tatusiu... Oby wagi nie brały z mamy:angry::-)
Właśnie wyekspediowałam moją mafię z tatusiem na spacerek:tak: Mają wrócić o 19:tak: Zobaczymy jak im pójdzie.
 
No moje internetowe siostry wyruszam na podbój;-).Chociaż baaardzo krótki,ale cieszę się z tych paru dni wolnego.Mój małżonek już kręci nosem:-D bo on należy do domatorów a ja jestem prawdziwą córką kolejarza:-D:-D.Uwielbiam podróżować a pociągiem szczególnie(jak są miejsca wolne;-):-D),samochodem to tylko wtedy jak mam oczywiście ślubnego przy sobie.Ale "szwędacz" jest we mnie mocno zakorzeniony.Już prawie wszystko spakowane,ale mam stresa czy dzieciakom wystarczy ciuchów,bo jak nagle się ochłodzi..??Ach...No i byle wsiąść do pociągu nie byle jakiego;-)...a tam już miejsce się znajdzie i spokojnie się rozlokujemy.Zawsze mnie ściska w żołądku przy wsiadaniu,a zaraz potem uśmiech na twarz wypływa:-).
Do usłyszenia..w środę późnym wieczorem...
Pozdrawiam:-)
 
reklama
DOROTKO, udanego odpoczynku:cool2: Mam nadzieje, że będziesz tęsknić za siostrami:) Odezwij się jak wrócisz. A ciuszkami się nie przejmuj... przecież są sklepy w razie wu;-)
A my mamy kolejną przespaną nockę za sobą:blink: Uff, tamte 3 trudne nocki to były chyba tylko chwilowe. Wyobraźcie sobie, że moje córy wczoraj spały o 20 głębokim snem i dały rade do 6:szok: Zjadły, przytuliły sie do tatusia, dostały po nowej pieluszce i piuniają dalej!
A my za tydzień śmigamy na urlopik:cool2: Ciekawe jak to będzie:shocked2:
U nas dzisiaj juz jest 1000 stopni...:szok:
Miłego dnia mamusie i dzidziusie;-)
 
Do góry