reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mali odkrywcy ...

Emmila pocieszę cię ja mam dwa łóżeczka, zwykłe i turystyczne ;-) i jakoś nie widzę różnicy :-)
 
reklama
Co do łóżeczka to bez sensu jest wydawać pieniadze na takie ze szczebelkami jak ma się turystyczne... U nas łóżeczko również tylko jest do spania ale mały wspina się po szczebelkach po przebudzeniu-nalezy do dzieci nie płaczących po pobudce... A na zabawy ma matę i kojec (bardzo podobny do łóżeczka turystycznego)... I tam tez ćwiczy sprawności ruchowe :)
 
Kotek, dzięki ;-):-D. Ada postępy robi ogromne - od 3,5 roku chodzi, biega, śpiewa, układa puzzle itd. :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D.

Wiadomość z ostatniej chwili:
Karolina usiadła w leżaczku - w szoku jestem !!!!

Monika przepraszam, pomyliłam imiona:zawstydzona/y:. Skapnęłam sie po chwili juz leżąc w łóżku i zastanawiałam się która jest młodsza a która starsza, ale nie chciało mi sie juz włączać komputera. Myślałam że wieczorkiem zedytuję i nikt nic nie zauważy ale nie udało się:-D.
I gratuluję tym razem Karolince że usiadła:tak::-D.
 
Kotek, przecież wiesz, że ja się nie gniewam, tylko śmiesznie to zabrzmiało :-D:-D:-D:-D:-D.

Dzisiaj moje dziewczyny były z Dziadkami (moimi rodzicami) przez 2 godziny po południu, i kurcze Karolina była tak rozbawiona, fikała nóżkami jak mój Tata trzymał ją na rękach, rogala miała od ucha do ucha, piszczała z radości (widziałam jak wróciliśmy). Trochę mi się smutno zrobiło - przy mnie rzadko jest aż tak radosna...:-(
 
Wiadomość z ostatniej chwili:
Karolina usiadła w leżaczku - w szoku jestem !!!!
Gratulacje od żuczka-Piotrusia (co to lezy na plecach i macha kończynami - w ramach postępów ;-):-D)
I nie smutaj się - za to u Ciebie jest najszczęśliwsza!!! :tak:

Szczebelki Piotruś ma w nosie - fakt, są zakryte ochraniaczem, no ale jak go znam, to by się nie interesował ;-)
Natomiast łóżeczko błogosławię :tak: Służy do spania i to jest w nim najlepsze - oszalałabym, gdybym oprócz tych nocnych pobudek miała jeszcze gościa w wyrku...
 
Moniczko nie martw się:no: nigdy dziadek, babcia czy kto inny nie zastąpi mamy (chociaż wiem, że to trochę smutne, że dziecko jest bardziej uśmiechniete np u dziadków - ale taka ich rola - rozpieszczanie;-) dlatego m.in. po wychowawczym oddaję Misia do żłobka a nie zostawiam z teściową;-))
 
Gratulacje od żuczka-Piotrusia (co to lezy na plecach i macha kończynami - w ramach postępów ;-):-D)
I nie smutaj się - za to u Ciebie jest najszczęśliwsza!!! :tak:

Szczebelki Piotruś ma w nosie - fakt, są zakryte ochraniaczem, no ale jak go znam, to by się nie interesował ;-)
Natomiast łóżeczko błogosławię :tak: Służy do spania i to jest w nim najlepsze - oszalałabym, gdybym oprócz tych nocnych pobudek miała jeszcze gościa w wyrku...
żuczek Piotruś:-D brzmi nieźle, Michaś też do żuczkowatych należy:baffled:
Esiu jakoś dziwnie się składa, że jak biorę Miśka do siebie, to nie mam pobudek:shocked2: śpi np od pólnocy czy 1 do 6-7 bez jedzonka
 
No cóż - czyli przynajmniej to u Was działa :tak:
Ja nie będę testowała spacza rodzicołóżkowego, cenię sobie przestrzeń łóżkową, a z Młodym u boku miałam ją mocno ograniczoną ;-) To już wolę pobudki... :dry:
 
reklama
Do góry