Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

[RiSiA]

Mamusie a może napiszecie jak przyrządzacie zupki dla waszych pociech? :-) (tzn dokładnie co i jak).

U nas mały je słoiczki, bo moich zupek nie chce, a chciałabym mu gotować. Tylko, widocznie ze mnie kucharka...! Ale może z Waszą pomocą bym gotowała i by jadł?

ja robie tak
do gotujacej sie wody wrzucam 2 srednie marchewki w słupki cienkie, 2 srednie pietruszki w słupki cienkie, ziemniaka wielkiego, mały buraczek, pare plasterków cukini i gotuje przez 20 min ( wczesniej dawałam jeszcze seler, por, groszek,brokuł, brukselka ale młody uczulony) i osobno gotuje mieso. Warzywa miksuje i dziele po 150 ml z tego wychodza 3 porcje i do ostatniej dodaje mieso oliwe

 

[madziunia8]

witajcie:-)
agulek80 jestem w tej samej sytuacji mój czort też nie za bardzo lubi jeść. Są posiłki gdzie zje tylko jedną łyżeczkę i buziak zamknięty, a są takie że coś wpadnie do brzuszka ale to są sporadyczne przypadki i okupione gimnastyką mamy;-). Ale zauważyłam, że jak nie ma mnie w pobliżu to zaczyna małymi kroczkami otwierać buziaczki. Może spróbuj niech ktoś inny pokarmi szkraba.

Cześć Kobietki
U nas z obiadkami żadnych problemów nie ma, Mikołaj wcina moje aż mu uszy trzęsą się :-) Ma kilka ulubionych i je robimy :-)
Ale mamy problem z pozostałymi posiłkami. Mikołaj ma skazę białkową, nie może jogurtów, a ostatnio okazało się tez że chyba jest uczulony równiez na inne białka, bo strasznie bolał go brzuszek po biszkoptach (zawierają jaja), dostał wysypkę również po obiadku słoiczkowym z cielęciną (ponoć te białka mogą też uczulać). Właściwie cały czas jestesmy na moich obiadkach, tylko jeśli gdzieś jedziemy to bierzemy kupne, żeby nie brać mrożonych zupek, bo moje zamrożone w zamrażalniku siedzą :-) A i tu przy kupnie muszę bardzo uważać, bo większośc zawiera masło, albo mleko. Dziewczyny, co jeszcze dajecie swoim maluchom? Ja daję obecnie mleko Bebilon Pepti, różne kaszki bezmleczne, obiadki, na deserek jabłko tarte lub inny owoc ze słoiczka (zastanawiam się nad kupnymi mrożonymi owocami). Biszkopty odpadają, a na chrupki kukurydzuane Mikołaj ma niestety odruch wymiotny...:-(

Czasami gotuję na śniadanko mrożone śliwki do tego dodaję płatki ryżowe troszkę blenduje i do dzióbka Oliwki. Ostatnio znalazłąm w sklepie paluchy ptysiowe`bez cukru, ale wyrzuciłam opakowanie więc nie wiem czy są tam jakieś zabronione dla was skłądniki. Ah no i u nas najlepsza przekąska chlebek- z tym, że ja sama piekę więc nie ma tam żadnych polepszaczy

 

[Cosya]

Panienko my z Mikołajem eksperymentowaliśmy z wieloma warzywkami w zupkach, aż w końcu doszliśmy do tego, co Mikołaj lubi i teraz gotuję zawsze te same 3 zupki. Gotuję raz na 2 tygodnie 3 garnuszki zupki - wychodzi zwykle koło 15 obiadków. Najpierw gotuję mięso - kurczaka lub królika i odstawiam na bok oraz 2 saszetki ryżu. Dalej do jednego garnka wrzucam z 3 ziemniaki i 2 duże buraki, do drugiego marchewkę, pietruszkę i kukurydzę a do trzeciego marchewkę, pietruszkę, por, brukselkę, fasolkę szparagową (mam mieszankę warzywną). Po ugotowaniu, gdy warzywa są już miękkie, do wszystkich garnuszków dorzucam obrane ugotowane mięsko i dolewam po łyżce oliwy (nie daję masła ze względu na skazę). Do buraczków dorzucam jeszcze kilka łyżeczek kaszki mannej ekspresowej, a do garnuszka z kukurydzą i do garnuszka z mieszanką warzywną wrzucam po saszetce ryżu. Na koniec zawartość każdego z garnuszków blenderuję. Doprawiam odrobinę bardzo drobno posiekanym koperkiem i natką pietruszki. Zawartość przelewam do słoiczków 200ml i zamrażam. Taki słoiczek starcza nam w sam raz na obiad. Mikołaj je aż mu się uszka trzęsą :-)

 

[agulek80]

Jupiii wczoraj Marcin zjadł pół słoiczka dyni z ryżem i kurczakiem z rossmanna:-)mam nadzieję, że to już koniec problemów, a przynajmniej początek końca
madziunia nie mam takiej możliwości żeby ktoś inny karmił Marcina, przynajmniej na tygodniu, bo całymi dniami siedzę sama z Małym.
Pajkaa ja też podaję te chrupaczki od czasu do czasu ale Marcin nie przepada za nimi jakoś za specjanie;-)

 

[Neftis]

