tokareczek355
sierniowa mamusia
dzieki za tyle odpowiedzi.To w takim razie sprobuje:-)
A piszac obiadek-macie na mysli zupke??czy dajecie jeszcze cos innego??
A piszac obiadek-macie na mysli zupke??czy dajecie jeszcze cos innego??
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witajcie kobietki! Ja dziś dopiero zaczynam wpisy, jeszcze niemogę się połapać, ale widzę, że można liczyć na waszą pomoc. Niestety niemam czasu, żeby poczytać cały temat, więc sory, jeżeli będę coś powtarzać
Ostatnio moja córcia zrobiła się taka marudna, że nic niemogę zrobić, niewiem czy to ząbki(bo jeszcze niema)mamy zaburzony cały harmonogram dnia. Widzę, że w porównaniu do Was mało jej daje jedzonka, ale jutro idziemy na szczepienie to dowiemy się jak tam z wagą, od stycznia przeszłam na butelkę, bo Jula miała niedowagę i jak posmakowała to cyca już nie chciała.
Kończę, bo już marudzi, zaraz kompiu,kompiu.
Jeszcze raz was witam i pozdrawiam
Ja robię zupek na średnio od 7-14 dni. Zupka zamrożona może być nawet miesiąc i nic nie powinno się dziać, ja dla nas dorosłych np. na tyle mrożę, ale dla Adrianny jakoś tak nie jestem a tym by aż tak długo, więc robię max na 14 dni. Aczkolwiek staram się na 10 a resztę pochłaniam sama, bo tak mi te Jej zupki smakują
Wczoraj robiłam typową jarzynówkę i mniaaaaaaaaam. My juz nie miksujemy zupek, rozdrabniam czymś takim Tupperware | u nas już proces żucia trwa Mięsko drobno kroję i przyduszę jeszcze widelcem zanim zmieszam z warzywkami.