reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

reklama
hej siostry
ja juz sie troche uspokoiłam,rzucilam te smrody w kosz!chwile zalamania mysle ze juz za mna:) mam byc silna dla syna!wczoraj przyjechal po Matusia kazalam mu byc o 16, spoznil sie tylko 15 minut! wzial reszte swoich rzeczy i ruszyl przed siebie,oczywiscie przyjechal z tatusiem bo musial sobie juz cos walnac w domciu, wiec dziecko jechalo raczej do jego rodzicow a nie do niego samego:/ wyskoczyl mi ze bedzie mi dawal 300 zl na miesiac na dziecko bez sadu. a ja na to sie nie zgadzam a co! skladam papiery juz w tym tyg ponizej 450 zl nie schodze. Jejku przepelnia mnie teraz straszne uczucie - nienawisc! Ale moze to lepsze niz te wszystkie doly i rozpacz!
Dziewczynki zdrowiejcie i niech wasze pociechy zdrowo rosna:) jutro juz powinnam miec neta (bo kompa mi juz zalatwili) i bede na biezaco:)
pozdrawiam :*:*
 
oj ale sie dzieje:szok:a te chorobska:-:)-:)-:)wściekła/y:zdrowiejcie szybko siostry!!!!!!!!!!!!!!!!!!dzis wieczorem bede juz w domku:-):-)fajnie było,zostałabym jeszcze:-)moj m tak sie stesknił,ze w piatek rano juz za nami przyjechał...a miało być tak pięknie:wściekła/y::wściekła/y:
miłej niedzieli i duuuuuuuuuuuuuuuuuuzzzzzzzzzzzzzzzzooooooooooooooo zdrówka Wam zycze kochane:*
 
Witam cieplutko !
Dziewczyny czy Wy boso śpicie czy co ? Znowu chore :wściekła/y: A tak na poważnie to z kim nie rozmawiam to ktoś chory . Skąd te wszystkie choróbska się biorą ... Współczuję Wam...
A ja mam chwilkę dla siebie . Właśnie się "obżarłam" :szok: Zrobiłam dziś rosołek ze swoim makaronem ... Pycha :-) Kurcze muszę sobie odpuścić robienie makaronu , bo to burzy moje postanowienie ograniczenia jedzenia :-(
No Moniś cieszę się,że rzuciłaś te smrodki. Nigdy do tego nie wracaj ! Świetnie ,że zaczynasz zbierać się po tym" pomyłkowym "związku . Jestem z Tobą i wierzę ,że niebawem będziesz szczęśliwa u boku odpowiedniego faceta.
Aniu i Justysiu angina i zatoki to jakiś koszmar. Kurujcie się dziewczyny.
Haneczko Jaś jest boski ! Nawet mojemu pokazywałam fotki Jasieńka a on powiedział,że mam zapomnieć :-( Nawet nie musiałam mówić o co mi chodzi ...
Marzenko dobrze,że chociaż troszkę się zrelaksowałaś . Oby więcej takich chwil:-) ...
 
justys mi pisala,ze ona ,maz i gabi sa chorzy:-:)-(przekazuje pozdrowienia od niej:-)
a ja w domku:-)tata pierwszy raz uspil corke:szok::szok:
jula pila dzis mleko modyfikowane niby z butelki,tzn z butelki bez smoczka:szok::szok:wypila z 50 ml.
jak WASZE zdrowko?
pozdrawiam
 
Marzenko jak będziesz miała możliwość pozdrów Justysie i jej rodzinkę. Niech wracają do zdrówka.
A dziewczyny moje dziecko zaczęło raczkować ! Troszkę jeszcze nie poradnie ale już przewędrowała połowę pokoju , a muszę zaznaczyć ,że mamy duże pokoje. Tylko straciła koncept i nie zgrała ruchów i bamć na twarz :szok: Teraz wykąpana śpi tylko nie wiem jak długo...
 
czesc dziwczyny:) długo mnie u Was nie było ale mało wchodze na bb:)
widze ze chorujecie???:-(
jaja ma bardzo spuchniete dziąsła u góry i miała rozwolnienie 3 dni:( i zielone kupki robiła. mam nadzieje ze juz niedlugo wyjda jej górne ząbki bo marudzi strasznie:)ale jej to wybacze:)pozdrawiam
mikusia sorki ze wtrace sie w Twoje sprawy choc nie znam za bardzo temetu ale taka ostra nienawiść pomaga w przejsciu tego najgorszego okresu:)az jest ekscytująca:)
 
Ostatnia edycja:
ANIA-fotki super:-)wozek rewelacja:tak:
DORKA-brawo dla TOSI:-)
MIKUSIA-glowa do gory-olej tego nieudacznika
:wściekła/y::wściekła/y:nawet nie mozna sie poprzytulac z m bo szkodnik maly lezy w srodku
moj m tak sie stesknil,ze w piatek rano wzial urlop i do nas przyjechal.a o 3 w nocy dzwonili po niego bo byl pozar w pracy i musial jechac taxi ....bo nie mamy auta....
a ja w sobote bylam na spotkaniu forumowych mam z glogowa.bylam pierwszy raz.dzieciaki sie bawily,bylo fajnie.
moze kiedys my sie spotkamy???fajnie byloby:-):-):-)
 
Marzenko skąd ja znam to spanko w środku :wściekła/y: Tośka maksymalnie o 23 tej pobudka i jak tylko poczuje nasze ciepełko to śpi dalej... Czego ja już nie próbowałam aby spała u siebie :no: Była mniejsza to spała rewelacyjnie a od jakiś dwóch miesięcy d... Skończyło się . Czasami wstaję taka "połamana" ,że nie mogę się ruszyć . Zwłaszcza,że od lat mam problemy z kręgosłupem :-(
A co do spotkania to byłoby fajnie ... Tyle,że Wy macie większą szansę . Mieszkacie dosyć blisko siebie a ja :no: Ale zawsze można jechać nad nasze morze przez Toruń ... Mam nadzieję,że do wakacji wyniesiemy się za miasto i wtedy będą lepsze warunki na małe imprezowanie.
 
reklama
Hej Wam...
gratulacje dla Tosi za raczkowanie...u mnie raczkowanie się młodej juz znudziło, teraz ciągle stoi przy czyms a dziś patrze, a ona przeszła trzymając sie szczebelków łózeczka całą jego długość....
Ja tez nadal źle się czuję, węzły na szyji mam jak balony i gardło mnie napie...sza że makabra.
Aha, Marzenka, Julcia może wreszcie da Ci trochę spokoju z cycem...oby tak dalej :)
ech..idę spać, byle do rana, może będzie przełom i będzie ok..bo jak ja do tej roboty pójdę...JUTRO WIELKI COME BACK na swój oddział...
 
Do góry