Ja gotuję tak- w jednym garnku mięso (schab, indyk lub kurczak), w drugim marchewka, ziemniaki, pietruszka, seler, por, ryż, w trzecim buraki, a w czwartym fasola szparagowa, brokuł i kalafior. Mięso blenderuję z zawartością drugiego garnka dodaję oliwę i to jest moja baza. Potem bazę dzielę na cztery części i po kolei do każdej części dodaję - fasolę, brokuły, kalafior i buraki, takim sposobem mam cztery rodzaje zupek, wszystko osobno blenderuję i pakuję do woreczków do mrożenia, po ok. 200ml. Trochę z tym roboty jest nie powiem ale dzięki temu mam spokój na jakieś dwa tygodnie, a Zuzia wcina aż jej się uszy trzęsą

Dziewczyny mam pytanie, niedawno dostałam pierwszy okres, dokładnie w 8mieięcznicę Zuzi i od tej pory małej jakby nie smakuje moje mleko (karmię ją jeszcze 2x na dobę, wieczorem i rano) Ciumka sobie ale na pewno nie jest to posiłek, co chwilę się odrywa i cycek wcale jej nie interesuje.
Słyszałam właśnie, że po okresie zmienia się smak mleka. Może wiecie coś na ten temat??
Chyba przyjdzie nam się odstawić od cycka... i tak już się powoli do tego zbieramy. Chyba gorzej ja to przeżyję, bo mała widać coraz mniej tego potrzebuje Moja malutka córeczka dorasta;D

 

[RiSiA]

Neftis u mnie Sebuś dokładnie po @ pierwszej odstawił cycka... wolał butlę

dziewczyny mam pytanko bo mojemu smykowi zaczerwieniły się policzki i zastanawiam się czy to czasem nie od mleka... bo dość dużo go jednak pije... no i plamy się znowu na rączkach pojawiły mimo smarowania maściami... myślicie, ze to moze być skaza?? przez 4 dni jadł to samo tylko wczoraj i tej nocy wypił więcej mleka i efekt juz widać...

 

[koralowa]

Moj gdy mial 3 miechy to ja dostalam okres, wiec u nas taka teoria sie nie sprawdza, bo maly dalej ssie. Ba, czasem woli cycke od posilku stalego. Jaka ma radoche, gdy widzi, ze bluzke odchylam. Takze u nas cycowanie to chyba do roku czasu wyjdzie.

 

[Lilijanna]

U nas też się nie sprawdza metoda, że mleko jest ble po @, pierwsza przyszła po miesiącu, potem druga, potem zanikła na 2 miesiące i znowu się pojawiła, a Ada jak cyca ubóstwiała tak ubóstwia. ;-)

Dziewczyny tak czytam te Wasze przepisy i robię podobnie tylko, że u nas nie ma już miksowania tylko idą kawałki zdeptane widelcem lekko, czasem już kosteczka.

Pytanie moje a ryby jako mięsa nie stosujecie? Dzieciak 1-2 razy w tygodniu powinien szamać rybkę.

Ja z mięsa podaję jeszcze wołowinę, oprócz wymienionych królika i indyka. Wieprz jakoś za mną nie przemawia.

U nas jeszcze oprócz ryżu idzie makaron z pełnego ziarna wymiennie.

No i u nas oliwa, gluten, żółtko. Tylko jak mięcho w zupce to oliwa niepotrzebna aż tak bardzo bo mięsko ma w sobie tłuszcze.

Ja robię jeszcze tak, że mam słoiki bezmięsne i Ada dostaje oprócz mięsnego czasem i bezmięsny w ciągu dnia, ale to zależy od dnia, tzn. jak go spędzamy.

 

[Bombusia]

Ja gotuje zupki podobnie jak Wy raz z ziemniakiem, raz z ryżem innym razem z makaronem. niestety Alano nie przepada w ogóle za zupkami:-(, natomiast jogurty wcina , aż mu sie uszy trzęsą takie Hippa ze słoiczka lub te po 4 szt, pakowane dla dzieci.......od tygodnia je tez DANIO poprostu uwielbia, jak widzi pudełeczko to aż piszczy...u nas nigdy nie było zadnych wysypek na skórze itp. znaków alergii, co by nie zjadł to ok, ....ale tak jak pisze, wszystko co mleczne jest miodziooo, inne posiłki nie bardzo.....jak przekąskę czasem je biszkopta , uwielbia chrupki kukurydziane, chlebek do gryzienia rzadko podaje ze względu na to,z e ma 10 zębów i gryzie za duze kawałki i mi sie krztusi.


Pajko obserwuj Sebusia, bo może rzeczywiscie od zwiększonej ilosci mleka,a jakie MM podajesz?????
Mój pije Gerbera, uwielbia to mleko zwłaszcza z butli, ciekawa jak ja go oduczę flaszki he heale mamy jeszcze czas;-);-)

 

[koralowa]

u nas z jedzeniem na szczescie nie ma juz wiekszych problemow. maky je wszytsjo co mu dam. gardi jedynie daniami bobovity. tylko hippa toleruje i je. ale je juz cale drugie danie i pol zupki. problem jest jedynie z wieczorna kasza, ktorej nie za bardzo chce jesc. ale melko pije. zarowno z butli jak i z cycka.