reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

Jeśli chodzi o jedzenie, to Marcin nie jest zainteresowany sztućcami. Ewentualnie stuka łyżeczką w miseczkę. Łapkami jedzenie idzie Mu dobrze ale oczywiście zupy nie jada rączkami;-)ogólnie nie za bardzo lubi jeść "suche" jedzonko.
Natomiast jeśli chodzi o deserki na mleczku, to budyń robiłam na zwykłym mleku ale nie podchodzi za bardzo Małemu:baffled:ogólnie mm nie używam. Wczoraj robiłam placuszki z jabłkami i bananami i Marcinowi bardzo smakowały:tak:Małżonowi także;-)
 
reklama
o, nie uzywasz mm? a karmisz piersia? bo zdaje sie, ze w tym wieku dziecko powinno spozywac ok. 0,5l mleczka, najlepiej modyfikowanego, bo to ze sklepu jest pozbawione 70% wartosci odzywczych. chyba ze wiecie jakim mozna mm zastapic, czego dotyczy wlasnie moje pytanie ;). Sara w nocy pije wieczorem ok. 100ml mm, bo przestalam karmic jakies 2 tygodnie przed Jej roczkiem, a do tego w nocy sie budzi i pije jakies 180ml mm. i to wszystko, bo o kaszkach ŻADNYCH nie chce slyszec, jak zje 100g to max :(. dobrze, ze chociaz jogurcik zjada zwykle prawie caly, bo za wszelkimi serkami tez nie przepada, woli zdecydowanie kiełbase z metra :D.
 
Mikołaj równiez nie przepada za "suchym" jedzeniem, nie lubi nic mieć w łapkach, łyżeczką chwilę się pobawi i rzuca w kąt. Nie cierpi chrupek kukurydzianych, nie chce jesc ciasteczek dla dzieci.
Rano, koło 6 pije mleczko, potem koło 10 je tarte owoce wraz z kawałkami biszkoptów, potem między posiłkami Danonek (choć ma skazę, ale przyzwyczajamy organizm), potem koło 15 je obiadek, zwykle mięsko i warzywka, wszystko razem ugniecione, potem koło 18 kaszka na kolację i w nocy, koło 1szej mleczko 210ml. Nestety Michu nie chce nic jeść między posiłkami, czasem łaskawie podziamdzia trochę suchy chlebek.
 
Mój synciu je dużo suchego (chyba nawet za dużo ;-)) mace, chrupki, bułki, kromki, herbatniki, biszkopty.

Budyń to robicie normalny z torebki + mm ? Kisiel też z torebki? A jakie dajecie kefiry?
 
Budyń robię z torebki, a kisiel jak mi sie chce i mam chwilę, to zrobie sama np. na bobofrucie z mąką ziemniaczaną ale daję też kupowany. Aaaa i do kisielu tarkuję zawsze jakiś owoc, jabłko, nektarynkę, gruszkę etc.
 
Ja też robiłam na bobofrucie, ale myślę że pora spróbować z torebki. W ogóle tak jak Was czytam, to widzę że moje dziecko ma mało urozmaicony jadłospis :-( :-(Muszę to zmienić!
 
no wlasnie ja tez juz nie wiem. daje wszytsko, ale Sara niewiele je. chrupki raz zje 3, raz pogardzi i nie zje wcale. kanapeczki tez je coraz mniej chetnie (jak zje kromke w ciagu dnia to max, wczesniej potrafila zjesc ponad 2), podobnie jak wszelkie wafle ryzowe itp. malo strasznie je ogolnie, choc wszystkiego sprobuje i troche poje. wazy nieco ponad 8kg i nijak nie da sie Jej 'utuczyc', nawet nutelli juz pobowalam, nie przepada ;)
a wlasnie- jakie produkty mleczne sa lepsze, jak w składzie jest mleko pełne czy pasteryzowane.
 
reklama
Do góry