reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

hej mamusie

dawno mnie tu nie było...

Haniu nie ciekawa ta historia z Jasiem...jak tu ufac tym zupkom,ja bym zgłosiła sprawe do gerbera,to nie błachostka. Ja małemu narazie dawałam jabluszko- "domowej roboty" a dzisiaj podam mu marcheweczke, juz jakis czas do mleka dostaje kleik i kaszke.

Moja buba wazy 7700!!!!wielki chłopak,a mi rece opadaja od noszenia:)ale bicepsy bede miała fajnie wyrobione:)

Od dwoch dni mały przerwca sie sam z plecow na brzuch,ale ma ubaw jak juz zacznie to przestac nie moze a ja nie moge go samego zostawic,na macie probuje sie obrocic ale przeszkadza mu sama jej konstrukcja. Z maty sciaga juz zabawki!Agencik mały. Dzisiaj od 7 nie spi tylko marudzi!Nic dziwnego w taka pogode:/ Ząbki mu ida jak nic! Moj M dzisiaj zrobił sobie wolne wiec posiedzi z nim a ja zajme sie sprzataniem i praniem bo mam tego mnostwo:/
A co do ciuszkow.Ja zostawie.Moze kiedys sie zdecyduje na jeszcze jedno,albo bratu dam!To sie nie zmarnuje.Oki uciekam bo maruder sie wlaczył:(
 
reklama
Hanna, spokojnie, ja zapinam małą pasami, bo mi siadac zaczęła w tym wózku :-)
Ale z ta zupą to niezly numer. Ja to w ogole nie lubię Gerbera(jesli to Gerber...cos Mikusia wspomniała), bo ich fantazja ponosi i do zupek walą rózne dziwne składniki, np. mleko, i trzeba pilnie ulotki tam czytać. Dlatego wolę Hippa...

Justysia, idą aukcje, jeszcze dzis dodałam...ale jak zwykle oglądających dużo tylko..no zobaczymy Ale fotki sobie kochana daj większe, bo słabo widac ciuszki na Twoich a są śliczne i mogłabys wydebic więcej za nie.:tak:

Mikusia, Tw oj młody to niezły grzmocik...

Ja za tydzień zapisalam się na szczepienia i sie dowiem wtedy, ile to moje szczęście waży, nie moge się doczekać.
A jeszcze dzis pani z kadr do mnie dzwoniła, że przed bad. okresowymi musze jeszcze pobrac krew na morfologię i enzymy wątrobowe...fuck...zawsze coś, muszę jutro pogonić do siebie na oddzial, że y mi pobrali, nie będę kasy płacić prywatnie...
 
Wspaniale! Nareszcie ruch się zaczął:-).Witajcie mamuśki!
Mikusia super że Mati juz tak się wyćwiczył i zalicza przewroty z plecków.Moja Emi nadal nic.na boku to owszem leży i wygina główkę mocno do tyłu,że zdaje się składać w pół ale odwrotnie:szok:.
Haniu:-) kiedy robię te przeróżne rzeczy?Jak Emilka śpi no i staram się kłaść Nikiego jeszcze w dzień,wtedy włączam 5bieg i jazda;-).Nie zawsze zdążę ,ale już trochę podgonię.Tyle tylko,że jestem padnięta i...wiecie czekam na zimę to trochę mniej pracy będzie:sorry2:.A z tą zupką to zgłoś,nie ma co Gerber przegina.I rzeczywiście Ania ma rację,dają do zupek i deserków przeróżne "śmieci".Alergicy na diecie bez mlecznej nie pożyją na Gerberze.
Mama Zosieńki,wspaniale ze zdecydowałaś się dalej studiować.Dasz sobie radę,najważniejsze ze wszystkim iść z marszu.Po przerwie zawsze jest trudniej.Może spotkamy się w po niedzieli w Sopocie?Będę w gdańsku w poniedziałek i wtorek,środa odpada bo o 15 wyjeżdżam do domu:-( już.Mam nadzieję,że Bałtyk i Starówka przywitają mnie słońcem:tak:
Aniu masz rację idź na oddział zrobić badania.Niema co należą się przywileje.A co do zupek.Osobiście też wolę Hippa ale Bobo vita też nie są złe.
Justyś piękne napisy:-)Jolu twoje też.
Dziewczyny czy słyszałyście o tym,że program nauczania się zmienił?Ponoć w zerówce dzieci absolutnie nie mogą mieć podręczników a nauka literek dopiero w pierwszej klasie:szok:
A tak poza tym to pozdrawiam serdecznie i zmykam.Czeka mnie pakowanie...nie cierpię tego...brr..
 
