reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Właśnie wróciłam od babci. Napchałam się plackiem :) ledwo uszłam na tym lodowisku. Jutro szybka wycieczka na cmentarz, zapalić świeczkę dziadkowi. Jak sobie pomyślę, że już za rok będziemy jeździć z naszym maluszkiem do dziadków to aż mi się mordka śmieje :-) Wiktorek dzisiaj o dziwo tak nie dokazuje, rozciąga się co jakiś czas, troszkę powierci, kopnie w pęcherz i spokój.

Dziewczyny, pytanie z innej beczki. Ma już któraś z Was rozstępy?
 
reklama
Morela ja tylko dzisiaj zadzwonię do babci a dziadziusiowi bym zapaliła lampkę ale za daleko :-(
Natomiast moja mamcia już dostała wielkiego wirtualnego buziaka od przyszłego wnuczka :-D
 
CzekamynaIgorka - my braliśmy ślub w październiku i jedyne co musieliśmy załatwić to nauki, w sumie chyba z 4 spotkania i nic więcej,
ale to wszystko zależy jaki jest proboszcz - nasz jest wyluzowany, ale wiem że trafiają się tacy co wymagają nie wiadomo co.

Morela - nie mam rozstępów na razie:) ale czuję już że skóra jest nieźle naciągnięta :)

Przyszedł dzisiaj mi rogal - właśnie leżę i testuję :-) bo plecy mnie bolą okrutnie :wściekła/y:
Cały dzień w ruchu - ciąg dalszy remontu, zakupy, odwiedziny u dziadków i mam dość, a powinnam pakować rzeczy,
bo jak dobrze pójdzie, to się będziemy w przyszłym tygodniu przeprowadzać :tak:

U nas dopiero dzisiaj zaczęło sypać i musiałam pierwszy raz drapać szybę, u nas zawsze jest cieplej niż w reszcie kraju :-D
ale solarki jeżdżą już i sypią - mam teściową drogomistrza, więc zawsze jesteśmy na bieżąco ;-)
 
Zupka sie robi, juz sie nie moge doczekac aby ja zjesc jest mega zimno i deszczowo bleee!

Morela ja mam ogromne rozstepy na moich ogromnych piersiach :p
Czekamy na Igorka ja bralam slub w kosciele angilkanskim- pastor nas zaprosil na herbate i spytal nas sie czemu sie chcemy pobrac w kosciele a nie tylko w usc, pogadal z nami co jest wazne w malzenstwie, dawal nam jakies lamiglowki do rozwiazywania :D najbardziej zapamietalam jak powiedzial, zeby nigdy nie klasc sie spac w zlosci na siebie, wszystkie konflikty rozwiazywac przed spaniem :-) dla mnie to bylo bardziej wiarygodne gdyz on sam ma zone i dwojke dzieci wiec on moze mowic o malzenstwie
Natuszka ja tez musze zaczac cwiczyc regularnie bo teraz cwicze jak mam ochote czyli przy dobrych wiatrach 2x na tydzien.. przed ciaza chodzilam sobie czasami na basen przed praca albo na jakis fitnesik po pracy, teraz heh nie mam sily :/ tylko bym spala i jadla
 
Witam i pozdrawiamy cioteczki majoweczki;)
Rzadko wpadam ...
W skrócie po polowkowym ok po zwykłej wiz ok młody 520 g i kopia brata rośnie.
Poza tym katar i leci ;/ ją tez ju bez dziadków a wiktor dał.prezent jednym dziadkom jutro drugim ;)


Dobrej nocy
 
gwiazdeczka88 ja ( i mój mężczyzna pewnie też) liczyłam, że mi cycki w ciąży urosną, a tu rozczarowanie. Na początku może trochę urosły, a teraz jakby zapomniały.

