reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

reklama
witam!
Mój syncio ma 3 miesiące i też nie wiem czy nie ma skazy białkowej. Ma czerwone plamki i przy policzkach wysuszona skórkę. Odstawiłam nabiał ale nie widzę efektu.

Aha, Agatka...moja ma skazę, jestem na 90% juz pewna. Każda potrawa, nawet krówka to potem na drugi dzień wysypka. Tylko że ja na mur beton niczego z nabiałem nie jem. Sprawdź czy słodycze, które jesz, parówki itd. nie zawieraja tez białek mleka...koszmar. U mnie oprócz tego na pewno proszek - jego zmiana dodatkowo poprawila efekt. A jak nie, po kolei na 3-4 dni wyłączaj z pożywienia różne rzec zy - jabłko, pomidor itd.wszystko może uczulać, nawet polar też, jak maluch się buźką przytuli...
 
To życzę Wam zdrówka Dominiko78, będzie dobrze!
Mój starszy syncio właśnie sobie śpi, a maluszek poszedł z Niania na spacer, więc mam chwilke dla siebie...Musze się pochwalić, bo Szymon (3 miesiące) normalnie śmieje sie na głos, urocze sa to chwile...
 
masz racje muszę sie wziąść za siebie i zacząć stosować dietę. Juz kiedyś tak robiłam, ale zaniechałam. Szymon ma zsypaną główkę i wysuszone miejsca na policzkach, a zaczęło się od ciemieniuchy której nie mogę zlikwidować juz 2 miesiące!
 
Myszorku jest jeszcze takie cudao jak system SNS z MEDELA. Podobno świetnie się sprawdza. Ja nie wiem bo nie próbowałam.
Ja swoje myszki karmię butlą LOVI i bardzo sobie je chwalę... Nie ma problemów z jedzeniem. A czasem oszukuję swoje dziewuszki i do mojego mleka dodaje im jedną miarkę mieszanki i wtedy jedzą aż gwiżdze w butli. Może tak spróbuj. Albo jeszcze można dawać strzykawką jedzonko. Chyba więcej pomysłów nie mam na to, żeby Ci pomóc.
Pochwale się Wam: moje dzieci w nocy spały od 20 do 1, pojadły i spały do 5, pojadły i spaliśmy do 10!!!!!:szok::szok::szok::szok: To był pierwszy tak cudowny wieczór w naszej karierze:tak: Ciekawe co bedzie dzisiaj??
Dałam im juz końską dawkę Pierdzisanu (to nasza nazwa espumisanu), moze sie nie beda wieczorem męczyć z bącurami.
U nas ładnie dziasiaj, babcia śmiga z tramwajem (naszym podwójnym wózkiem) po osiedlu, a ja sie obijam. Zaraz idę sie wydoić i chyba się walnę na chwilkę w wyrko:-)
Miłego dnia i duuuużo zdrówka wszsytkim życzę. Pozdrawiam Mamusie i wszystkie cudne dzidziusie:blink:
PS Jutro rano jedziemy na WIELKIE ZAKUPY przed chrzcinami, a w przyszłym tygodniu zrobimy juz małe zakupy koło domu:-)
 
No to Agatko witaj w klubie, dr zawsze mówią, że nasilona ciemieniucha występuje u dzieci alergicznych niestety, ja jakoś sobie akurat z ciemieniuszką radzę, ale każdy błąd lub chwila słabości to krostki....

Ja po próbie z butlą Tommee Tippee...i nici z tego, nic nie wypiła, ale smoka dłużej memlała. NIc. Zero.
 
Myszorku jest jeszcze takie cudao jak system SNS z MEDELA. Podobno świetnie się sprawdza. Ja nie wiem bo nie próbowałam.
Ja swoje myszki karmię butlą LOVI i bardzo sobie je chwalę... Nie ma problemów z jedzeniem. A czasem oszukuję swoje dziewuszki i do mojego mleka dodaje im jedną miarkę mieszanki i wtedy jedzą aż gwiżdze w butli.
No tak Justysia, tylko ten system wspomaga naturalne karmienie, jak maluch nie chce ssać lub ma się malo mleka, a to mnie jakby nie dotyczy, a jest wręcz odwrotnie....

Ech, będę walczyć, a swoje mleko już dawałam w butli i nici z tego.
 
