reklama
annad31 no właśnie, kto w dzisiejszych czasach zatrudni ciężarną... przejrzałam trochę internet i też na razie nic nie będę mówić:-)
struss ja u endokrynologa byłam 2 tygodnie temu ze świeżymi wynikami tsh: 2,54.
brałam 100 letroxu, a po tej wizycie podniósł mi na 125 euthyrox (zmienił lek ze względu na to, że letrox nie występuje w dawce 125, a hormon został ten sam). ogólnie powiedział, że la dziewczyny w moim wieku-24 lata- odpowiedni poziom tsh to na pewno poniżej 2, około 1,5. ja jestem w gorszej sytuacji, bo mam wycięty cały lewy płat ze względu na guzki, a to co pozostało jest w przewlekłym zapaleniu, więc tabletki będę brać do końca mych dni. następna kontrola 2 grudnia. także idź do lekarza. nawet do 2, 3.
co do piersi- przez pierwsze 7 tygodni bolały, ani się dotknąć, ani zrobić cokolwiek... a teraz nie bolą, i nie rosną, jedynie ta brązowa otoczka się poszerzyła
struss ja u endokrynologa byłam 2 tygodnie temu ze świeżymi wynikami tsh: 2,54.
brałam 100 letroxu, a po tej wizycie podniósł mi na 125 euthyrox (zmienił lek ze względu na to, że letrox nie występuje w dawce 125, a hormon został ten sam). ogólnie powiedział, że la dziewczyny w moim wieku-24 lata- odpowiedni poziom tsh to na pewno poniżej 2, około 1,5. ja jestem w gorszej sytuacji, bo mam wycięty cały lewy płat ze względu na guzki, a to co pozostało jest w przewlekłym zapaleniu, więc tabletki będę brać do końca mych dni. następna kontrola 2 grudnia. także idź do lekarza. nawet do 2, 3.
co do piersi- przez pierwsze 7 tygodni bolały, ani się dotknąć, ani zrobić cokolwiek... a teraz nie bolą, i nie rosną, jedynie ta brązowa otoczka się poszerzyła
cześć i cześć ;-)
dzień kryzysowy :----(
moja ginka mówiła, że norma tsh w ciąży to 2,5 ;-) ja mimo obciążenia po rodzicach, mam wyniki w normie ;-)
dzień kryzysowy :----(
moja ginka mówiła, że norma tsh w ciąży to 2,5 ;-) ja mimo obciążenia po rodzicach, mam wyniki w normie ;-)
pobierają krew ;-)Dziewuszki, miałyście lub będziecie miały PAPPA ??
bo mam dylemat straszny. jak wygląda sam zabieg ?
muszę zapamiętać i nabyć ;-) na miętę spojrzeć nie mogę a przed ciążą tak chętnie ją pijałamŻyrafka, ja jak mam dolegliwości żołądkowe, to popijam miętę. Jest dozwolona w ciąży. Jak mam mega wzdęcia, to biorę czasami espumisan (ze 2 razy mi się zdarzyło). Czytałam, że można brać bo on nie przenika do krwi, tylko działa w jelitach.
miałam C, awansowałam po porodzie na pokaźne E ;-) miałam czym karmić, tylko miałam jeden problem - płaskie, a nawet wklęsłe brodawki nie nauczyliśmy się z Mrówkiem dostawiania i bezbolesnego karmienia, nie miał jak ciągnąć tych moich cyców więc 6 miesięcy z laktatorem ;-) co 4 godzinki więc tak jakby go karmiłam ;-)Wam wszystkim tak ładnie urosły piersi, a ja jak miałam A, tak dalej mam ale ja się właśnie pocieszam, że może później dobiję do większego rozmiarku
A tak w ogóle, to trochę się tym dołuję, bo chciałabym karmić piersią i boję się, że przez te moje małe piersi nic z tego nie wyjdzie:-( miałyście może koleżanki, które były w takiej sytuacji i mimo wszystko normalnie karmiły?
annad31
Zaangażowana w BB
Ja nie robię...
Jak uda Ci sie zatrudnić przepracuj pełny miesiąc żeby uzyskać prawo do zasiłku... ;-)
lekarz zapytał się czy bede chciała test robic a ja w kompletnej niewiedzy co to , powiedziałam że tak. Zreszta mąż kazał mi sie na wszystko zapisywać i wszystko brać. tylko boję się, że po wynikach takiej pappy będe zyła w jeszcze gorszym stresie i niepewności bo to tylko test na prawdopodobieństwo.
z pracą trochę lipa u mnie wyszła, ale nie ma już co gdybać. miałam kilka rozmów, ale nie wiem jak wyglądałaby moja praca skoro ja teraz ledwie zyje i ciagle spię. wyjde z psem - musze się połozyć, zrobie obiad - muszę sie polozyc, sklep - to samo.
zosiasamosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2013
- Postów
- 400
Szuszunia fajnie, że tyle karmiłaś. Dla dziecka to dobrze, a jak Tobie to nie sprawiało problemu to tym bardziej!
Wielki news - dzisiaj powiedzieliśmy moim rodzicom Bardzo się ucieszyli, jak powiedzieliśmy, że tak planowaliśmy i się udało, to stwierdzili, że dobrze nie było już na co czekać. I taka prawda, bo latka lecą, a sytuację mamy unormowana Uff, ale lekkiego stresa miałam. Tesciom przy Zaduszkach powiemy, bo z nimi się tak często nie widzimy.
Wielki news - dzisiaj powiedzieliśmy moim rodzicom Bardzo się ucieszyli, jak powiedzieliśmy, że tak planowaliśmy i się udało, to stwierdzili, że dobrze nie było już na co czekać. I taka prawda, bo latka lecą, a sytuację mamy unormowana Uff, ale lekkiego stresa miałam. Tesciom przy Zaduszkach powiemy, bo z nimi się tak często nie widzimy.
Czesc, jeszcze nasunelo mi sie kilka ciekawostek, no to sie z wami podziele.
Co do podwyzszonego libido... Jak podwyzszone to podobno na dziewczynke Nie wiem hormony czy cos) zobaczymy u ktorej sie sprawdzi
Moje raczej spadlo.
Poza tym ogladalam wywiad z prof. Starowiczem i on powiedzial ze u partnerow kobiet w ciazy, spada testosteron... tak o, wiec teoretycznie powinno im sie miej chciec, ze by juz sie tak nie narzucac. Ktos moze potwierdzic? U mnie tak nawet zauwazylam zmiane ze maz juz tak nie napiera na igraszki
a jesli chodzi o masaze to nieprofesjonalny masaz plecow moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku. Jak sie masuje plecy zbyt nisko moze to wywolac skurcze macicy, podobnie z masazem piersi co do dotykania czy glaskania brzucha, to ja na przyklad sie nie moge powstrzymac i glaszcze moja dzidzie.... oczywiscie delikatnie
zauwazylam tez ze moje piersi sie jakby "uspokoily" juz tak nie bola jak na poczatku i sa bardziej miekkie wiec chyba znaki konca pierwszego trymestru? Siusianie tez odpuscilo... juz tylko raz w nocy a raczej nad ranem.
A i na glodnaka rzeczywisnie wzmozone mdlosci wiec ja staram sie jest regularnie zanim sie pojawia.
I musze sie jeszcze pochwalic co ostatnio jadlam: Pomidorowa z ryzem, pulpety w sosie koperkowym, no i te zachwalane tak mandarynki, chociaz moje nie byly slodkie
To chyba tyle co mialam dorzucic do wspolnego kociolka...
No i witam wszystkie nowe majowki, bo mnie dawno nie bylo!
https://m.facebook.com/photo.php?fb...2.181655075223219&source=46&__user=1443903028
Co do podwyzszonego libido... Jak podwyzszone to podobno na dziewczynke Nie wiem hormony czy cos) zobaczymy u ktorej sie sprawdzi
Moje raczej spadlo.
Poza tym ogladalam wywiad z prof. Starowiczem i on powiedzial ze u partnerow kobiet w ciazy, spada testosteron... tak o, wiec teoretycznie powinno im sie miej chciec, ze by juz sie tak nie narzucac. Ktos moze potwierdzic? U mnie tak nawet zauwazylam zmiane ze maz juz tak nie napiera na igraszki
a jesli chodzi o masaze to nieprofesjonalny masaz plecow moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku. Jak sie masuje plecy zbyt nisko moze to wywolac skurcze macicy, podobnie z masazem piersi co do dotykania czy glaskania brzucha, to ja na przyklad sie nie moge powstrzymac i glaszcze moja dzidzie.... oczywiscie delikatnie
zauwazylam tez ze moje piersi sie jakby "uspokoily" juz tak nie bola jak na poczatku i sa bardziej miekkie wiec chyba znaki konca pierwszego trymestru? Siusianie tez odpuscilo... juz tylko raz w nocy a raczej nad ranem.
A i na glodnaka rzeczywisnie wzmozone mdlosci wiec ja staram sie jest regularnie zanim sie pojawia.
I musze sie jeszcze pochwalic co ostatnio jadlam: Pomidorowa z ryzem, pulpety w sosie koperkowym, no i te zachwalane tak mandarynki, chociaz moje nie byly slodkie
To chyba tyle co mialam dorzucic do wspolnego kociolka...
No i witam wszystkie nowe majowki, bo mnie dawno nie bylo!
https://m.facebook.com/photo.php?fb...2.181655075223219&source=46&__user=1443903028
Ostatnia edycja:
ja póki mogę to pracuję, bo w domu to bym świra dostała... i tak mam plus, że pracuję kiedy chcę, więc jak się źle czuję to sobie wolne robięczy wszystkie z Was pracują czy może któraś już poszła na zwolnienie tak jak ja??
już się bałam, że tylko mi piersi nie rosną ja niby mam C, ale wizualnie mi nie wyglądają na C znajoma mi mówiła, że właśnie kobiety z małym biustem mają więcej pokarmu niż te z dużymWam wszystkim tak ładnie urosły piersi, a ja jak miałam A, tak dalej mam ale ja się właśnie pocieszam, że może później dobiję do większego rozmiarku
A tak w ogóle, to trochę się tym dołuję, bo chciałabym karmić piersią i boję się, że przez te moje małe piersi nic z tego nie wyjdzie:-( miałyście może koleżanki, które były w takiej sytuacji i mimo wszystko normalnie karmiły?
Mnie dziś od rana pobolewał brzuch. Takie kłucie raz z jednej, raz z drugiej strony. Dlatego teraz uprawiam leżing a jutro zaczynamy weekend:-)
witam przy okazji nowe majóweczki!
mnie brzuch pobolewa prawie cały czas, ale gin mi mówił że to normalne. że będzie kłuć i ciągnąć raz z jednej, a raz z drugiej strony... w sumie to moje jedyne objawy
tak, ja miałam. to po prostu test z krwi teraz czekam na wyniki to miałam robione przy badaniach prenatalnychDziewuszki, miałyście lub będziecie miały PAPPA ??
bo mam dylemat straszny. jak wygląda sam zabieg ?
Jezu, dziewczyny, ja padam na ryj. Dzisiaj wstałam o 5:45 bo jechałam auto do mechanika odstawić. wróciłam koło 9:00, wyszłam z psem, zjadłam coś, potem z psem do fryzjera, musiałam iść na nogach no bo auta brak (30min w jedną stronę). Potem mechanik mi odwiózł auto i pojechaliśmy do znajomych... niedawno wróciliśmy, wykąpałam się i ledwo na oczy patrzę jeszcze niedawno to całe dnie aktywnie spędzałam, a teraz lekki wysiłek zwała mnie z nóg :/ masakra jakaś... idę spać więc dobranoc :*
iwonaimaja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 756
Witam dzisiaj jako pierwsza
zaraz musze z majka do przedszkola i do sklepu
jutro mam gości w domu prawie 20osob i trzeba cos przygotować maz sobie zazyczyl tymbaliki będę pierwszy raz w zyciu robic ciekawe czy mi wyjda
wogole to przed chwila dzwonil i powiedział ze nie wie czy przyjedzie stoi jeszcze na Wegrzech nierozładowany miałam nadzieje ze mi pomoze już dzisiaj a tu nie wiem czy nawet jutro przyjedzie
na dodatek majka ma jutro turniej w pilce nożnej na szczęście trener powiedział ze mogę ja tylko przyprowadzić i on na nia będzie patrzyl ze nie musze tam siedziec
zaraz musze z majka do przedszkola i do sklepu
jutro mam gości w domu prawie 20osob i trzeba cos przygotować maz sobie zazyczyl tymbaliki będę pierwszy raz w zyciu robic ciekawe czy mi wyjda
wogole to przed chwila dzwonil i powiedział ze nie wie czy przyjedzie stoi jeszcze na Wegrzech nierozładowany miałam nadzieje ze mi pomoze już dzisiaj a tu nie wiem czy nawet jutro przyjedzie
na dodatek majka ma jutro turniej w pilce nożnej na szczęście trener powiedział ze mogę ja tylko przyprowadzić i on na nia będzie patrzyl ze nie musze tam siedziec
Cześć
zwiększone libido na dziewczynkę? to u mnie;-)a test z sody wyszedł na chłopca. Zobaczymy :-)
iwona jeśli sie martwisz, ze znajdą ci prace, a nie chcesz, to zgłoś ciażę, ale nie mów, ze nie podejmiesz pracy. I tak nikt cię nie zatrudni w ciązy.
