reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

ale miałam nosa z tą babką cytrynową :-) niezapowiedziani goście się zjawili i po babce śladu nie zostało :-)

gwiazdeczka my moim rodzicom powiedzieliśmy ponad dwa tygodnie temu, w dzień urodzin mojej mamy, był i płacz i śmiech:blink:
a mama mojego mena dowiedziała się jak wróciła z weekendu w górach. potem jego brat, i siostra, która też jest w ciąży. wszyscy śmieją się, że umawiałyśmy się przez telefon, że dzisiaj bierzemy się do dzieła, bo też jest w tym samym tygodniu co ja :-p moi młodsi bracia jeszcze nie wiedzą, robiłam już aluzje, ale chyba nie załapali :rofl2: więc póki nie powiedzieli mi że przytyłam to nic się nie odzywam

ja dzisiaj nie miałam nudności, ani bólu brzucha, ani piersi nie bolą... dziwne uczucie po kilku tygodniach dolegliwości :baffled:
 
reklama
Termin mam na 20 maja :tak: u mnie narazie wiedza tylko rodzice, siostra, babcia i mama mojego meza. Zazywacie jakies witaminki dla ciezarnych? Ja tylko kwas foliowy, zastanawialam sie nad jakimis suplementami ale czytalam rozne opinie i chyba spasuje.
 
Cześć Majóweczki:-)

dość głupie mam pytanie ale może któraś z Was zna odpowiedź
czy macie jakiś sprawdzony sposób na bolące wzdęcia?
męczą mnie do tego stopnia, że mam wrażenie, że mi zaraz brzuch eksploduje :(
może jakieś herbatki, miksturki...
Żyrafka, ja jak mam dolegliwości żołądkowe, to popijam miętę. Jest dozwolona w ciąży. Jak mam mega wzdęcia, to biorę czasami espumisan (ze 2 razy mi się zdarzyło). Czytałam, że można brać bo on nie przenika do krwi, tylko działa w jelitach.

co do piersi, to też mi urosly juz teraz, a co dopiero będzie później... moja przyjaciółka się śmieje, że będę nosiła F :/
Wam wszystkim tak ładnie urosły piersi, a ja jak miałam A, tak dalej mam:-p ale ja się właśnie pocieszam, że może później dobiję do większego rozmiarku:rofl2:

A tak w ogóle, to trochę się tym dołuję, bo chciałabym karmić piersią i boję się, że przez te moje małe piersi nic z tego nie wyjdzie:-( miałyście może koleżanki, które były w takiej sytuacji i mimo wszystko normalnie karmiły?

A co do domku, to jest to też moje marzenie:-) mamy już działeczkę, ale jeszcze troszkę poczekamy na budowę. Drugą musimy sprzedać, żeby mieć pieniążki na początek budowy, ale na razie w nieruchomościach recesja. Więc spokojnie czekamy;-)mamy na razie własne mieszkanko, 50 m, więc we trójkę się zmieścimy. Ja mam większą motywację do przeprowadzki m.in. ze względu na sąsiadów. Jeden wychodzi non stop na klatkę palić. Unoszą się tam kłęby dymu, czy to o 5 rano, czy o 23 wieczorem:crazy: drugi z kolei uwielbia urządzać dyskoteki... puszcza muzykę, że pół osiedla go słyszy. Wczoraj nawet czajnik na mojej płytce drgał od tego hałasu... i te powody baaardzo mnie motywują, żeby jednak jak najszybciej się stąd wyprowadzić.
Makao, gratuluję zakupu mieszkania. To bardzo dobra inwestycja. Mieszkanie może samo na siebie zarabiać:tak:

Mnie dziś od rana pobolewał brzuch. Takie kłucie raz z jednej, raz z drugiej strony. Dlatego teraz uprawiam leżing:-p a jutro zaczynamy weekend:-)

witam przy okazji nowe majóweczki!
 
Wam wszystkim tak ładnie urosły piersi, a ja jak miałam A, tak dalej mam:-p ale ja się właśnie pocieszam, że może później dobiję do większego rozmiarku:rofl2:

A tak w ogóle, to trochę się tym dołuję, bo chciałabym karmić piersią i boję się, że przez te moje małe piersi nic z tego nie wyjdzie:-( miałyście może koleżanki, które były w takiej sytuacji i mimo wszystko normalnie karmiły?

Moja znajoma ma rozmiar A, przez ciąże nic jej piersi nie urosły jedynie stały się pełniejsze. I co? Karmiła przez rok! I odstawiła bo chciała, nie musiała. Więc spokojnie :-)
 
Ewwe jest osobny temacik założony o tarczycy. https://www.babyboom.pl/forum/maj-2...czycy-nasze-kontrole-zalecenia-lekarzy-67965/ Przy okazji mam prośbe do Straciatelli - czy można zmienić jego znazwę z niedoczynności tarczycy itd na np Problemy z tarczycą itd??

3,3 nie jest źle, choć faktycznie do środy jest jeszcze trochę czasu, nie masz możliwości podejść choćby po samą receptę?
Edit: Poniedziałek już brzmi lepiej ;)


Książkę w oczekiwaniu na dziecko przeczytałam przy 1 ciązy, leży gdzieś w domku w PL, może poproszę aby mi ją przysłali ;-)


Z tą normą 2,5 to nie wymysł polskich lekarzy, tu w UK gdy przycisnęłam lekarza i zasięgnął najnowszej literatury przyznał mi rację i kazał podnieść dawkę leku gdy tsh w tej ciąży sięgło mi 2.6. Dzwoniłam też do polskiego endokrynologa, potwierdził że TSH nie ma prawa przekraczać w ciązy 2.5. (poza ciążą norma jest do 6) Ginekolodzy często bagatelizują problem. Ważne jest też FT3 i FT4, one oddziaływują na siebie z TSH. Nie chce siać paniki ale z tarczycą nie ma żartów... Mnie problem z nią zaczął się własnie w 1 ciązy i trwa do tej pory, pomimo że zapowiadało się że będzie to tylko "ciążowa przypadłość". Gdybym nie podjęła leczenia córka mogłaby urodzić się chora, lub nawet groziło by mi poronienie.
 
Wracając do tarczycy jak już robiłam dwa razy teraz w sierpniu i pażdzierniki i było raz 2,0 potem 1,79 to nie ma sensu już robić nie? oczywiście ja tabletek nie biore;-)
 
Perełka wygląda że wszystko jest w normie, Twoja tarczyca daje radę :tak: Gdyby było odwrotnie (najpierw 1,79 potem 2,0) to skontrolowała bym ponownie dla pewności.

Uciekam kąpać córcię i szykować ją do spania ;-)

Miłego wieczorku Wam życzę! :-)
 
A tak w ogóle, to trochę się tym dołuję, bo chciałabym karmić piersią i boję się, że przez te moje małe piersi nic z tego nie wyjdzie:-( miałyście może koleżanki, które były w takiej sytuacji i mimo wszystko normalnie karmiły?

moja siostra tak miała rozmiar A a mogla nakarmić caly oddzial w szpitalu co do pokarmu to mogę doradzić tyle żeby dużo wody pic podobno pomaga
 
reklama
Witam wieczornie
applecrumble niczym sie nie martw. Maly biust jest lepszy do karmienia niz duzy. Mniej z nim problemow. A duzy biust nie znaczy duzo mleka. Ja mam duzy biust i cierpialam katusze przy pierwszym dziecku i dalam rade karmic tylko 4 mies. A moje kolezanki z malutkim biustem karmily wiele wiele miesiecy.
 
Do góry