O rany właśnie sprasowałam himalaje do poziomu nad morzem heheh padam na twarz dzisiaj cały czas w biegu rano fitness z Jasiem, potem korzystając z drzemki syna na balkonie szybkie sprzątanko, po Ewę do przedszkola no i doglądnąć biznesu godzinę męczyłam się z wymiana papieru w kasie masakra!! A popołudniu szybki skok do mamy na urodzinki a potem HIMALAJE
Gosiu ja już nie wiem co z Jaśkiem jest grane popołudniu taki cyrk urządził że aż go naciągało bo nie mógł zasnąc, co dziwne wieczorem po kapieli zasypia sam do strzału:confused: Toś poszła po bandzie z tymi truskawkami mi kg sie ciężko obiera heheh
Aniu Jaś też tylko na cycu wyjście bez niego masakra zwykle kończy się telefonem WRAAAAACAJ mały ma jakiś 6 zmysł i wyczuwa że matka daleko bo jak jest ze mna to potrafi 3-4 godz na polku przespać a jak mni nie ma to bieda 2 godz wytrzymać. Ale daje mu herbatke chętnie pije z butli też tak jak Moniczka tylko Lovi Tommee i Aventu nie toleruje.
Dzisiaj zakupiłam Bebilon i zamierzam sprawdzić czy sie chwyci wtedy awaryjnie jak go zostawie bedzie można mu dać. Napiszę jak mu podejdzie. Od 2 dni "jemy" jabłko już wiem jedno mój syn jest mistrzem w wypluwaniu.
Agataz my to mieliśmy cięzką przeprawę z ciemieniuchą miałam już iśc do lekarza bo szok na twarz mu wchodziła pomogła nam olejuszka tyleże stosowałam ja kilka razy dziennie
Fajne te Wasze dzieciaczki foteczki SUUUUPER Spokojnej nocki.
 
Hejka..
Hanna, ja wczoraj prasowałam te twoje "himalaje" :-) chyba ze trzy godziny(a kolejne pranie zaraz zdejmuję..), ale przezornie wieczorem,i jak mąż wrócił, to dokończył, bo udałam, ze już padam ;-)- zostawiłam mu same "nieprzyjemne rzeczy" - w stylu koszul i jeansów, bo nie cierpie tego prasować...
Co do butli, dziś zrobie podejście z butlą z Nuka...:confused: i zobaczę...
A Alicja wymysliła sobie teraz durna fryzurę, co sie składa z 10 warkoczyków i muszę jej co drugi dzień robić, potem rozpuszcza - ma loki i tak w kółko :wściekła/y:, mam dość..

Agatko, jak tez stosuję olejuszkę - naparwdę są efekty, ale w sumie po każdym preapracie jest efekt, byle to cholerstwo porządnie wyczesać, ale nie miękkaszczotka, jak piszą, tylko naprawdę porządnie - ja mam taki grze yczek, co dołączają do szczoteki - taki z kuleczkami na końcu i po uzyciu olejuszki wyczesuję i elegancko ona schodzi :tak:

Połozylam wczoraj Młodą spać o 19.00, obudziła się o 5.00 - cyc i śpi dalej do tej pory :-) więc korzystam :)
 
reklama
Hej dziewczyny!

Widze ze stos prania do prasowania nie tylko u mnie??przeczytałam Wasze posty i zmobilizowałam sie do sciagniecia ich z balkonu ale kiedy je wyprasuje hmmm??nie mam pojecia...zaraz maly sie obudzi i nie bedzie czasu hehe:)

Zamiesciłam nowe fotki na NK:)
była wczoraj u nas pielegniarka srodowiskowa poogladała małego no i mowiła abym sciagała juz powoli napletek przy kapieli...a z kolei pediatra mowil ze jak bedzie mial okolo roku...troche sie boje bo wydaje mi sie ze go to boli...jeszcze moj M mnie straszy ze czasami moze krew leciec...a skad ja mam to wiedziec:/ ?

zostawiłam wczoraj malego z moja mama i z moim M zaczelismy jezdzic na rowerku...trzeba dbac o kondycje:)mi zostalo cos jeszcze po ciazy a on przytył okorpnie przez ta zime:)zaczyna sie akcja odchudzanie!

Dziewczyny w przyszlym tyg w Biedronce bedzie promocja na małe baseniki do kapieli-mam ochote kupic taki na 94 litry ma on takie zadaszenie aby sloneczko nie przypiekało.Moze jak beda upały to bede pluskała sie z buba ...za miesiac lub dwa.Nie sa drogie bo 25 zloty wiec mozna zaszalec:) co o tym myslicie?

Aniu moj syncio od urodzenia jest dokarmiany ale był czas ze od butelki go odrzuciło...i wtedy byłam uziemniona zupełnie.teraz widze ze znowu checi do picia z butelki nabrał:)oki buba sie budzi buziaki mamuski,zycze milego dnia:)
 
Do góry