reklama
Mama.O.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2014
- Postów
- 1 382
Funia gratuluję. Lawendo... witam w klubie kwietniowych niespodzianek
Kuźwa ale zła jestem. Zaczęło się z górki po dobrobycie. Byłam dziś w Moprze postarać się o świadczenie na syna 2. Okazało się po całym miesiącu czasu, że jednak nam nie przysługuje a odwołać sie już nie mogę. A łaziłam i pytałam co i jak. Więc pieniądze na rehabilitacje to sobie od wróżki skołuję... Fajnie dziś wygladałam w okienku do świadczeń jedną ręką pisałam wnioski drugą karmiłam syna cycem. Cud, miód, malina. Jakaś pracownica się chyba chciała zlitować nade mną i wyszła z okienka i mówi " pani se weźmie pisze ja pobujam" ja, że dziękuję ale on głodny ...ona "smoka mi da i ja pobujam" a ja jej na to ,że" nie używam " Gdybyście widziały jej minę. Jeszcze inne problemy mi wyszły ale se daruję opisy. Najlepsza była moja psiapsióła. Napisała mi dziś esa czy jej dziecka na 3 mce nie popilnuję bo ma szansę na pracę i uwaga cytuję"oby to była pozytywna odpowiedź" TU SIĘ ZGINA DZIÓB PINGWINA.... Morał z dzisiejszego dnia jest taki, że nie ma co niech problemy spadają na szczaw ja sobie radę dam i hare kryszna"
Kuźwa ale zła jestem. Zaczęło się z górki po dobrobycie. Byłam dziś w Moprze postarać się o świadczenie na syna 2. Okazało się po całym miesiącu czasu, że jednak nam nie przysługuje a odwołać sie już nie mogę. A łaziłam i pytałam co i jak. Więc pieniądze na rehabilitacje to sobie od wróżki skołuję... Fajnie dziś wygladałam w okienku do świadczeń jedną ręką pisałam wnioski drugą karmiłam syna cycem. Cud, miód, malina. Jakaś pracownica się chyba chciała zlitować nade mną i wyszła z okienka i mówi " pani se weźmie pisze ja pobujam" ja, że dziękuję ale on głodny ...ona "smoka mi da i ja pobujam" a ja jej na to ,że" nie używam " Gdybyście widziały jej minę. Jeszcze inne problemy mi wyszły ale se daruję opisy. Najlepsza była moja psiapsióła. Napisała mi dziś esa czy jej dziecka na 3 mce nie popilnuję bo ma szansę na pracę i uwaga cytuję"oby to była pozytywna odpowiedź" TU SIĘ ZGINA DZIÓB PINGWINA.... Morał z dzisiejszego dnia jest taki, że nie ma co niech problemy spadają na szczaw ja sobie radę dam i hare kryszna"
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny Dawno się nie odzywałam, bo byłam zajęta wiciem gniazda i dobrze, że zabrałam się za to wcześniej,
bo 08.05 odeszły mi wody i urodziłam Aleksa :-) od odejcia wód równe 12 godzin młody postanowił wyjsc z rączką przy buzi więc trochę popękałam, gdyby nie ta ręka, to wogóle nie trzeba by mnie było szyc :-( mlody - 2760 g i 52 cm, bo dwa tygonie przed terminem (planowo termin miałam na 19.05) na dodatek z węzłem prawdziwnym na pępowinie, więc ogólnie dobrze, że postanowił wyjśc szybciej
aktualnie walczymy w domu z żółtaczką :-( ale jestem dobrej myśli
bo 08.05 odeszły mi wody i urodziłam Aleksa :-) od odejcia wód równe 12 godzin młody postanowił wyjsc z rączką przy buzi więc trochę popękałam, gdyby nie ta ręka, to wogóle nie trzeba by mnie było szyc :-( mlody - 2760 g i 52 cm, bo dwa tygonie przed terminem (planowo termin miałam na 19.05) na dodatek z węzłem prawdziwnym na pępowinie, więc ogólnie dobrze, że postanowił wyjśc szybciej
aktualnie walczymy w domu z żółtaczką :-( ale jestem dobrej myśli
readerle - gratulacje! ) Ale z tym węzłem to faktycznie mogło być niebezpiecznie, dobrze że wszystko wyszło ok!
Mama.O - taa, niestety wszyscy wiedza lepiej co masz robic z dzieckiem, ja juz to widze jakie beda komentarze jak nie bede go ubierac w cieple polarki jak bedzie 20 stopni! A koleżanka po prostu super udana jeżeli uważa że masz za mało roboty z dwutygodniowym dzieciakiem!
martyyyna - no mi te 20 minut leżenia dość sie dłuży, ale ostatecznie to tylko raz w tygodniu... moze teraz w sumie częściej będzie bo na niedziele termin mam .
diabliczka - nie denerwuj się, masz jeszcze jakiś tydzień spokojnie! 40 tygodni to tylko przybliżenie )
anitajas - u mnie też takie skrajne wartości - one oznaczają że jest ok. Taka prosta kreska właśnie oznacza że może być coś nei tak. A ja miałam właśnie takie skrajne raz, a tydzień później taki bardziej płaski i mnie trzymała położna chwilkę dłużej nawet wtedy. Jeśli chodzi o to kiedy musisz jechać... ja bym pojechała póżniej, ale decyzję musisz i tak podjąć sama, biorąc pod uwagę swoje samopoczucie i tym podobne sprawy.
