male slicznosci,czyli ciuszki i inne cudenka naszych maluszkow

[Ewa-Krystyna]

Karlam,na pewno ci wyjda. co najfajniejsze z ciuszkami dla maluszkow,to robie sie je ino mig, w jeden dzien zrobisz sweterek a czapeczke w 2 godziny.widzialam twoje ciuszki,kombinezony sa fajne.bardzo mi sie podobaly.
Aniay, fajne ciuszki tez.nie przejmuj si,ze jest ich za duzo,bo one pewnie nie sa wszystkie w jednym rozmiarze,wiec jak sie je rozmiarowo posegreguje to nie wyjdzie wcale za duzo,LOL....
dziewczyny, co do moskitiery to do czego ona sluzy? jest jak baldachim do ozdoby? ja mysle.ze na niej musi sie zbierac niezle kurz i trzeba takowa dosc czesto prac, ale wyglada ladnie.

 

[aph]

Aniay prrr szalona. ;-) A ja myslam, ze ma mduzo ubranek, nawet stanac kolo Ciebie nie moge. TYlko faktycznie, ciekawe czy Twoje malenstwo da rade "przerobic" te wszystkie ubranka, bo mi sie wydaje, ze moj maluch moze miec problem, a Ty masz tego ze 3 razy wiecej.

 

[aph]

Karlam ja mam zamiar zrobic dokladnie tak jak napisalas, kupic moskitiere w lecie jak juz sie zaczna komarzyska pokazywac. W sumie na baldachimie mi tez nie zalezalo (a jak jeszcze Piotrek zobaczyl wczoraj, ze do tego baldachimu jest kokardka, top stwierdzil, ze krzywde jego synkowi zrobie, bo na babe bede go wychowywac. ;-) ), no bo wlasnie ten kurz w nim mnie przeraza. No ale byl w komplecie to niech bedzie, najwyzej go zaloze na poczatku a zobacze w praktyce, czy bedzie wisial.

 

[Karlam1]

Ewa - Krystyna nie pomyslalam o tym kurzu, ale z drugiej strony przynajmniej bedzie oslaniac posciel maluszka przed kurzem :-) hmmm moze jednak kupie :-) a wyglada to tak jak baldachim z tym ze jest cale przezroczyste wiec mozna do kilku poscieli miec :-)

 

[aniay]

hyh czesc z nich nie byla ani razu zalozona, wlasnie . takze ja doskonale wiem ze wszystkiego nie przerobie, ale na praniu zaoszczedze bo bede mogla codzienni inne zakladac poza tym one sa w trzech rozmiarach 0-3, 3-6 i kilka 6-12 mca wiec to sie czaswo troche rozlozy. najbardziej to sie boje ze sie mala taka duza urodzi ze jej w te 0-3 mca nie miescze

 

[tynka]

Nie martw sie zmiescisz zmiescisz Peniwe beda jeszcze zaduze

 

[Ewa-Krystyna]

Karlam, posciel nie zdazy ci sie zakurzyc przy maluszku, bo ja w miare czesto bedziesz z pewnoscia prac. a taka moskitiere to wydaje mi sie,ze juz zadziej ( jak np. firanki na oknach). czy mozna taka moskitiere zakladac starszym niemowlakom? nie sciagna jej? tylko pytam,bo nie widzialam jej w domowym uzytku,tylko w sklepach jak bylam w Polsce no i na internecie.
Karlam jak chcesz troche wzorow na sweterki,czapeczki i spodenki dla malca,to moge ci wyslac.kilka sama zrobilam i jak zrobisz je biale to ci zostana na dzidzie #2.

 

[Ewa-Krystyna]

Kurcze jestem pod wrazeniem wczoraj kupilismy fotelik samochodowy a dzis juz dotarl do moich rodzicow............firma faktycznie ekspresowa....... Wybralam juz łóżeczko turystczne musze jeszce tylko Pawła urobić..... na cale szczescie to nie ebdzie takie trudne
SZEROKIE ŁÓŻECZKO KOJEC KOŁ+PRZEW+PÓŁKA+WIBR (138207250) - Aukcje internetowe Allegro
i co o nim myslicie?

dziewczyny,ja wczesniej wstawialam tutaj podobne lozeczka turystyczne tudziez kojce ( bo je tez do tych mozna zaliczyc), zwykle one maja materacyki ( bardzo cianiutkie,ale zawsze) i na nie zalozyc mozna przescieradlo lub kocyk,ktory juz bez problemu odswiezycie. te lozeczka sa fajne, aczkolwiek zjmuja duzo miejsca ( sa chyba w dwoch lub trzech rozmiarach); dlugie jak zwykle lozeczko ale znacznie szersze, przynajmniej te co widzialam i co wygladaja jak ten zalaczony przez tynke.no i w nim mozna regulowac glebokosc ( jak dziecko podrosnie to sie odpina material i przeklada materac nizej).

 

[xandii]

Ewa, ja miałam takie moskitiery przy pościeli (były w każdym komplecie) Oleńki i musze powiedzieć, że często je błogosławiłam, bo mogłam uspić córcię, zasłonić i np. zapalić lampkę i to nie przeszkadzało jej spać. Poza tym faktycznie to ochrona od muszek i komarów jakie mogą ci wlecieć do pokoju- nie wiem jak ty, ale ja nie cierpię jak to dziadostwo po mnie łazi. Prałam moskitierę razem z pościelą , więc tak samo często. A co do ściągania- Ola jakoś się nie zainteresowała moskitierą, bardziej intrygowała ją półka z kosmetykami (uwielbiała dobrać się do kremu do pupy i wysmarować nim łóżeczko albo scianę, no i oczywiście siebie:-) ) więc nie mam doświadczeń w tym temacie. Ale napewno tym razem też się zaopatrze w moskitierę,

 

[Ewa-Krystyna]

my mamy w oknach takie specjalne siatki przeciw owada,wiec nie wpadaja one do srodka.