reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

Witam serdecznie !
Ups widzę,że na topie dziś nasze biedne "smarkate" maleństwa. Tośkę też zaczyna coś brać :-( Jakaś taka markotna , pokasłuje , dziwnie rumieńce ma. Co prawda temperatury nie ma ,ale coś się święci. A najgorsze, że mam w sobotę troszkę gości. Dziś robiłam zakupy a jutro z garów nie wychodzę.
A jeśli chodzi o ząbki to u nas jeszcze brak. Też smarujemy Dentinoxem. Pomaga .
Dziewczyny boję się środy. Tośka ma znowu echo serducha ... Mam nadzieję , że wszystko będzie dobrze:-(
Ostatnio mam doła . Kurcze dziewczyny jutro wkraczam w 40 :angry: Czuję się taka stara dupa. Do tego waga zamiast w dół to leci w górę . Moja Pauliśka miała w lipcu robiony zabieg na piersi usuwane jakieś przebarwienie . Pojawiło się 1,5 roku temu i nikt nie wiedział co to jest. Kazano to usunąć . Jak jej zdjęli szwy to blizna się rozeszła :wściekła/y: Potem jej jakieś stripy zakładali . Wygląda to koszmarnie ! Teraz porobiły się jakieś zgrubienia . Jutro muszę ją znowu zapisać do chirurga . Nie wiem jak to się skończy. Jedyny plus to ,że wynik wyszedł dobry i ponoć nie potrzebnie było to usuwane , bo to był jakiś stan zapalny najprawdopodobniej po ukąszeniu !!! Trzech lekarzy dermatologów to oglądało i nic :wściekła/y:
Ale się rozpisałam ... Zanudzam Was :zawstydzona/y: Sorki
Życzę Wam spokojnej nocki i zdrówka dla milusińskich
 
reklama
ello hello trochę się odrobiłam ufff 6 pralek wypranych jeszcze 3 czekają w kolejce wiec wyobraźcie sobie teraz mój himalaj:szok: Poza tym milion spraw do załatwienia, ale co tam powczasowalismy się pełna gębą Zaczęliśmy na Chorwacji a skończyliśmy w Czarnogórze. Pogoda super, gorąco, woda w morzu cieplutka Ewa mogła siedzieć w niej cały dzień. Jedyny minus to żwirek na plaży i cholernie drogo za obiad w knajpie dla naszej trójki trzeba było zapłacić od 120 nawet do 300 zł:szok: Jaś miał swoja stołówkę hehe na Czarnogórze już normalnie choć ceny w Euro ale obiadek już za 5 Euro się zjadło i to bardzo smaczny. Dużo pozwiedzaliśmy a jest tam co miedzy innymi zaliczyliśmy Medjugorie, Ostrog, Budve, Dubrownik. Podróż przez Serbię masakra strach się bać heheh. Dzieciaki zniosły podróż super jak na 1400km do przejechania z powrotem to Jaś był rewelacyjny, gorzej ze mną ja sie już nie nadaje do tego, zdecydowaliśmy się na podroż samochodem przede wszystkim ze względu na to żeby być niezależnym i w każdej chwili móc się przemieścić lub wrócić do domku ale następne wczasy to tylko samolot.
Z wczasów wróciliśmy z pleśniawką ale wszystko lądowało w buzi miał nawet zakusy na kamienie na plaży. Z postępów to już ładnie sam siedzi, jak poda się mu rączki z leżenia to staję na nóżki już nie mowy o siedzeniu jak można stać. No i największy wyczyn zaczął raczkować jeszcze nogi się rozjeżdżają ale z leżenia już klęka i próbuje startować jak zsynchronizuje ruchy to będzie jazda. Na razie łazi po całym dywanie, przemieszcza się dość szybko
Z leżaczka zrezygnowałam bo pomimo zapięcia bił pokłony głowa po ziemi maskara:baffled:
Ząbków jeszcze nie ma ale idą mega marudny nawet już byłam wczoraj u lekarza myślałam że to pleśniawka mu daje popalić a to ząbek także Dentinox poszedł w ruch mam nadzieję że szybko się pokaże.
Zjadamy do południa jogurcik z owocami potem zupka no i na kolację kaszka a między tym niezawodny cycuś a skoro o jedzonko to Gerber przysłał mi dwie zgrzeweczki obiadków ale ani słowa przepraszam:no: Poczytałam parę stron wstecz widzę temat autek my też musimy posiadać 2 autka Jestem szczęśliwą posiadaczka Megan grandtour i jestem bardzo zadowolona także Marzenko jeżeli byście się decydowali to Polecam
Dotinka Ty szalejesz w kuchni aż mam doła :zawstydzona/y:Sara poszła do zerówki czy do pierwszej klasy?
Monisia wózeczek super, a z magisterka dasz radę no i niech Mati zdrowieje szybciutko
Jagoda z tym hartowaniem to coś jest u nas w sumie czapka na razie to rzadki rekwizyt
Aneczko dobrze ze z Natalką juz lepiej zdróweczka życzymy, Peugocik fajniutki nic dziwnego ze małż nie może po nococh spać mój też tak ma jak się na coś napali
Justyś Twoje smerfetki to juz kobity jak sie patrzy
Dorcia ty mi tu o starej dupie nie wyjezdzaj teraz to najlepsze lata, a czemu Tosia ma echo serca drugi raz robione my też mamy kontrole u kardiologa i mamy echo w październiku bo miał szmery zaraz po urodzeniu. A z Paulinka to skandal co to za matoł jej zrobił ech czasem wystrzelać tych niekompetentnych lekarzy szkoda że dzieciaki na tym cierpią.
Ale się rozpisałam zmykam spać muszę odespać wczasy heheh do jutra
 
