reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

nadal z Julianem w brzuchu :-( masakra :-(

prognoza na dziś - 28 stopni! normalnie już czuję jak płynę lecąc na ktg :dry:

RURKA powodzenia, udanych staranek ;-)
nie od razu Kraków zbudowano ;-)

Kupilam truskawki...polskie...drogie...i co? Niedobre :( Lidlowe lepsze ;)
zapraszam do mnie ;-) moje są pyszne, pyszniaste ;-) nie mogę przestać jeść :zawstydzona/y:

Maz wlasnie wyszedl a ja jakiegos dola zlapalam. Tak strasznie chce mi sie plakac! Nie podoba mi sie ciaza i ogolnie wszystko jest na nie. Wszyscy mnie wkurzaja, martwie sie tym moim nietrzymaniem diety cukrzycowej. A przeciez z ta dieta to tylko moja wina, wiec mam wyrzuty sumienia. Jeszcze zaczelam tyc 1kg tygodniowo. Poza tym nie mam sily juz uprawiac seksu, bo mi brzuch utrudnia zycia a tesknie za prawdziwą bliskoscia z mezem tak jak sprzed ciazy ;(. Jakos taka rozzalona jestem ostatnio ;(.
słonko, ostatnie momenty bywają upierdliwe i dają mocno w kość ;-) pocieszę cie, że mnie też to dobija ;-) i to strasznie ;-)
 
reklama
Cholera tez dostajecie jakies spamy dzis na skrzynke bb?

Iza
nie łam się przejdzie Ci. Ja tez sie poryczalam z powodu braku bliskosci. Nie dosc ze pojechal to się naprzytulac nie moglism bo polog albo mlody tak wysysal z nas sily. Usmiechnij sie idz do lustra powiedz sobie jestem czlowiekiem. Zobacz masz brzuszek bo masz tam lokatora. Owoc Waszej milosci Twojej i Twojego mena. Juz niedlugo malenstwo bedzie z Wami a Ty zaczniesz chudnac i w koncu bedziesz mogla się przytulic do swojego i mena i dziecka. To dar jest kuźwa!!!!! No chodz przytule. Jeżu babki znowu mnie tesknota taka dopadla ze az ehhhhh.

Asku
Moj pierworodny wola Julian na 3 od nie pamietam kiedy. Mateo mial byc Julianem dopoki babcia na porodowce nie wykrzyczala innego imienia. Wracajac jednak do meritum. Po ostatnim naprogramowym ktg Gniewoszek nie nazwany Julianem urodził 2 dni pozniej a cisza na ktg byla ooooooooooooooooooo taka.
Trzymajta sie tam
 
Ostatnia edycja:
Mimi4 maz byl w szoku jak wrocil i mnie zobaczyl w kuchni ze scierka w rece :D. Byl pewien, ze spie.

Pampuszek ehhh jak Ci zazdroszcze tych oznak porodowych.

Anitka mnie strasznie zaczela puchnac prawa reka w nocy od kilku dnia a dzis spuchly obie, ale jak wstane i poruszam to przechodzi :).

Rurka wierze, ze sie uda!

Mama.O. strasznie Ci wspolczuje rozlaki :(. Musi Ci byc ciezko :(.
I co z tym nawolywaniem? Przymus troche moja Emilke do wyjscia :D.

Aśku wlasnie widzialam prognozę na dzis i masakra jak ma byc goraco! A te nasze dzieciaczki zamiast ulatwiac nam zycie i smigac z wozkiem na spacery to w brzuchach siedza a matka musi sie toczyc ;).

Po tych moich nocnych porzadkach liczylam, ze moze cos sie ruszy...ze moze brzuch chociaz stwardnieje a tu dupa. Jedynie co to sie nabawilam strasznego bolu kregoslupa :(. Jeszcze mam zakwasy lydek od 3dni, bo taka sportsmenka ze mnie ostatnio. No zesz k.....m....ledwo do toalety chodze, bo mnie tak wszystko boli :p
 
rurka - hehe, jeszcze nic nie tulę, na razie się tylko denerwuję :). A Ty się nie przejmuj okresem, lepiej Ci wyjdzie zamiast wielkiego starania się, po prostu kochanie się ile wlezie i kiedy masz ochotę, w końcu bez zabezpieczenia :D. Mniej stresu i ile przyjemności :D.

iza - ja też tyję 1 kg tygodniowo :( taak, toczenie się w taki upał to masakra... wczoraj szłam na wizytę to myślałam że zdechnę w drodzę na przystanek :D. Haha. lepiej odpuść te sporty... ja jakiś czas temu miałam ochotę poćwiczyć jogę po długiej przerwie i zaowocowało mi to 3 dniowymi zakwasami. Stwierdziłam że nie będę rodzić z zakwasami, więc daję sobie już spokój :p.

Teraz z kolei ja mam spinę, bo lekarz powiedział że jak do soboty się nie rozwiąże, to mam dać znać, przyjechać do niego do szpitala i zobaczymy co zrobić... coś czuje że będzie chciał wywoływać... ale myślę że się na to nie zgodzę jak nie będzie wskazań. No a wczorajsze wielkie skurcze w końcu się uspokoiły w sumie mniej więcej wtedy kiedy napisałam że już ich od 45 minut nie ma, tak ich dalej nie było... i noc zupełnie spokojna, choć ułożyć się było ciężko, nie powiem. Strasznie mnie coś boli w brzuchu i nie mogę się schylić/kichnąć/obrócić :(. Nie wiem czy to skóra, mięśnie czy co, ale nie wydaje mi się też żeby to było coś poważnego.

No kurde, już myślałam że będę jechać a tu siedzę dalej w domu :p... cóż, czekamy dalej :p.
 
Moja córcia będzie najprawdziwszą majówką! Leżymy sobie na sali porodowej, dostajemy kroplowke, mamy podłączone ktg. Jednak dzisiaj cc bo rano godzinny zapis wyszedł kiepsko mala sie ani razu nie poruszyła i lekarz sie zaniepokoił. Jestem druga w kolejce wiec najpóźniej o 12 będę już na sali operacyjnej. ;)
 
neko powodzonka :)
izus zeszla mi opuchlizna. Wczoraj troche sie wystrachalam. Dzis mam wizyte u gin ale nie wiem czy ma sens isc. Bo ani nie dostalam skierowania na badania, wiec nie mam żadnych wynikow, usg tez nie będe miala robionego. Jedynie to moze mnie zbadac ginekologicznie no i nie wiem...
 
anitajas - mi się też wczoraj nie chciało iść, chociaż USG miałam... ale może pójdź, może jest np. jakieś rozwarcie albo tego typu sprawy...
 
reklama
Anitka idz koniecznie :). Dowiesz sie co w trawie piszczy ;). Daj znac po wizycie co Ci powiedzieli.

Neko trzymaj sie i strasznie sie ciesze, ze bedziesz miec dzidzi przy sobie :).

Leze jeszcze w lozeczku po malym co nie co ;). Maz poszedl z psem na spacer. Zaraz sniadanko i jedziemy posiedziec w ogrodzie :). Zastanawiam sie czy nog dzis nie poopalac :D. Moze jakis grill jak taka ladna pogoda :p.
 
Do góry