Ja dziś zjadłam trochę truskawek ale ciągle mi mało i chyba dokupię... dalej hiszpańskie niestety, bo jakoś nie moge znaleść nigdzie tych polskich... no cóż .
Mama.O - taa, niestety wszyscy wiedza lepiej co masz robic z dzieckiem, ja juz to widze jakie beda komentarze jak nie bede go ubierac w cieple polarki jak bedzie 20 stopni! A koleżanka po prostu super udana jeżeli uważa że masz za mało roboty z dwutygodniowym dzieciakiem!
martyyyna - no mi te 20 minut leżenia dość sie dłuży, ale ostatecznie to tylko raz w tygodniu... moze teraz w sumie częściej będzie bo na niedziele termin mam .
diabliczka - nie denerwuj się, masz jeszcze jakiś tydzień spokojnie! 40 tygodni to tylko przybliżenie )
anitajas - u mnie też takie skrajne wartości - one oznaczają że jest ok. Taka prosta kreska właśnie oznacza że może być coś nei tak. A ja miałam właśnie takie skrajne raz, a tydzień później taki bardziej płaski i mnie trzymała położna chwilkę dłużej nawet wtedy. Jeśli chodzi o to kiedy musisz jechać... ja bym pojechała póżniej, ale decyzję musisz i tak podjąć sama, biorąc pod uwagę swoje samopoczucie i tym podobne sprawy.
Ja dziś zjadłam trochę truskawek ale ciągle mi mało i chyba dokupię... dalej hiszpańskie niestety, bo jakoś nie moge znaleść nigdzie tych polskich... no cóż .
lawendowy_sen
Fanka BB :)
lawendowy_sen - ja chyba kojarzę bo sama dawno nie zaglądałam . gratulacje! I w końcu było cc ?
.
Pampuszek, to, że będzie cc wiedziałam od samego początku, a nawet jeszcze przed ciążą.
A skończyło się na cc w znieczuleniu ogólnym.
MARTYYYNA niestety, czasem nie da się przewidzieć najgorszego...
Byłam dzisiaj na KTG i USG w szpitalu ;-) mój brzdąc brzuszny ważny 3890g, główka 34cm, łożysko bardzo dobre, wód pełno... Skurczy brak regularnych, jedynie pojedyncze wyskoki ... pewnie urodzę klocka po terminie ;-) dzisiejszej nocy miałam przez 1,5 h skurcze, już myślałam, że sie rozwija... Ale przynajmniej do 6 czytałam książkę i z rana miałam okazję pogadać z chłopcami ;-)
Wg męża brzuch mi opadł ;-) i nic poza tym ;-)
})i({ korzystam z Tapatalk })i({
Byłam dzisiaj na KTG i USG w szpitalu ;-) mój brzdąc brzuszny ważny 3890g, główka 34cm, łożysko bardzo dobre, wód pełno... Skurczy brak regularnych, jedynie pojedyncze wyskoki ... pewnie urodzę klocka po terminie ;-) dzisiejszej nocy miałam przez 1,5 h skurcze, już myślałam, że sie rozwija... Ale przynajmniej do 6 czytałam książkę i z rana miałam okazję pogadać z chłopcami ;-)
Wg męża brzuch mi opadł ;-) i nic poza tym ;-)
})i({ korzystam z Tapatalk })i({
martyyyyna
Fanka BB :)
AŚKU to Twój brzdąc przegonił mojego :-) Też mam takie akcje ze skurczami a potem cisza ;-) Obie pewnie urodzimy po 21.05 Chociaż Twój Julek może się zdecyduje wcześniej a moja jako pierwsze dziecko nie będzie się spieszyć do mamusi i tatusia
Wszyscy na mój widok się dziwią: "a Ty dalej się kulasz?" No kurde jakby to ode mnie zależało
Wszyscy na mój widok się dziwią: "a Ty dalej się kulasz?" No kurde jakby to ode mnie zależało
reklama
Witam
Jestem mamą lipcową 2011i 2014.
Ponieważ teraz spodziewam się chłopca wyprzedaję ubranka po córci.
Może coś Was zainteresuje....?
Przedmioty użytkownika mika8_2006 - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Sporo rzeczy jeszcze nie wystawionych więc możecie zaglądać w przyszłości.
Jestem mamą lipcową 2011i 2014.
Ponieważ teraz spodziewam się chłopca wyprzedaję ubranka po córci.
Może coś Was zainteresuje....?
Przedmioty użytkownika mika8_2006 - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Sporo rzeczy jeszcze nie wystawionych więc możecie zaglądać w przyszłości.
Podziel się: