reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

ojejjjjj jakie śliczne maluszki:-):-):-)
dzis nawiałam z pracy-takie pustki,że szok:szok:
poszliśmy na długiiii spacer i do prababci:)rano po zakupach na placu zabaw jula szała z żłobkową grupą trzylatków:-)ale znalazłam świetną agroturystykę:www.podbrzozami.com-ale miejsc wolnych już nie ma:-(znacie jakieś podobne gospodarstwa ze zwierzętami?bo to mi koleżanka poleciła-byli,ponoć świetnie:tak:


a to jak mnie mama pierwszy raz zobaczyła:
 
reklama
ale dziś gorąco............
w mieszkaniu mam 30 stopni...co jakis czas wskakujemy do letnirj wody w wannie,spacer tylko rano,choć i tak było już bardzo ciepło.dzis robie strajk i nie idę do pracy,czekam na telefon,mam nadzieję,że nie zadzwonią...
jak tam mamusie z nocnikami?u nas kiepsko,nakładka na wc też nie bardzo,posiedzi chwilę i chce schodzić
 
Oooo ale mi ucięło ostatni post!!!!

MARZENKA u nas nocniki sa wporzo. Dziewczynom bardzo sie podoba robienie siusiu i eeee eeee do nocnika. Łapią sie za pieluche jak chcą albo wyjmuja nocniki.
U mnie tez masakra z temperatura w mieszkaniu... 30 nie schodzi z tapety!! Ale tez sezon sie jeszcze przemęczymy i zimą bedziemy zakładać klimę. Inaczej zdechniemy...
 
Helloł jestem i ja trochę nie wyrabiam brakuje doby, dziś korzystam że burza przeszła i wcześniej zjechałam do domu. Upały straszne, człowiek ledwo ,ma czym oddychać, choć nad wodą się siedzi, ale również wole jak jest tak gorąco niż ma padać:happy:
dzieciaki od rana do wieczora na polku basenie się pławią. Basen stoi pod winogronem także cię i nie jest tak strasznie gorąco. Godziny najgorszego upału młody przesypia. Teściowa z teściem dają rade także jest ok. jedyny minus młody rozpuszczony jak fiks, będę miała pole do popisu na jesień:baffled:
O nocniku można zapomnieć nie ma na to czasu wola sisiu a jak się go posadzi to jest ne ne ne. Goni cały dzień w samych majtkach,a jak sie posiura to mu zupełnie nie przeszkadza.Widzę że wspominki na tapecie to i ja wstawiam foteczke z rozrzewnieniem;-)
I zmykam coś jeszcze podzilać na rejonach, zapraszam nad jeziorko do siebie
Aneczko wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek, zdrówka szczęścia, wszystkiego co tam sobie zamarzysz
 

Załączniki

  • CIMG3302.jpg
    CIMG3302.jpg
    23,6 KB · Wyświetleń: 30
Ostatnia edycja:
Aniu nasza!!!! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
niech ci sie spełniają wszystkie marzenia,
niech mąż sie słucha
i niech dziewuszki będą zdrowe i grzeczne (w miarę możliwości)

:rofl2::happy::rofl2:
 
Jestem i pokornie przepraszam,że mnie tyle czasu nie było . Muszę się przyznać,że pierońsko tęskniłam. Dziś mam chwilkę . Widzę , że Tu też malutko się dzieje.
U nas tyle się ostatnio wydarzyło. W związku z tym, iż nie miałam możliwości powrotu do pracy to wymyśliłam sobie mały sklepik zoologiczny . Wymyśliłam w niedzielę , we wtorek rozmowa z właścicielem lokalu , w czwartek towar a w sobotę start. Faktem jest ,że wakacje to nie do końca dobry start ale ogólnie nie jest źle.
Z wykończeniówką domu też jady. Podziękowałam za współpracę kafelkarzom . Porażka ! Tak się wściekłam ,że chyba cała okolica mnie słyszała. A ogólnie jestem spokojnym człekiem . Mało,że odwalili taką fuszerkę to jeszcze zaczęli podwyższać ustalone kwoty. A najgorsze , jest to ,że to bracia mojej bratowej. Zadzwoniłam do brata i pytam co mam zrobić , powiedział ,że mam robić co uważam, bo to nasz dom i nasze pieniądze.
A do tego wszystkiego od pewnego czasu zauważałam ,że coś nie tak jest ze stopami Tośki- wcześniej sygnalizowałam to w Ośrodku rehabilitacji to mi powiedzieli ,że to osłabione mięśnie stawu skokowego i ma nosić wysokie butki,żeby kostka nie szła do środka. No wczoraj po wizycie prywatnej /na NFZ u nas nie ma szans/ dowiedziałam się ,że Tosia ma stopy płasko-koślawe z przewagą stópki prawej . Ponoć to genetyczna sprawa, tyle ,że my sobie nie przypominamy ,aby ktoś w rodzinie miała płaskostopie. Oczywiście bytki mamy złe. Okazuje się ,że Bartki mają za małe profilowanie. Nie wiem , gdzie mam szukać butków wysoko wyprofilowanych, bo wkładki będzie miała jak skończy 6 lat . Jestem przerażona. Kiedyś słyszałam ,że małe dzieci mają płaskie stópki a dopiero później się one kształtują . A żeby było ciekawiej to Tośka po leczeniu antybiotykiem miała dobre wyniki moczu a następny po dwóch tygodniach już gorszy a wczoraj odebrałam już znowu kiepski. Dzisiaj wieczorem mamy nefrologa . Jak byłyśmy ostatnio to powiedział , że jak powróci infekcja to Tosia pójdzie do szpitala na UCM , bo jest podejrzenie refluksu. Tak bardzo się o nią boję.
A co spraw nocnikowych to u nas koszmar. Tośka siądzie na chwilkę i daje dyla . Śmiejemy się ,że ona ma chyba ADHD , bo 3 sekund nie wysiedzi . A może te infekcje to od pampersów ? Sama już nie wiem...
Ups domofon zmykam ...
 
reklama
Aj to listonosz ;)
Całkiem bym zapomniałam Aneczko wszystkiego najlepszego zdrówka i wiele radości z dzieci i mężusia :)
Haneczko gratulacje dla siostry !
Marzenko to kiedy usłyszymy,że Julcia będzie miała rodzeństwo ?
Pojawię się wieczorem to napiszę co z Tosieńką u nefrologa :(
 
Do góry