reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Małe i duże postępy w rozwoju naszych Malusińskich :)

U nas tez ze stołu wszytko leci ,a najlepiej w zmysłach mojego okruszka są kable i piloty,tata ostatnio musiał zatasmowac bo nie działał.
Karol do tej pory ma 3 piloty na swoiim koncie.
Ciekawe jak LULA:confused:.

Dziś wypełznął z bujaka za pilotem od autka :-D.
Wogóle nie można go tam zostawić bo sobie siedzi.
No i zaczął sie przwwrac i stabilniej siedzi:-D.
A wczoraj nawet ble-ble powiedział!:-)
 
reklama
nasz tez ostatnio powiedział bleee jak mu gruszki dawałam :-)
no i ma juz piekne dwie jedynki na dole,górne jedynki właśnie wyszły takie malutkie i górne dwójki wychodzą beda sie przebijac lada dzien
 
A moj maly rozrabiaka wczoraj wstal w lozeczku za szczebelki (bo wiecie siedzenie jest za nudne;-)) :szok: A to jego kolejne proby
 

Załączniki

  • Bild 280_1642x1231.jpg
    Bild 280_1642x1231.jpg
    21,9 KB · Wyświetleń: 51
  • Bild 281_1642x1231.jpg
    Bild 281_1642x1231.jpg
    36 KB · Wyświetleń: 47
Jak więcie (zdążyłam się pochwalić) mały zaczął mi się czołgac po podłodze i nawet na sekunde nie mogę go zostawić samego! Bo albo znajdzie sie pod stołem, albo w przedpokoju, albo przy fotelu alboooo... ostatnio wlazł pod stolik z telewizorem :confused: Mała torpeda się z niego robi, bo coraz sprawniej to czołganie mu wychodzi!
Z siedzeniem też coraz lepiej, Z oparciem wytrzymuje bardzo długo, grzecznie sie bawi zabawkami. Jednak jak posadze go bez oparcia to utrzyma sie parenascie sekund czyli do czasu aż zobaczy swoje stopy :-D
A i ma nową umiejetnosc!!! Wszystkim pokazuje jezyk :-p:-p:-p:-p
 
Moj Kacper tez pokazuje wszystkim jezyczek, coraz sztywniej siedzi z oparciem bardzo dlugo,bez juz tez dlygo wytrzymuje:tak: poza tym w rytm muzyki fajnie tanczy, bardzo sztywno trzyma nozki jak stoji i ladnie stawia kroki, powoli pelza, ale bardzo malo(bo nie lubi brzusia) coraz wiecej mowi : czasem wyjdzie mu mama , tata, baba, i inne glupotki, wie gdzie ma patrzec jak mowie "gdzie jest czika"(moj pies) ogolnie gdyby mogl to by ja dorwał i wyrwał jej tą siersc, juz pary razy tak zrobil wiec ona od niego ucieka, potrafi się dzwignac do sieddzenia n.p za koldre to juz spokojnie sam usiadzie,
 
Lena miala dzis pierwsze podejscie do raczkowania. Pupcie uniosla tak jak zwykle, tylko tym razem zaczela przebierac nozkami i poszla do przodu.Oczywiscie skonczylo sie placzem, bo na samym koncy zaryla nosem w wykladzine. Ja nie wyrabiam przy jej pelzaniu z jej pilnowaniem, a tu juz raczkowanie jej w glowie hehe :-D:-D
 
Najlepszą zabawką Maksa jest telefon, pilot , kable no i laptop, chociaż więcej czasu zajmuje mu jak to dostać do rąk , dosłownie idzie po trupach!
Ostatnio nauczył robić się bravo i pa pa , chociaż jak robi bravo nie zawsze umi trafić w rączki, no i mamy pierwsze słówko i chyba wiemy o co chodzi , jak jemy to mówimy "am" no i jak mama daje chrupka do rączki to też mówimy "am"
 
Co do pierwszych słów to u nas poszły w ruch "baba" "mama" "am" "nie" i wszelkie składanki tych sylab, np. "mamba".
Na słowo "tata" reaguje ogromnym śmiechem albo mówi "nie".:-D:-D
No i zaczyna go denerwować leżenie. :baffled: Coraz częściej upomina się żeby dać go na nóżki na stojąco.:szok::-)
 
moj tez nie chce juz lezec, chce jak najwiecej widziec,zwiedzac zakatki mieszkania,domaga sie aby brac go na raczki i prowadzac po domu a najbardziej lubi swoje odbicie w lustrze ile smiechu przy tym jest :-)
i jak postawie go na nozki to tak sztywno juz stoi przenosi ciezar ciala na nogi :tak:ale nie stawiam go czesto bo to jeszcze za wczesnie dla niego
i czekam caly czas na slowo "ma ma " ale jakos nie cchce gadac :-) woli cos tam po swojemu gaworzyc
 
reklama
orsi u nas tez mama nie ma ani innych slowek, wciaz gaworzenie. I lustro czasem ratuje mi skore bo jak mala zaczyna maudzic to na widok swojego odbicia potrafi pol godziny sie chichrac..
 
Do góry