readerle ja też mam już strasznie napiętą skórę, czasami aż boli tak się rozciąga. Rozstępów na razie nie mam, ale dziewczyny w szkole rodzenia już są w paski... Na wadze 8 kg do przodu, na szczęście idzie tylko w brzuszek. Kilka razy słyszałam, że wyglądam zgrabnie, więc chyba nie ma ze mną tragedii :tak:
 
natuszka imie jeszcze nie wybrane ;-) bo mam sporo typow ....
morela w poprzedniej ciazy rozstepy wyszly mi tydzien przed porodem mimo smarowania roznymi specyfikami :no: kilk na brzuchu i udach kilka na łydkach po 3 latach sa mniej widoczne nie ma tragedii
 
gwiazdeczka - kompletnie Ci się nie dziwię że nie masz siły, w końcu pracujesz. ;) Ja grzeje dupkę w domu całymi dniami, więc
naprawdę powinnam coś konkretnego robić. :-p


Mi od początku ciąży, zaden nie wyskoczył.. Ale jak same piszecie, może nawet przed samym porodem, to ***** wyjść. :sorry2:
 
Czesc dziewczyny!
Jakos wtorek mi zlecial. Z moja mama to jest tak ze ona w sumie mi nie truje az tak bardzo tylko czasem gada bez zastanowienia, nie zna sie I mi tylko cisnienie podnosi..... Juz w sumie nie wiem co gorsze.

W pracy mam taka sytuacje ze szef mojej szefowej mnie nie lubi. Kiedys mialam problem z wiza bo nie dostalam na czas I musialam oposcic prace na 1 m-c. Moja szefowa sie zgodzila przyjac mnie znowu I jemu sie to nie spodobalo I co jakis czasu mi problem robi, chce udowodnic ze Ja jednak nic nie potrafie....
Dlatego w zeszly piatek sie zestresowalam, w pracy nie jest zle, dopoki on sie nie wtraca czyli srednio raz na m-c. Chcialbym ze wzgledu na kase zostac dluzej I troche ze wzgledu na szefowa:dry: Za tydz we wtorek mam wizyte gin. to sie zapytam o zwolnienie.

Mi tu powiedzieli ze juz do konca ciazy nie bede miala usg, bo tu sie nie robi dodatkowych poza trzema no chyba ze sa jakis problemy. Wiec mysle ze sie chyba wybiore na prywatne w 3d jak maz wroci za pare tyg.

Natuszka smierdziel na szczescie juz wyjechal:-D

Makao gratuluje daty...

Brownagula no pewnie ze 50 zl to nie majatek, mama musi sobie pogadac, zeby miec poczucie ze jako osoba 'doswiadczona' warm doradzi hi hi. Robcie swoje a odswiezyc mieszkanko zawsze fajnie i jakos tak milo sie robi.

Ja ostanie 2 wieczory spedzilam na odpruwaniu metek z dzieciecych ubranek. Producenci to czasem bez zastanowienia przywala taka mete wielka... tylko po co? Mozna pomyslec I nadrukowac info na ubranku. I zycie od razu prostsze. Jesli dzidzia bedzie taka wrazliwa na kazda wystajaca niteczke jak mamusia to moja praca nie pojdzie na marne.
:tak:
 
reklama
Morela ja też odpukać jeszcze rozstępów nie mam :tak: może dlatego że wolno "rosnę" :-D a tak na poważnie, to póki co mam jakieś 5-6 kg na plusie, widzę że poszło w uda i tyłek i oczywiście w brzuch :)) ostatnio założyłam spodnie sprzed ciąży... to znaczy usiłowałam założyć... takie opięte na udach jak typowe rurki :D a wcześniej troszku wisiały...
za to mam wrażenie że mi puchną stopy :confused: no cóż :-)
U nas też od wczoraj zimowo :) oglądamy sobie fakty a Rafał "ale w Kijowie sypie..." a ja za okno i szok "dziuba... u nas nie lepiej..." :-D przez noc tyle napadało że hoho :) już widzę Milę na dworku jak się będzie cieszyć ze śnieżku :) ona uwielbia śnieg :)) a później Pancia musi małego bałwanka śniegowego nieść do domku :-D
Szczeże? wolę żeby był śnieżek i lekki mróz, niż żeby padało i było szaro-buro :tak:
Dziś obowiązkowo trzeba iść na spacerek dotlenić się :))
 
Do góry