U mnie
Jest odwrotnie.robi pomiary Ale nie pokazuje dzidziusia i nie tłumaczy co widać tylko robi to co trzeba" i tyle.i przez to mam wrażenie że robi to powierzchownie i niedokładnieNie mam centyli ani nawet wagi dziecka nie znam, tylko crl. Teraz sie zastanawiam czy ginekologa wybrałam odpowiednio. Niby jeden z dwóch najlepszych w moim mieście, ale nigdy wagi dziecka mi nie podawał, zawsze tylko ogląda dziecko najpierw sam potem pokazuje mi i mówi, że wszystko w porządku i co dziecko robi na usg. I to by było na tyle. Oczywiście pomijam standardowe pytania o to jak się czuję czy kierowanie na badania bo to raczej oczywiste.