reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

Ja staram się kurczaka unikać ze względu na hormony jakimi są tuczone, czasem dostaje, raczej jak od nas wydębi. Podaję wołowinę, królika, indyka, cielęcinę. Świni też staram się jeszcze unikać póki co, też dostaje jak od nas wydębi :)
 
reklama
Wiecie co, ja już przestałam wydziwiać z jedzeniem. Myślę, że i tak dla Zuzki wyjdzie na dobre ten rok super extra świetnego i wyselekcjowanego jedzenia;D Moja mała jest żarłoczkiem i zjada już prawie wszystko (z wyjątkiem mocno smażonego i ostrego). Ostatnio zajadała się gulaszem i kapustą kiszoną;)
No i nie karmię jej słodyczami, czasem zje jakieś ciastko albo coś tam od nas wyłudzi. Nie dostaje też czipsów i tym podobnych świństw. Ostatnio widziałam matkę z na oko półtora rocznym dzieckiem z paczką czipsów paprykowych w ręce, zajadało aż się uszy trzęsły, a matka zadowolona jak cholera... zmroziło mnie normalnie...
 
Ja tylko na szybko dzisiaj - ważne !!!

Nestle apeluje do wszystkich konsumentów, aby zwrócic kaszke bananową ,okres przydatności do spożycia do 2012 roku, kod kreskowy: 761303308973, ponieważ istnieje możliwość, że zawierają kawałki szkła! Kopiuj na status, chociaż nie jestes rodzicem. Możesz uratować życie jakiegos dziecka.
 
Neftis - to już dowiedziałam się dużo później :zawstydzona/y:

Dziewczyny jak to jest z Waszymi brzdącami i sztućcami? Jedzą? Nie jedzą? Idzie im? Nie idzie? Dajecie? Nie dajecie? Łapkami jedzą?

Zaczęłam Adriannie podsuwać widelec i co Ona robi? Próbuje nałożyć na widelec, a potem widelec w stronę buźki i bach drugą ręką z widelca i do buziaka łapką idzie :laugh2::laugh2::laugh2: Generalnie stara się, ale czasem łapki wygrywają, tzn. wygrywają w 90% ;-)
 
Ja często karmiąc małą daję jej drugi widelec do łapy i sobie dziubie ale jedzeniem bym tego nie nazwała. Przyjdzie jeszcze na to czas. A rączek jakoś nie pcha do talerza, stałe jedzenie typu bułka, owoc, warzywo albo paluszek to bez problemu je sama ręką, no chyba, że w pobliżu jest nasz pies, to wtedy pcha jemu do pyska;)

Lea, ja daję małej głownie rybę solę, gotuję na parze albo piekę w folii z masłem. Z przypraw to tylko trochę soli do tej soli;D Wcina aż jej się uszy trzęsą, najchętniej rybę je w towarzystwie buraczków i ziemniaka;)
 
Ostatnia edycja:
hejka, my tez dajemy Sarze juz prawie wszystko. jak mam dostep do swojskiej wieprzowiny, to wole dac ja niz cielecinke ze sklepu czy te tuczone indyki ;). musi miec sztuciec w rece, ale nie idzie Jej jeszcze sprawnie, tzn. cos tam uszczknie, ale wecej wywali. łapkami je juz bardzo sprawnie od dawna, nawet najdrobniejsze kawałki.

a, mam pytanie- jak przygotowujecie mleczne posiłki/deserki, to z jakim mleczkiem? modyfikowanym nadal?
 
reklama
Do góry