reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

Agulek80 - a spróbuj ugotować dorodną marchew na nie za miękko nie za twardo i daj Mu ją do ręki, w ten sam sposób spróbuj dać do ręki całego banana, na banka będzie upaprany jak 150, ale może ten sposób zadziała?
Ada mi co prawda nie wybrzydza, ale ja z kolei stosuję powyższe sposoby bo chcę by gryzła.
 
reklama
agulek- a sprobuj sama mu ugotować jakis obiadek moj Piotrus tez mial taki okres ze przestaly mu smakowac obiadki sloiczkowe i teraz tylko ugotowane prze zemnie
 
Spróbuję, choć wcześniej, jak gotowałam to nie chciał jeść ale może teraz Mu się odmieniło. Dziś zjadł ok 1/3 słoiczka, nie żeby strasznie chętnie ale to już coś. Nie chciał siedzieć w krzesełku i choć tego nie lubię jadł w pokoju.
 
Dziś usiłowałam Marcinowi dać obiadek gotowany przeze mnie i co?! Po włożeniu odrobiny jedzenia zwymiotowała...oczywiscie o jedzeniu już nie było mowy...:-(
i co tu robić????????
 
Dziś usiłowałam Marcinowi dać obiadek gotowany przeze mnie i co?! Po włożeniu odrobiny jedzenia zwymiotowała...oczywiscie o jedzeniu już nie było mowy...:-(
i co tu robić????????

oj to masz naprawde niewesolo.A ja nagotowalam dzisiaj tyle pomidorowki z ryzem i miesem-ona uwielbia.ostatnio byla zupka z ryba -tez pyszna.
A co do mleka to jemy budyn-to to samo mleko tylko zageszczone i je-cwaniara:-)
 
Cześć Kobietki:)
U nas z obiadkami żadnych problemów nie ma, Mikołaj wcina moje aż mu uszy trzęsą się :-) Ma kilka ulubionych i je robimy :-)
Ale mamy problem z pozostałymi posiłkami. Mikołaj ma skazę białkową, nie może jogurtów, a ostatnio okazało się tez że chyba jest uczulony równiez na inne białka, bo strasznie bolał go brzuszek po biszkoptach (zawierają jaja), dostał wysypkę również po obiadku słoiczkowym z cielęciną (ponoć te białka mogą też uczulać). Właściwie cały czas jestesmy na moich obiadkach, tylko jeśli gdzieś jedziemy to bierzemy kupne, żeby nie brać mrożonych zupek, bo moje zamrożone w zamrażalniku siedzą :-) A i tu przy kupnie muszę bardzo uważać, bo większośc zawiera masło, albo mleko. Dziewczyny, co jeszcze dajecie swoim maluchom? Ja daję obecnie mleko Bebilon Pepti, różne kaszki bezmleczne, obiadki, na deserek jabłko tarte lub inny owoc ze słoiczka (zastanawiam się nad kupnymi mrożonymi owocami). Biszkopty odpadają, a na chrupki kukurydzuane Mikołaj ma niestety odruch wymiotny...:-(
 
reklama
Mamusie a może napiszecie jak przyrządzacie zupki dla waszych pociech? :-) (tzn dokładnie co i jak).

U nas mały je słoiczki, bo moich zupek nie chce, a chciałabym mu gotować. Tylko, widocznie ze mnie kucharka...!:eek: Ale może z Waszą pomocą bym gotowała i by jadł?
 
Do góry