zgaga mi się zaczęła, rano i wieczorem
mąz wraca pojutrze to będę zaspokajać zachcianki ciążowe i tyć
We wtorek idziemy na prenatalne usg. Doczekać się nie mogę, najchętniej co tydzień bym robiła usg i sprawdzała czy wszystko ok.
pozdrawiam Was majóweczki
zwiększone libido na dziewczynkę? to u mnie;-)a test z sody wyszedł na chłopca. Zobaczymy :-)
iwona jeśli sie martwisz, ze znajdą ci prace, a nie chcesz, to zgłoś ciażę, ale nie mów, ze nie podejmiesz pracy. I tak nikt cię nie zatrudni w ciązy.
zgaga mi się zaczęła, rano i wieczorem
mąz wraca pojutrze to będę zaspokajać zachcianki ciążowe i tyć
We wtorek idziemy na prenatalne usg. Doczekać się nie mogę, najchętniej co tydzień bym robiła usg i sprawdzała czy wszystko ok.
pozdrawiam Was majóweczki
reklama
Witanko
Co do tarczycy to nie pomogę , bo nie miałam z tym problemu
Jeśli chodzi o karmienie piersią to ja miałam rzeke mleka, aż za dużo , ale niestety słabe mleczko,było aż przezroczyste. Przeżyłyśmy z mała horror ona ciągle płakała, jadła dosłownie co pół godziny i myślałam, że wzystko jest ok i się unormuje. Jednak gdy po po 6 tyg została zważona to opkazało się , że przybrała tylko 100 gram!! Załamałam się wtedy odrazu zaczęłam dokarmiać mlekiem modyf. i mała wreszcie zaczęła przybierać. Ale lekko nie było bo żadne mleko jej nie odpowiadało, po każdym miała straszne dolegliwości ...ehhh było minęło
Teraz mam postanowienie, że jak będe mogła karmić, dziecko będzie rosło ładnie- będe karmić piersią, ale jeśli tylko pojawią się problemy, dziecko nie będzie przybierać to już tym razem bez wyrzutów sumienia podam butelkę- najważniejsze ,żeby dziecko miało pełny brzuszek:-)
Zosiasamosia- super,ze powiedzieliście i teraz Wasi najbliżsi będą cieszyć się razem z Wami
Iwonaimaja- oby męża sybko rozładowali i wrócił jak najszybciej
Co do tarczycy to nie pomogę , bo nie miałam z tym problemu
Jeśli chodzi o karmienie piersią to ja miałam rzeke mleka, aż za dużo , ale niestety słabe mleczko,było aż przezroczyste. Przeżyłyśmy z mała horror ona ciągle płakała, jadła dosłownie co pół godziny i myślałam, że wzystko jest ok i się unormuje. Jednak gdy po po 6 tyg została zważona to opkazało się , że przybrała tylko 100 gram!! Załamałam się wtedy odrazu zaczęłam dokarmiać mlekiem modyf. i mała wreszcie zaczęła przybierać. Ale lekko nie było bo żadne mleko jej nie odpowiadało, po każdym miała straszne dolegliwości ...ehhh było minęło
Teraz mam postanowienie, że jak będe mogła karmić, dziecko będzie rosło ładnie- będe karmić piersią, ale jeśli tylko pojawią się problemy, dziecko nie będzie przybierać to już tym razem bez wyrzutów sumienia podam butelkę- najważniejsze ,żeby dziecko miało pełny brzuszek:-)
Zosiasamosia- super,ze powiedzieliście i teraz Wasi najbliżsi będą cieszyć się razem z Wami
Iwonaimaja- oby męża sybko rozładowali i wrócił jak najszybciej
Podziel się: