Majówki w kuchni... czyli co serwujemy...

[Żania7]

kasro i co robiłaś naleśniki z tego mego przepisu? smakowały czy nie za bardzo?

 

[Żania7]

SIAMAMO dalej czekam na przepis na blok taką mi ochote na niego narobiłaś

 

[Noukie]

SIAMAMO dalej czekam na przepis na blok taką mi ochote na niego narobiłaś

Ja tez czekam na ten przepis;-).

 

[SIMAMA]

hej, głupio mi do bólu, że się nie odzywam,ale ostatnio jakaś zaganiana jestem i ledwie "czytam Was" dziewczyny,
postaram się zrehabilitować i podaje przepis na
BLOK CZEKOLADOWY
- 1 kostkę palmy,

- 1 szklankę mleka "zwykłego" np. 2%,

- 2 szklanki cukru (niestety tyle)

- 1 paczkę cukru waniliowego

- 4 łyżki kakao ciemnego

Zagotowujemy ,

zdejmujemy z ognia,

ENERGICZNIE MIESZAJĄC

drewnianą łyżką

dodajemy (koniecznie wcześniej przygotowane, bo na tym etapie masa szybko sztywnieje) :

- 2 paczki mleka w proszku (po 400g)

- 1 paczkę potłuczonych rozkruszonych herbatników zwykłych np. naszych "pettit beure" - najlepiej rozbić tłuczkiem przed otwarciem paczki;

- sparzone wrzątkiem rodzynki (zalać wrzątkiem w kubeczku jak postoją odcedzić )

- orzechy włoskie (też potłuczone) ;

Wcześniej przygotować formę którą należy natłuścić, najlepiej wypędzlować olejem, ja robie w tortownicy.

Przekładamy do formy...

Jak schłodzi się (teraz na balkonie to szybciutko )...

"to patrzymy jak znika..."


mi wyszło tak:

 

[Noukie]

Simamo a jakie to mleko w proszku ma być?

 

[SIMAMA]

takie najzwyklejsze mleko w proszku nie takie "specjalistyczne" jak my dajemy naszych maluchom, ja kupiłam MOLY,u nas jest też z MLEKOVITY mleko w proszku;-)

 

[Noukie]

takie najzwyklejsze mleko w proszku nie takie "specjalistyczne" jak my dajemy naszych maluchom, ja kupiłam MOLY,u nas jest też z MLEKOVITY mleko w proszku;-)

Dziękuję zrobi sie zrobi pyszności!!!!!

 

[SIMAMA]

niniejszym wprowadzam
zakaz zakładania wątku o odchudzaniu
po wykorzystaniu przepisu na blok!!!!!!

 

[gosia_r]

niniejszym wprowadzam
zakaz zakładania wątku o odchudzaniu
po wykorzystaniu przepisu na blok!!!!!!

Ja zakładać nie będę napewno, bo się zważyłam i trochę za mało ważę :-( Jakaś nienormalna jestem - powinnam się chyba cieszyć

 

[nato]

Lo matko jak ja bym chciala wazyc za malo,ale bez zadnego powodu tak,nie ze chora czy cos... ;-)waze teraz 57.w ciazy wazylam 81...