Hanna, gratuluję udanego urlopu, musiało być super :-D,a co do himalajow, to wczoraj trzy pralki wyprasowałam, a przede mną widok okna balkonowego, a za nim na sznurach kolejna tona dosychającego prania...

Niech to szlag :wściekła/y:, Natalka juz lepiej, ale teść właśnie dzwonił, że Alicja dostała w nocy gorączki ( była u nich 3 dni), no idzie się zastrzelić..:crazy:..czy te dzieci mogłyby raz w życiu nie chorować przez choćby miesiąc? A miała iść do przedszkola za tydzień i pupa zbita...:no::no:

Dorka, tak na przyszłość, takich zmian lepiej dermatologom nie pokazywać....hmmm...lepiej od razu chirurg, mi tak dermatolog wyciął znamię, że mam sznita na pół szyi, a niestety szwy się czasem rozchodzą i oby jej jakiś bliznowiec nie powstał. Jak ma taką tendencje, na wszelki wypadek niech nic pochopnie juz nie wycina....A co do wieku...JAK STARA DUPA?:szok:NO CO TY!! Ale wymysliłaś teraz, no naprawdę....Mowią, że życie dopiero zaczyna się po 40.-ce, to mi powiesz czy aby i oby ?;-):-)

Justyś, ja dla DR HOUSEa jestem w stanie rzucić wszystko, ale ja traktuję go raczej w ramach komedii...zreszta to dla nas taki kultowy serial...;-)
 
hej kobietki

wczoraj nie pisalam nic bo nie mialam sil..wrocilam z rzeszowa ledwo ciepla:/ nachodzilam sie i wszystko pozalatwialam,kupilam mateimu 6-ciopak jego ulubionej zupkki marchewkowej z ryzem (byla w pormocji 2,16)odebralam takze paczuszke Hippa. Na uczelni ok promotor bardzo wyrozumialynie robil mi problemow,przedluzylam sesje i jest ok.ALe musze sie obrnoci do konca pazdziernika:(
Mateuszek ma sie juz lepiej.Katarek jest ale juz leciutki.ANiu podalam mu ten lek co mi pisalas i jest poprawa:) polozylam go teraz na lozku i mam sliska kape zdarzyl juz na brzuszku zrobic 3 razy turnee 360 stopni wokol wlasnej osi:)

Haniu - fajnie ze wypad sie udał:) a Himalaje masakra- ja mam caly balkon a nie chce mi sie za to brac:) mamuska wczoraj zostala z Matim - sprzedała go mojej babci na 2 godziny i porobila mi porzadki,poprała ,umyla okna ....
Dorotko co za ludzie czepili sie Paulinki:/biedaczka..:/ wybierz sie do chirurga:/ a jesli chodzi o wiek to mowia ze prawdziwe zycie zaczyna sie po 40:)jestes swiiezo upieczona mamusia aponoc to odmladza:)
Aniu- faktycznie nie mialas chyba miesiaca bez wrazen,oby Ala szybciutko wyzdrowiala:)
Justys- moj synek tez ostatnio spoo marudzi zanim zasnie :/brakuje cyci:(
oki uciekam buziaki
 
Witam mamuśki !!!!!
Właśnie odpoczywam bo Oleńka znowu dzisiaj płakała:no: i niedawno usneła.
W nocy też prawie nie spała już mam dość tych zębów :-(
Aniu- powiedz mi czy to do skakania co ma Nastka to już można uzywać bo czytałam że od 9 miesiąca trochę to bezsensu by było bo wtedy dzieci to już chodzić chcą a nie skakać :tak:
Ja dzisiaj kruche zrobiłam ze śliwkami pychaaa :-.

