reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

Monika, chyba nie dasz się zwariować jakąś epidemią. Dziewczyny - media wszytsko nakręcają.
Powiem tyle : świńska grypa jest łagodniejsza i przebiega łatwiej niż zwykła. A Wy wiecie, że po zwykłej grypie co roku w wyniku powikłań ginie kilkaset osób w Polsce a na świecie kilkadziesiąt tysięcy?I jakos o tym to nikt nie pisze ( bo nudne) Bo powikłania u osób z obniżoną odpornością są normalne. A to że media robią rwetes, to jest po prostu przegięcie. Taką grypę, jak każdą inną leczy się w domu i tak jak w każdym innym przypadku aspiryną czy innymi ogólnodostępnymi lekami...

Tak Haniu, w sklepie juz bombki na choinke widziałam....makabra..

A u mnie Nati chora, w nocy zaczął sie paskudny kaszel, katar i pół nocy nieprzespane...dałam jej Biseptol, zobaczymy, czy będzie lepiej....
 
reklama
MONIA18815 ja kupiłam te zabawki od mojej kumpeli (która ma bliźniaczki starsze od moich o rok) za 50zł;-) A ceny powalają... to prawda:szok:
MIKUSIA co do tej grypy: przezorny zawsze ubezpieczony ale myslę, że media robią WIELKIE HALO wokół tego wszystkiego! Pamiętasz akcję ptasia grypa? Też było wiele szumu wokół niczego:wściekła/y: Czymś trzeba zwrócić na siebie uwage! ech:no:
Ja swoim smerfetkom tez mogłabym kupowac tony zabawek ale zaraz bedzie Mikołaj i Gwiazdka, więc dam pole do popisu dziadkom, chrzestnym itp:) Nie ma co szaleć bo te zabawki to bardziej kręcą rodziców niż dzieciaki (one się chwilke pobawią i rzucą w kąt:-():blink:
A Mati daję rade:) Superchłopak i powoli smignie w przód, a wtedy oczy dookoła głowy:szok:
HANIU pewnie juz ozdoby świateczne sa w marketach:szok: Powariowali:wściekła/y: Zawsze tak jest po 1 listopada:blink: Wesolo masz z Jasiem - fajnie, że juz jest mniej upadków:tak:
JAGODA wiesz, wszystko co my robimy jest źle... nawet to, że nauczyłaś przewijac malucha na łózku:wściekła/y:Ach ci nasi idealni meżczyźni:happy2: Dobra kótnia jest lepsza niz kawa z rana:-);-) Nie łam się:sorry2:

Dzisiaj cieżka nocka za nami... nie wiem o co chodzi ale dziewuchy sie budza o 4 i sa... wyspane:szok: A za chwilke jest jeden wielki ryk bo sa zmeczone - nie rozumiem ich:-( Do tego boli mnie głowa i jakaś pogoda do bani:(
Tatuś zabrał dzieci na dwór a ja miałam połozyc sie spac... Tylko tyle roboty w chacie:wściekła/y:
Zrobiłam dzisiaj dzieciom budyń i się zjadł:))) powiedziałabym nawet, że ze smakiem. Wczoraj jadły krupniczek z kaszą jęczmienną, a dynia z jajkiem jest nr 1:tak:
Pozdrawiam was cieplutko i idę po kawkę:happy2: Aha.. 28.11 konczy mi sie macierzynski:-(
 
tez mam podobne zdanie do Waszego ze media mogą rozdmuchiwać ta cała sprawe- ale mimo wszystko ze wzgledu na Matiego jakos przewrażliwona jestem!
Jagoda- moj Mati ostatnio tez mi zrobil taka mokrą niespodziankę - pościel w moim łozku była do prania!a jesli chodzi o facetów pamietajmy oni są z Marsa! moj mnie poucza jak mam wychowywac małęgo a sam nie przewinie, przebierze nie mowiac o kapieli!
Aniu - Ty nigdy nie bedziesz miala spokoju z tymi chorobami. Niech Nastka szybko zdrowieje!
Za oknem wieje zimny wiatr, az piszczy !tylko siedziec w domciu!!!
 
a jesli chodzi o facetów pamietajmy oni są z Marsa!!!
- pamietamy :)))

Mikusia, kocham Cię za ten tekst :-):-)
Ja nie moge jednak na swojego narzekać chłopa, podzielilismy się nocką i on siedział pół z małą a ja drugie pół...
A propos, jak się nudzisz juz po tej magisterce:-D:-D:-D, to ja mogę Ci moją Nastunię podrzucić(masz juz praktykę z dwójką ;-)), ona grzeczna hehehe....nie na rękach i śpi sama...:-D:-D:-D. No i wiesz - nie zna jeszcze żadnego chłopaka...;-);-)
 
oj Aniu zebys wiedziała,ze sie nudze....wczesniej to jakies zjaecie miałam a teraz jak mlody zasnie to zostaje mi komp albo porzadki a tego drugiego mi sie nie chce:p moze znow pojde na studia hehe:p masz szczescie ze masz takiego meza!a jesli chodzi o Nastkę to dawaj tylko nie wiem czy bedie Ci się opłacało ją aż tutaj podrzucać!!!a teraz obiadek ryz z warzywami i rybka!!!! i kawusia!!!!<Aniu to tez kochasz?>!!!!
 
Oj Mikusia..kocham kocham te teksty, przecież wiesz :-D:-D:-Dtez idę na kawkę..młoda śpi - w kupie biedna zasnęła...:sorry2::sorry2:
A podrzucić się Nati opłaca...na tydzień !? Jasne!!;-);-):-D:-D

A co do pełzaka..młoda go zlała totalnie...i w ogóle jest szybsza od niego i po nim przełazi...:-):-)on jest jednak lepszy dla malucha co jeszcze nie umie raczkować..no nic, może sie jeszcze nim pobawi.

To ja na tą kawkę zmykam...
 
musze z wami sie siostry czyms powiedzilic !!od jakiegos czasu mam ADORATORA HEHE :p jeszcze jak bylam w ciazy na GG odezwal sie stary kolega z Liceum(starszy o 2 lata) gadalam z nim tak na odwal- bo przeciez jest M i Matus w drodze- no i tak czasami pogadalismy! az tu nagle dostaje deklaracje ze mu sie podobam itp...szok...z jednej strony fajnie bo wreszcie jestem adorowana- ktos mnie docenia i zauwaza a z drugiej strony kurcze mam swoja rodzine- fakt nie idealna - dziewczyny ktore mnie dluzej znaja wiecie o co chodzi - zreszta nie raz pisalam. Jednak cos nas musi laczyc - ale patrzac realnie co mnie milego spotkalo w ostanim czasie od M??no nie wiele! nie spotkalam sie jeszcze z tym kolega nie wiem czy kiedys spotkam.Zagmawtane to no i stad mam metlik w glowie! i te doły...ehhh uwielbiam to :p
no to czekam na Nastke :)moze podkarpackie p owietrze bedzie na nia dobrze dzialalo i nie bedzie chorowała:p
 
Myszorku ja sie nie martwie ta świńska grypa tylko własnie tą zwykła:)tzn. martwie oglądam tvn i sledze wiadomości....-ale nie ma co panikować dopóki nie wejdzie do środkowej polski to ja mam ją głęboko w poważaniu:)))
Moja maja jak codzien podczas jedzenia zupki wywaliła mi 1/3 z miski na siebie:)
 
reklama
Do góry