reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

reklama
Witam w ten piękny śnieżny dzień. :-) Spadł w końcu śnieg, jest tak pięknie biało, że aż przyjemnie. :-) M polazł do pracy, a ja juz nie mogę zasnąć, zaraz do lodówki pójdę chyba coś zjeść, jakiś mały głodek mi kopie w brzuszku. :-D Zabronił mi też wychodzić na zewnątrz.:shocked2: Dzwonił przed chwilą, że jest strasznie ślisko i że się połamię. :-( A miałam w planie dzisiaj spacerek. Wczoraj byliśmy u jego babci z małym prezentem i życzeniami, to mnie trzymał, podtrzymywał jakbym pijana była.:-D:-D Jak jajeczko mnie traktował, ale przynajmniej nie zaliczyłam gleby. :-p
 
Witajcie,
nie często odpisuje ale czytuję Was codziennie.

U nas zima od jakiegoś czasu śniegu po łydki ale chyba w tym wszystkim najgorsze są mrozy od ok 2 tygodni po -20.
Pomimo tego wciąż dzielnie chodziłam do pracy w tym mrozie chociaż piechotą mam ok 40 minut w jedną stronę i nie bardzo da się czymkolwiek podjechać do pracy a auta tu nie mamy. (ew. Taksówka ale wezwać tu taksówkę z rana to graniczy z cudem)
Dziś Mąż zabronił mi iść do pracy bo temperatura spadała do -25 stopni, nie ukrywam bym miała być z tego powodu nieszczęśliwa :) to samo co robię w pracy mogę robić w domu na kompie wiec po co mrozić Bobasa w drodze do pracy.
Zbliża się 11 lokalnego czasu a to oznacza, że Wiktorek się przebudził i zaczyna harce w brzuchu :)

Pozdrawiamy i życzymy wszystkim miłego dnia
 
witam da nas też dotarł ten mróź:tak: chociaż jak na razie leciutko -3 i troszkę śnieżek sypie:-D wybrałam się z rana po świeże bułeczki:-)

Morela ja mam rozstępy po poprzedniej ciąży zrobiły mi się przed samym porodem na piersiach i boczkach:-( teraz już są mało widoczne ;-) na teraźniejszą ciążę zaopatrzyłam się w oryginalne nierafinowane masło shea i powiem wam że rewelacja jak na razie czuję że skórze bardzo to odpowiada:-D zobaczymy czy uda się nie popękać:confused:

wczoraj zrobiłam małe zakupy w pepco taki śliczny kocyk za 20zł milusi i kilka pierdołek :tak::-) weszliśmy też do wózkowego i wypytałam o model na który się zdecydowałam to jest edycja limitowana więc rzadko mają w sklepach a akurat dziś przywiozą pokazowy model więc jedziemy pomacać i chyba się zdecydujemy:-D:-D:-D
 
hej dziewczynki :tak:

wypisałam urlop na jutro i piątek ;-) na piątek i tak brałam, bo chcę zaliczyć glukozę i krzywą cukrową ;-)
rano Ślubny prosił, żebym w domu już została :dry: oczy szczypią, gardło boli, kaszel doszedł (całą noc szczekałam), nos zapchany (nic nie pomaga) :dry: wypociłam się troszkę po pyrosalu i apapie ;-) mąż mnie macał czy nie gorączkuję, nie gorączkowałam z tego co kumałam przez sen ;-) a spać poszłam już o 20:30 :dry:
wolnego wziąć nie mogę, mój zmiennik pojechał do lekarza, muszę ogarnąć za niego robotę ;-) może zwolnię się troszkę szybciej, by poleżeć w domku ;-) poproszę teścia, by mi chłopaków zgarnął ;-)

pierwsza informacja w przedszkolu - piec dupnął i nie ma ogrzewania :dry: będą dzwonić jak nie naprawią :dry: trzeba będzie zabierać dzieci ;-) dwa lata temu było podobnie, ale wtedy było -15 w dzień ;-) dzisiaj -3, więc prawie tropiki ;-)

dzisiejszy obiad mam z głowy ;-) fasolowa (teściowej) i pierogi ruskie (mamusi) :tak:
 
Witam w połowie tygodnia.

Ale Wam zazdroszczę tego śniegu. U mnie tyle co kot napłakał.Za to mroźno (ale nie tak jak u żyrafki)i ślisko. Mam nadzieję, że trochę dopada, bo u nas już są ferie i chętnie zabiorę mojego syna na sanki.

Co do pierogów, to narobiłyście mi smaka i całe szczęście,że mam kilka zamrożonych:-). A miał być kapuśniaczek na obiad.
 
Witam :) Wczoraj do wieczora się nie odezwałam bo leżałam w łóżku z bólem brzucha. Bolało tak jakby wszystko w środku się rozciągała, nie czułam też ruchów malca, w nocy było to samo - ból ze płakać się chciało. Ale na szczęście rano przeszło, malutki kopie i jest ok :tak: U nas spadł śnieg :-D Ale tylko troszeczke :tak: Dziś na obiad naleśniki z owocami i bitą śmietaną , mniam :-D
Aśku ja też się chętnie wproszę na pierogi :-D
MonikaZgierz u mnie też śniegu jakby kot napłakał i też się ferie zaczęły :tak: Zapewne śnieg spadnie na Wielkanoc :baffled:
Morela mi lekarz na rozstępy polecił Bio Oil ( koszt ok 30 zł ) i rozstępy się nie robiły, ale potem kupilam zwyklą oliwkę do dzieci i szczerze mowiąc jest taki sam efekt:tak:
 
reklama
Co do rozstępów to na szczęście na razie na brzuchu nie mam... :) Za to na piersiach jakieś się tam malutkie pojawiły, kremów używam niemal od początku, więc nie zawsze można wszystkiemu zapobiec. Kupiłam sobie jakiś czas temu taki preparat na istniejące już rozstępy i mogę powiedzieć, że jakby troszke lepiej to wygląda :) może dlatego, że zaczęłam go stosować od razu gdy coś zauważyłam...
 
Do góry