Dziewczyny biorę udział w konkursie mazdy jak możecie to głosujcie na zdjęcie Oli z góry dziękuje. http://nasza-klasa.pl/mazda/galeria/28599

Uciekam spać bo nie wiem co za noc mnie czeka :no:
Miłej nocy.
 
Ale sie rozpisalyscie dziewuszki!:-)
Ciezko za wami nadazyc! U nas kiepska pogoda, maly marudny jak diabli, nawet na spacerze nie bylismy - a trzeba bylo!:wściekła/y:
Filip pare dni temu nauczyl sie machac glowka na boki - nie nie nie.Smieje sie przy tym i w ogole, tyle ze w nocy, przez sen robi to samo. Czy to cos znaczy? Moj luby mowil, ze jego ojciec robil tak jak go uszy bolaly, ale Filip nie ma temperatury i na chorego nie wyglada.:-( Zobaczymy co bedzie jutro. Moj mily pracuje cale dni i rzadko go widuje, zaczyna mi przeszkadzac, ze nawet nie mam do kogo sie normalnie odezwac!:no:
Ale tyle narzekania!
Hania - super wakacje, bylam w Zadarze i na pewno tam wroce! Pieknie bylo!:-)
Mikusia, powiedz co studiujesz, bo ja skonczylam polibude tez w Rzeszowie - stare czasy:-D
Dorka, wiekiem sie absolutnie nie przejmuj! Bo mamy tyle na ile sie czujemy, przynajmniej tak sobie mowie:-). Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok z Paulinka, powodzenia zycze!
Sprobuje polozyc tego mojego lobuza co pewnie bedzie trudne, bo spal trzy razy i to raczej dlugo...
Dobrej nocy zycze!:-)
 
Jolka....ten skoczek jest od 4 miesiąca do 12 kg...ale ja jej podwiesiłam wyżej, tak, ze na razie ma huśtaweczkę i nie dostaje do ziemi nóżkami, bo uważam, że chyba trochę za mała, żeby jej stawy biodrowe tak obciążać...

Alicja mi się pochorowała na maxa.....40 stopni, wymioty..znowu....żyć sie nie chce i mam doła...:rofl2:
 
reklama
Ania no nie mów nawet biedna Alunia, a podawałaś jej tą kurację uodporniającą?
Moja gwiazda coś kichała na wieczór ale wybrała się na spacer z ciocia w sandałach bez skarpetek:szok: wydaję się jej że nadal w innym klimacie jest. Myślałam że padnę jak wróciły!
Dziewczyny ja to mam pecha do tych zupek dzisiaj podgrzałam chce mu ja wpakować do buzi i coś mnie tknęło patrze na datę przydatności a tu 28.08.2009 MASAKRA!! Co oni wyprawiają w tych sklepach na zakupach byłam 31 w Auchan przed wyjazdem szybko szybko i nie patrzyłam przy zakupie na daty. Jutro jak tam wpadnę to będą latać na wysokości lamperii. Oczywiście trzeba było grzać druga zupę a Jasiek już sie darł bo zobaczył łyżeczkę z zupą a tu nic:crazy:
Wogóle to jakieś dziwne uczulenie mi wyskoczyło na dłoniach byłam u dermatologa i Pani mnie rozbiła bo stwierdziła że najlepiej jakbym przestała juz karmic bo co ona ma mi przepisać:angry:
Jednym słowem dzień świra jak jechałam do apteki to stanełam w korku patrze w lusterko wsteczne za mna ustawia sie juz spory ogonek i tak myślę że jakby jakiś sie rozpędził to by nieźle mógł we mnie wpakować nie skończyłam mysleć i dup mam gościa na zderzaku:wściekła/y:Na szczęście nic się nie stało i tylko lekko uderzył spisałam na wszelki wypadek dane.
Wieczorem miałam iść do sklepu ale mąż mówi ty lepiej juz siedź w domu:tak::-D
Ach bym zapomniała Dorotko jeszcze raz wszystkiego naj naj i pamietaj jak czas Cie pogania to w d... kopnij drania
Spróbuję wstawic zdjecie Jasiola z chrupolem no i kolejny zonk nie miałam karty w aparacie i teraz musze kopiować a już mi sie nie chce spadam spać tylko sobie skopiuje tekst przed wysłaniem bo pewnie mi go wciagnie dziś.
 
Do góry