Tak Dorotko, słyszłam, mówila mi o tym dyrektorka przedszkola, do którego chodzi Alicja. Dostała rozporządzenie, że nie wolno uczyć....w zerówce...szok...:szok:
Moja Alicja od razu pójdzie do pierwszej klasy w wieku 6 lat, bo to bezsens..juz chce sie uczyć literek itd. Zresztą rozmawialam z psychologiem w przedszkolu i powiedzial, że Alicja absolutnie sie nadaje, żeby pójść wcześniej, bo jest "mentalnie" jak to okreslił, przygotowana :baffled:...ale to i tak jeszcze dwa lata...no i git.

Ale sie tutaj ruch zrobil, normalnie szok, nic a nic sie nie dzialo a tu taki szał! I super :-)
A z tym Gerberem to tak, że kupiłam szpinak ( niby sam) - patrzę, a tam w skałdzie smietana i mleko ...no pogięło ich na maxa, tak samo z innymi rzeczami...to se chyba sama zjem...
 
Ja dzisiaj w nocy znowu nie spałam:wściekła/y: Kurcze nie wiem co one sobie przestawiają... wogóle w nocy jedzą jak smoki!!! Nie robiły tego wcześniej:szok: O co chodzi??? Chyba z tego ciągłego niewyspania jestem osłabiona, leci mi krew z nosa, kręci mi się w głowie, a jakby tego było mało mam taki kaszel, że mało płuc nie wypluję:shocked2:
DOTINKO , Ty naprawdę jesteś dobra... A może Ty jesteś nowszy model i masz już szósty bieg?? Gratulacje!
ANIA, z tymi fotkami jest mały problem bo mamy "mega"aparat i jak dam większe fotki, to są za duże dla serwisu Allegro... I niezawsze chcą się wgrać (nie myślę o dodatkowych 10 groszach dopłaty)... I tak największe zainteresowanie jest moim telefonem.
MIKUSIA, uważaj na swojego małego kolosa:) I 3mam kciuki za bicepsy:happy2:
MAMA ZOSIENKI studentką:blink: Gratulację, napewno dasz rade! Powodzenia!
HANIU, to co piszesz jest straszne... Dobrze, że się skończyło tylko wymiotami... Ech... Bardzo się cieszę, że piszecie o takich "problemach" jakie serwuje nam Gerber. Będę wiedziała no co zwracać uwagę. A te słoiczki są tak drogie, że powinni lepiej kontrolować co serwuja maluszkom!!!:angry:

Dobra spadam bo moje Smerfy przyprowadziły babcię ze spacerku.
Miłego dnia! Później się odezwę!
 
WITAM WSZYSTKIE MAMUSKI!!!!!
Tak czytam o tym Gerberze i :szok: już wiecej tego nie kupie świnstwa!!!

MAMO ZOŚIEŃKI- fajnie że zdecydowałaś się jednak na studia- trzymam kciuki bedzie dobrze :tak:
HANIU- dobrze że skończyło się tylko na wymiotach, trzeba zmienic producenta ,a chyba najlepiej robić samemu.
MONICZKO- gratulacje dla Matiego za postępy i wysiłek.
DOTMAR- nie martw sie twoja malutka też zacznie niedługo wydziwiać akrobacje.;-)

Powiedzcie dziewczyny czy wasze dzieciaczki też spia mało po południu ???????? bo moja urwiska to dwa razy na dzień po niecałej godzince:no:

Ja właśnie też sie zastanawiam czy nie wystawić Oleńki ciuszków,a troche tego jest, no zobacze!!!!
Uciekam na mały spacerek niedługo miłego dnia i spokojnej nocki.
Pozdrawiam.
 
;-):tak:hehe..fakt, Dorocia to naczelna mamuśka tutaj, niezła jest.
a propos, kiedy znowu na biegi wrzucasz, żebyśmy wiedzialy, kiedy kciuki trzymać...:confused:
Jolka, moja Natalka to lubi sobie pospac, ale to zalezy od dnia. Wczoraj spała dwa razy po 3 godziny a dziś rano na spacerku godzinę i popołudniu 3,5 godziny....

Oki, pomykam doo sklepu, bo przyjaciele się zwalają po tym koncercie U2 dzisiaj - mieszamy od stadionu jakieś 15 minutek na nogach i autko u nas zostawiają i sobie podejdą a potem przekimają do rana...więc musze mieć w zanadrzu chociaz cos do kanapek.
 
Aniu naczelna matka;-):-D:-D dobre,dzięki to podbudowuje moje słabe ego.Właśnie przez ten"6"bieg muszę tak szybko wracać z Gdańska.W piątek mam dodatkowe godziny jazdy a we wtorek 18sierpnia egzamin.Boże drogi,zastanawiam się czy będę potrafiła nie myśleć o tym będąc nad morzem:-).
Biedna moja Sara ona przecież wynudzi się na max-a w tej zerówce.Mogłam się zdecydować na pierwszą klasę jednak.Ona już czyta i pisze,dodaje i odejmuje:szok:,a cały rok zabawy ją czeka:confused: ciekawa jestem jak na to zareaguje.Wyobraźcie sobie,ze już teraz ma 16kertkowy zeszyt zapisany szlaczkami i drugi dodawaniem i odejmowaniem w zakresie 10.Hmm...A dowiedziałam się,że 1klasa liczy sobie 13dzieci:baffled::szok::szok:,tlok to nie jest...
Jolu moja Emilka też mniej śpi popołudniu, w sumie w dzień przesypia ok 2-3 godzin.Może to dziewczynki tak mają:confused:.Sara też bardzo mało mi spała,jak skończyła roczek to robiła sobie trzy 15min drzemki w ciągu dnia.A Nikodem potrafi do tej pory przespać 2 godz w dzień:happy2: i o 21 iść spać na noc a wstaje 7-8 rano.
Buziaczki mamuśki.Jutro jeszcze tu wpadnę,ale później robię sobie wolne korzystając w pełni z uroków morza "gdańskiego":-D
 
D-o-r-o-t-k-a!!! Jakie slabe ego???cos Ty to wymysliła?:angry:No to wynudzi sie mała...a nie mozesz jej jeszcze wpisać? Jeszcze duzo do początku roku...chociaż...hehe...ja to bym sie chętnie "pobawiła";-)
Zazdroszczę Gdańska i morza, ja jadę dopiero w pierwszy tydzień września...no trudno.
 
reklama
Aniu wiesz jak to jest,gdy ciągle słyszysz:"ja to miałam ciężko...sama zdana na siebie bo tata(teść)całe dnie w pracy,a trzeba było krowy wydoić ,świnie nakarmić i w polu robić...ble,ble,ble..nie to co dziś...A ja to tak robię,gdzie ty się uczyłaś...Zrób dziś to na obiad bo Marek tak lubi:angry:(nie zawsze prawda)...po co myjesz okna,mogłabyś zrobić to co trzeba po plewić w ogródku(nie cierpię)..."Wiem,że życie mamy o wiele łatwiejsze,ale czasami mam dosyć i zastanawiam się czasami czy ze mną rzeczywiście jest wszystko ok.Nie zawsze tak jest,ale im bardziej zmęczona jestem tym bardziej moja "rynna" przecieka i wtedy samoocena spada w dół niestety:sorry2:Ale wystarczy trochę oddechu złapać i już wiem że dam sobie radę.Dlatego planuję zostawić Nikiego z Sarą u moich rodziców,posiedzą sobie tam do końca wakacji.A ja złapię oddech.No i pobawić się też bym chciała:-D:-D
 
Do góry