reklama
I przyszedł na mnie czas, że mogę sie chwalić i pękać z dumy...
Moja mała Zu raczkuje!!!
Jakże nieporadnie jeszcze, jak takie małe cielątko na chwiejnych nóżkach...
Ale zawzięcie ćwiczy i myślę że jutro w kinie nie będę miała już tak lajcikowo jak ostatno:-)
elmaluszek
Amelkowo-Kesiowa mamusia
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2008
- Postów
- 1 816
GRATULACJE ZUZIA
Amelce raczkowanie idzie nieporadnie ale z kazdym dniem lepiej.Na podlodze to raczkujemy raczej w miejscu ale za to super wychodzi jej to w łóżeczku.No zobaczymy jak szybko beda postepy
Amelce raczkowanie idzie nieporadnie ale z kazdym dniem lepiej.Na podlodze to raczkujemy raczej w miejscu ale za to super wychodzi jej to w łóżeczku.No zobaczymy jak szybko beda postepy
Goździczek
18 czerwca 2007
Czy Wasi mali odkrywcy zdarzyli sobie nabić już guza ?? bo mój non stop, nie jestem w stanie chodzić za nim i go łapać przy kazdym upadku ((((((((((( jak Wy sobie z tym radzicie ??
Goździczek
18 czerwca 2007
moja teściowa płacze nad Szymkiem jak on wygląda, i z wyrzutem patrzy na mnie.. a ja oczywiście czuje się winna ....no bo to ja nie umie go przypilnować ... ech
reklama
Podziel się: