reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

male slicznosci,czyli ciuszki i inne cudenka naszych maluszkow

Elżbietka ja nie lubię kolorów błękitnego i różowego, więc staram się nie kupować takich ubranek. Co prawda ten kombinezonik jest pierwszym moim zakupem dla naszego synka, a resztę rzeczy dostanę w spadku, ale jeśli będę musiała coś jeszcze dokupić, to na pewno nie będą to takie cukierkowe kolorki (nie chcę tu nikogo obrazić). Nawet jak coś kupuję mojej 4-letniej siostrzenicy to staram się wybrać jej jakieś rzywsze kolory. A jest to bardzo trudne, bo ona uwielbia wszystko co różowe :-D
 
reklama
Karlam1 nie miałam czasu siąść do komputera, ale już ci odpowiadam.
Kombinezon kosztował 74 zł - wylicytowalam go allegro. On jest typowo zimowy, ale nie jest taki nabity, tylko bardziej lekki, no i wierzę , że jest ciepły. Wkład jest taki syntetyczny, jak w tych kurtkach "puchowych".

Jednak w sklepach można znaleść tez grubsze, cięższe kombinezony. Trudno mi ocenić czy obydwa są tak samo ciepłe...Ja i tak malucha zapakuję w polarkowy pajac cieplutki- to napewno nie zmarźnie.
 
U nas 56 rozmiar się sprawdził a 68 to już dużo dużo później. A pościel to kupiłam jedną i do tej pory mam tylko jedną no ale teraz to już by się przydała:-D druga a na początku to spała w różku...
 
Kamila no napewno cos sie trafi ale czy to bedzie takie dobre? w sumie pomacac bym wolala, fakt duzo rzeczy kupuje bez macania ale to raczej dla siebie, dla dzidzi to co innego :-)
 
reklama
Do góry