reklama
mikimauro ja w zyciu nie uzywalam takich pasow chociaz raz w zyciu po pierwszej ciazy probowalam sciagacz na brzuch po porodzie i nie moge poniewaz wszysto co na brzuchu sciska dusi mnie i nie moge oddychac
a o tych wszytskich pasach co wymmienials slyszalam ze one nie maja byc wygode tylko masz ladnie w nich wygladac
a o tych wszytskich pasach co wymmienials slyszalam ze one nie maja byc wygode tylko masz ladnie w nich wygladac
mikimauro
Fanka BB :)
No bo właśnie, one są mega nie wygodne, a te majtochy to masakra, jak jakieś reformy babcine, ja tez nie moge tego nosić, dla tego pytam, może znacie jakąś firme która ma takie gadżety istnie idealne, nie ciagnące, nie przy parzające tyłka, nie zwijające się....mikimauro ja w zyciu nie uzywalam takich pasow chociaz raz w zyciu po pierwszej ciazy probowalam sciagacz na brzuch po porodzie i nie moge poniewaz wszysto co na brzuchu sciska dusi mnie i nie moge oddychac
a o tych wszytskich pasach co wymmienials slyszalam ze one nie maja byc wygode tylko masz ladnie w nich wygladac
Kasia Irlandka
10/2006 06/2009 :)
Ewelcia- poczeekaj, ja tez chce kawke teraz pic.
a ze to dzial o zdrowiu i urodzie to mam fajny dowcip o uzdrawianiu
Żona leży na łożu śmierci, jest naprawdę cieniutko.
Mąż przychodzi i pyta:
- Kochanie, co mogę jeszcze dla Ciebie uczynić przed Twoim odejściem?
- Chciałabym abyś mnie ten ostatni raz jeszcze przeleciał - mówi żona ostatkiem sił
- Ależ kochana, przecież Ty tego nie wytrzymasz!
- Nie martw się jakoś sobie poradzimy.
Kochali się a potem poszli spać.
Rano mąż zatroskany, czy żona jeszcze żyje idzie do jej pokoju, żony nie ma...
Idzie do kuchni, a żonka krząta się cała w skowronkach, ani śladu choroby!
- No... ale jak to się stało?
- Kochany, seks z Tobą mnie uzdrowił, czuję się wspaniale!
Mąż poszedł do siebie do pokoju i gorzko zapłakał Żona podchodzi i pyta:
- No co Ty kochanie, smucisz się, że wyzdrowiałam?
Na to mąż łkając:
- Nie, to nie to. Pomyślałem sobie ilu ludzi mogłem uratować: babcia, ciocia, wujek Roman ... _________________
a ze to dzial o zdrowiu i urodzie to mam fajny dowcip o uzdrawianiu
Żona leży na łożu śmierci, jest naprawdę cieniutko.
Mąż przychodzi i pyta:
- Kochanie, co mogę jeszcze dla Ciebie uczynić przed Twoim odejściem?
- Chciałabym abyś mnie ten ostatni raz jeszcze przeleciał - mówi żona ostatkiem sił
- Ależ kochana, przecież Ty tego nie wytrzymasz!
- Nie martw się jakoś sobie poradzimy.
Kochali się a potem poszli spać.
Rano mąż zatroskany, czy żona jeszcze żyje idzie do jej pokoju, żony nie ma...
Idzie do kuchni, a żonka krząta się cała w skowronkach, ani śladu choroby!
- No... ale jak to się stało?
- Kochany, seks z Tobą mnie uzdrowił, czuję się wspaniale!
Mąż poszedł do siebie do pokoju i gorzko zapłakał Żona podchodzi i pyta:
- No co Ty kochanie, smucisz się, że wyzdrowiałam?
Na to mąż łkając:
- Nie, to nie to. Pomyślałem sobie ilu ludzi mogłem uratować: babcia, ciocia, wujek Roman ... _________________
Kasia Irlandka
10/2006 06/2009 :)
Ewelcia - to moze jeszcze cos do kawy
zeby tak nie siedziec bez celu
Kasiu ja na dietce:--p wiec nie moge i jakos mnie nie ciagnie to tych wszystkich pysznosci,ale jesli Ty masz ochote to prosze bardzo:-)
jak juz mowa o dowcipach to prosze bardzo.....
http://www.humor.sadurski.com/Dowcipy/Dowcipy_erotyczne/6/4842/1/
jak juz mowa o dowcipach to prosze bardzo.....
http://www.humor.sadurski.com/Dowcipy/Dowcipy_erotyczne/6/4842/1/
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 125
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: