reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

ojejjjjj jakie śliczne maluszki:-):-):-)
dzis nawiałam z pracy-takie pustki,że szok:szok:
poszliśmy na długiiii spacer i do prababci:)rano po zakupach na placu zabaw jula szała z żłobkową grupą trzylatków:-)ale znalazłam świetną agroturystykę:www.podbrzozami.com-ale miejsc wolnych już nie ma:-(znacie jakieś podobne gospodarstwa ze zwierzętami?bo to mi koleżanka poleciła-byli,ponoć świetnie:tak:


a to jak mnie mama pierwszy raz zobaczyła:
 
reklama
ale dziś gorąco............
w mieszkaniu mam 30 stopni...co jakis czas wskakujemy do letnirj wody w wannie,spacer tylko rano,choć i tak było już bardzo ciepło.dzis robie strajk i nie idę do pracy,czekam na telefon,mam nadzieję,że nie zadzwonią...
jak tam mamusie z nocnikami?u nas kiepsko,nakładka na wc też nie bardzo,posiedzi chwilę i chce schodzić
 
Oooo ale mi ucięło ostatni post!!!!

MARZENKA u nas nocniki sa wporzo. Dziewczynom bardzo sie podoba robienie siusiu i eeee eeee do nocnika. Łapią sie za pieluche jak chcą albo wyjmuja nocniki.
U mnie tez masakra z temperatura w mieszkaniu... 30 nie schodzi z tapety!! Ale tez sezon sie jeszcze przemęczymy i zimą bedziemy zakładać klimę. Inaczej zdechniemy...
 
Helloł jestem i ja trochę nie wyrabiam brakuje doby, dziś korzystam że burza przeszła i wcześniej zjechałam do domu. Upały straszne, człowiek ledwo ,ma czym oddychać, choć nad wodą się siedzi, ale również wole jak jest tak gorąco niż ma padać:happy:
dzieciaki od rana do wieczora na polku basenie się pławią. Basen stoi pod winogronem także cię i nie jest tak strasznie gorąco. Godziny najgorszego upału młody przesypia. Teściowa z teściem dają rade także jest ok. jedyny minus młody rozpuszczony jak fiks, będę miała pole do popisu na jesień:baffled:
O nocniku można zapomnieć nie ma na to czasu wola sisiu a jak się go posadzi to jest ne ne ne. Goni cały dzień w samych majtkach,a jak sie posiura to mu zupełnie nie przeszkadza.Widzę że wspominki na tapecie to i ja wstawiam foteczke z rozrzewnieniem;-)
I zmykam coś jeszcze podzilać na rejonach, zapraszam nad jeziorko do siebie
Aneczko wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek, zdrówka szczęścia, wszystkiego co tam sobie zamarzysz
 

Załączniki

  • CIMG3302.jpg
    CIMG3302.jpg
    23,6 KB · Wyświetleń: 24
Ostatnia edycja:
Aniu nasza!!!! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
niech ci sie spełniają wszystkie marzenia,
niech mąż sie słucha
i niech dziewuszki będą zdrowe i grzeczne (w miarę możliwości)

:rofl2::happy::rofl2:
 
Jestem i pokornie przepraszam,że mnie tyle czasu nie było . Muszę się przyznać,że pierońsko tęskniłam. Dziś mam chwilkę . Widzę , że Tu też malutko się dzieje.
U nas tyle się ostatnio wydarzyło. W związku z tym, iż nie miałam możliwości powrotu do pracy to wymyśliłam sobie mały sklepik zoologiczny . Wymyśliłam w niedzielę , we wtorek rozmowa z właścicielem lokalu , w czwartek towar a w sobotę start. Faktem jest ,że wakacje to nie do końca dobry start ale ogólnie nie jest źle.
Z wykończeniówką domu też jady. Podziękowałam za współpracę kafelkarzom . Porażka ! Tak się wściekłam ,że chyba cała okolica mnie słyszała. A ogólnie jestem spokojnym człekiem . Mało,że odwalili taką fuszerkę to jeszcze zaczęli podwyższać ustalone kwoty. A najgorsze , jest to ,że to bracia mojej bratowej. Zadzwoniłam do brata i pytam co mam zrobić , powiedział ,że mam robić co uważam, bo to nasz dom i nasze pieniądze.
A do tego wszystkiego od pewnego czasu zauważałam ,że coś nie tak jest ze stopami Tośki- wcześniej sygnalizowałam to w Ośrodku rehabilitacji to mi powiedzieli ,że to osłabione mięśnie stawu skokowego i ma nosić wysokie butki,żeby kostka nie szła do środka. No wczoraj po wizycie prywatnej /na NFZ u nas nie ma szans/ dowiedziałam się ,że Tosia ma stopy płasko-koślawe z przewagą stópki prawej . Ponoć to genetyczna sprawa, tyle ,że my sobie nie przypominamy ,aby ktoś w rodzinie miała płaskostopie. Oczywiście bytki mamy złe. Okazuje się ,że Bartki mają za małe profilowanie. Nie wiem , gdzie mam szukać butków wysoko wyprofilowanych, bo wkładki będzie miała jak skończy 6 lat . Jestem przerażona. Kiedyś słyszałam ,że małe dzieci mają płaskie stópki a dopiero później się one kształtują . A żeby było ciekawiej to Tośka po leczeniu antybiotykiem miała dobre wyniki moczu a następny po dwóch tygodniach już gorszy a wczoraj odebrałam już znowu kiepski. Dzisiaj wieczorem mamy nefrologa . Jak byłyśmy ostatnio to powiedział , że jak powróci infekcja to Tosia pójdzie do szpitala na UCM , bo jest podejrzenie refluksu. Tak bardzo się o nią boję.
A co spraw nocnikowych to u nas koszmar. Tośka siądzie na chwilkę i daje dyla . Śmiejemy się ,że ona ma chyba ADHD , bo 3 sekund nie wysiedzi . A może te infekcje to od pampersów ? Sama już nie wiem...
Ups domofon zmykam ...
 
reklama
Aj to listonosz ;)
Całkiem bym zapomniałam Aneczko wszystkiego najlepszego zdrówka i wiele radości z dzieci i mężusia :)
Haneczko gratulacje dla siostry !
Marzenko to kiedy usłyszymy,że Julcia będzie miała rodzeństwo ?
Pojawię się wieczorem to napiszę co z Tosieńką u nefrologa :(
 
Do góry