reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

Jakiś bum się zrobił na hipcie przed zakupem robiłam analizę sprzedaży i wcześniej sprzedawały się w przedziale30-40zł, teraz nawet dochodzą do 70:szok:Ale trzeba wyczekać sprawę co chwilę dochodzą nowe.
Kurcze zapomniałam napisać wczoraj Ania no nieźle z tym akwarium dobrze że nie zrzuciła na dół. Ja to muszę laptopa z prądu odłączać jak Jaś nie śpi bo on kable wyczuwa na odległość:-D:tak:
 
reklama
Oj to się Natalka naczeka na swojego hipcia :-( Ja to się tak wycwaniłam ,że jak mi się coś podoba to nie licytuję wcześniej tylko wpadam w ostatniej minucie i licytuję. I jak na razie to działa . Działam z zaskoczenia hahahahaha To nam się Haniu tylko tak fajnie udało. Aniu trzymamy kciuki za efektywną licytację :-) Mi hipcio wyszedł z kosztami transportu 44 zł .
Marza poluj poluj ;-)
My teraz polujemy na pianinko z fishera . Zobaczymy .
 
Oj dzieje sie tutaj, dzieje! Ale to dobrze, dyskusje na temat fotelikow samochodowych nas jeszcze nie dotycza, ale warto wiedziec na przyszlosc!:-D Szkoda, ze nie widzialam wczesniej tego z regulowanym oparciem, bo ten nasz to taki sobie, ale trudno, musi wystarczyc. Moze nastepny lepiej wybiore.
Polaneczko, nasz samochod jest chyba wyposazony w specjalne pasy do takiej gondoli. Przynajmniej tak to na rysunku wyglada.
Ja tez sie na hipcia napalilam, ale kupilam dwa dni temy dmuchne autko - wiezienie - 2m dlugosci i juz nie bardzo mamy gdzie sie ruszyc w salonie. No i jak tatus zobaczy cos tak duzego...Moze na swieta, znalazlam w sklepie za £20, wiec nawet nie szukam na necie, bo przesylka sporo kosztuje.
Filipowi apetycik dzisiaj wrocil, zjadl juz sloiczek jablka z marchewka i sloiczek warzywek z indyczkiem. Czekamy na kupke:-)
no i leje od rana...
Pozdrowionka dla wszystkich!:-)
 
Jagoda podawaj małemu deserek z jogurcikiem kupka powinna po nim być codziennie przynajmniej w naszym przypadku zadziałało:tak:
A dzisiaj:-( aż znów w drugą stronę kupka a raczej "usrane" w każdym pampersie mam nadzieje ze to od tego zęba
 
Hania, taki maly jogurcik serwuje prawie codziennie, to jest jak na razie jedyna rzecz ,na ktora sam otwiera dziubek i chce jeszcze!
W koncu padl, a ja do sprzatania...Swoja droga: moj ciagle w pracy, maly jeszcze za maly wiec kto balagani? Wychodzi na to, ze ja...:crazy:
Dobrej nocki!:-)
 
My już po, po ząbkach tylko wspomnienie nawet nie było tak strasznie dwa wrzaski, w sumie trwało to 2 minuty. Na szczęście były już obruszane, i nie trzeba było kleszczy tylko wydłubała je cioteczka;-).Teraz muszę się zębową wróżkę zabawić:eek: ach to przedszkole. Zmykam spać
A Marzenka fajne to bilibo ale patrzyłam na allegro niedostępne:no:
Jola widzę że licytujesz hipcia to chyba Ty bo nick taki sam jak na forum? Ja też go licytowałam ale odpuściłam bo w międzyczasie wygrałam inna aukcje. Trzymam kciuki za powodzenie.
W razie czego znalazłam jeszcze nowe, szukam bo koleżanka też chce - hipcio zaraza jest tu kilka w fajnej cenie
http://aukcja.onet.pl/search.php?st...rom_showcat=1&country=1&order=p&change_view=1
Pustką tu wieje...co z Wami kobiety?
 
Ostatnia edycja:
Hejka,
Marza, fajne to, Alicja az podskoczyła i " mamusiu!!!!ja takie chcę!!!" :-D:-D, ale tez patrzyłam i nie ma gdzie kupić.
Hania, ja juz drugiego Hipcia licytuje, bo pierwszego mi przebili do 70 zł, a to juz przesada moim zdaniem...fajnie, że juz po ząbkach.

A u mnie, w nocy Ala shaftowała się i miała stan podgorączkowy. Okazało się, że juz pół przedszkola padło chyba na rotawirusa, mam nadzieję, że jej szybko przejdzie no i że Nati się nie zarazi, bo masakra.

A Nati wczoraj zasnęła bawiąc sie na dywanie......:szok::szok::-D:-D:-D:-)
 
Witam cieplutko !
My dzisiaj dostałyśmy zamówione klocki sensoryczne Cyrk . Muszę Wam powiedzieć,że nawet nie wiedziałam:zawstydzona/y:,że to takie świetne :-) Tośce oczy już błyszczały ale musiałam umyć . Bida moja tak walczyła w łóżeczku ,że padła . Jak wstanie to będzie miała niespodziankę .
A dziewczyny wyszłam z małą na rękach do kuriera a ta jak zobaczyła obcego faceta to w ryk :szok: Już od pewnego czasu zauważyłam ,że jak kogoś nie zna lub dawno nie widziała to ryczy . Łzy jak krokodyle. Trochę się przeraziłam,że mała ludzi się boi :-( Moja starsza to do wszystkich łapska wyciągała i nikogo się nie bała. W sumie my dużo chodzimy . Wczoraj byłyśmy u koleżanki i ta dała też taki koncert ,że całą wizytę wisiała na cycku . Sama nie wiem co robić i jak z tego wybrnąć . Macie jakieś doświadczenie lub pomysły ?
Marza fajne to ustrojstwo tyle,że ja jako nawiedzona :zawstydzona/y:mamuśka oczyma wyobraźni widzę już jak dziecko nie utrzyma równowagi i zamiast podeprzeć się rękę to uderzy głową o podłogę lub meble :-(
Haniu dostałaś już swojego hipcia ?
Mój Jacek wczoraj woził Tośkę na hipciu . Jaką ona miała radochę . Nie chciała puścić rączki i oczywiście jak ją zdejmował to był raban . A wieczorem się dziwił dlaczego go kolana bolały ;-)
Dziewczyny czy takie dziwnie szorstkie pultynki i lekko czerwone to może być jakaś alergia ? Tośka od kilku dniu ma takie na buziolku . W zasadzie to wiatr jej nie owiał , bo jak ostatnio wychodzimy to ze względu na pogodę wsadzam ją do gondoli . Sama nie wiem ...
 
reklama
Aniu biedna ta Twoja Ala. Życzymy zdrówka :-)
U nas jak na razie kupkowego problemu nie ma. Jeden klocuszek robi rano , drugi po obiadku lub w trakcie :tak: a czasami i trzeci wieczorkiem . Był okres ,że miała zaparcia ale już jest dobrze.
 
Do góry