reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszki a domowe zwierzaki

Dziulka, no jasne, konsekwencja i jakieś zasady być muszą.
Ja pamiętam jak znajomych kot skakał na klamki i otwierał sobie drzwi. Mieszkali w domku jednorodzinnym i drzwi były bezpośrednio na dwór. W lato otwierał to kupa robactwa wlatywała od razu. Komary, ćmy bleee
W zimę to samo. Piździ, -20, a kotek co chwilę otwierał. I co najlepsze, nie robił tego po to żeby wyjść tylko po to bo fajna zabawa.
I tym sposobem wychodził, koleżanka wstawała i za nim zamykała, zdążyła usiąść, a ten już spowrotem. I tak w kółko. Ja bym kurwicy dostała.

Ostatecznie skończyło się na tym, że jak tylko zbliżał się do drzwi to rzucałam w niego kapciem ;-)

Rzutka a co powiesz o psie który sam sobie otwierał lodówkę, wyjadał z niej kiełbasę, ser i margarynę? I otwierał szafkę w której był kosz na śmieci, ale tylko tą jedną?
 
reklama
Heh, moja psica na szczęście jest malutka i na takie cuda siły nie ma. Ale przytulać się, pilnować maluszka lubi. Chciała też by go lizać z miłością, ale jednak trochę to strach z bakteriami itd.
Rzutka, u nas w domu 3 koty i psica właśnie, ale ona ma łagodny charakterek i choć do 13-14 letnich kotów została przyniesiona niedawno (rok temu), to zwierzaki jakoś ze sobą żyją, bywa, że jedzą z jednej miski, przejść koło siebie się nie boją :)
 
Rzutka a co powiesz o psie który sam sobie otwierał lodówkę, wyjadał z niej kiełbasę, ser i margarynę? I otwierał szafkę w której był kosz na śmieci, ale tylko tą jedną?
Hehe,nasz kot kilo parówek w locie z reklamówka zjadał:)))!!!!Margaryne tez umiał sobie otworzyć-wbijał pazury w wieczko i otwierał.Nazywał się Kłopot...wszystko na ten temat:),dodam tylko,że to był przybłęda i nie dało sie juz go wychowac...
 
Lodówka na kłódkę ;-)
Mój kiedyś zjadł babeczki czekoladowe razem z takim foliowym opakowaniem. Zostawiłam je na stole, wyszłam tylko na chwilę do toalety. Stwierdził widocznie, że skoro czasu ma niewiele to zje z tym, co bym nie zdążyła go nakryć ;-)
 
dobre ciasta z opakowaniem hehe, czyli pewnie k......... byla foliowa hehe
To moja sunia jest git. Nie zebra, chodzi bez smyczy kolo nogi i nawet złatwia sie na komende - i jest to super, bo ona ma problemy,zeby zrobic cos w nowym miejscu i tak dzieki temu nie mam problemow mowie co ma robic i robi(hehehe). I jedna z jej dziwactw oglada TV i widzi wszytskie zweirzeta (rysunkowe też) , reklamy poznaje po dzwieku(jak jesli tam jakies zwierze)-mamy z niej ubaw.
 
Lodówka na kłódkę ;-)
Żebyś wiedziała, może nie na kłódkę ale takie zabezpieczenie było zamontowane z Ikea żeby nie otwierała a na szafce kłodka. Nie wiem co jej odbijało. Teraz już tego nie robi bo lodówka inna i jakby chciała otworzyć to miałaby problem bo na dole jest zamrażalka.
 
Frogg moja kolezanka ma labradorke ktora jej wszystko z lodowki wyjmowala, i mieszkanie demolowała ehh. Jak przxyhcodzila do pracy to zawsze pokazywala co jej sunia wymyslila i powiem Wam, ze nie do wiary ze psisko tak moze hehe
 
Mój kot wczoraj wciągnął słoiczek gerbera. Tylko na moment wyszłam z kuchni, a zawartość słoiczka zostawiłam w filiżance do podgrzania, koło mikrofalówki. Wracam, a Orion wpitala, aż się uszy trzesą. No zgłupiał.
 
Efa, może mu witamin jakichś brakuje? :) moja Kicia nie ruszy, aczkolwiek miseczkę po jakiejś zupce warzywnej czy innej marchewce z zaciekawieniem wąchała :) ale nie wylizała.
 
reklama
Mój kiciuś, gdyby mu dać słoiczek z mięskiem, to też by zjadł. Jada wszystko a najbardziej lubi nasze jedzonko.
 
Do góry