reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

reklama
czesc:))

Witam Nowe Majóweczki i życzę spokojnych ciąż:)

Szuszunia az mi się buzia cieszyła jak czytałam posta o Twojej super wizycie:)) gratulacje:)

Szkoła, no co za dewota z sąsiadki. Ludzie to jednak są dziwni, a zwłaszcza tacy co to siedzą w domu całę boże dnie i z nudów kminią jakby tu sąsiadom życie utruć. My na szczecie mieszkamy w bloku gdzie są sami modzi, ale niestety jest jedna babcia i dziadek i mieszkają pod nami. Nie odpowiadają nam "dzień dobry" bo są obrażeni, bo dziecko czasem rzuca klocki na podłogę, czy non sop biega tupiąc:) mogli brać mieszkanie na samej górze a nie teraz fochy strzelać. Ja dziecku bawić się nie zabronie:)

Olapalo ja w poprzedniej ciąży całą ciążę miałam kłucia w pochwie. Takie dość mocne i nie przyjemne, a nie było to związane ze skracaniem szyjki brońboże;) szyjka nawet po odejscu wód była długa, zamknięta i za piernika nie gotowa do porodu. Więc może i u Ciebie tak jest, że to nic nie znaczące kłucia.

Co do nospy, i magnezu ja w poprzedniej ciąży łykałam chyba najwieksze dawki jakie mozna było. magnezu 6 szt dziennie, nospy tyle samo, dupka 3 razy na dobę i luteine 2x2, potem doszedł jeszcze cordafen. Powiem Wam że to było straszne, że stawiała mi się macica kiedy jeszcze nawet brzucha widac nie było. Robiły mi się takie twarde wypukłości nad spojeniem, w dłoń mi się mieściła ta wypukłość jak na nią rękę kładłam. I nawet jeden konował powiedział mi ze to dziecko pupę wypycha:/ ( a to był dopiero 11 tydz ). Były to klasyczne skurcze macicy.

Ja dziś odbieram męża z lotniska, siedzę jak na szpilkach od rana bo się doczekać nie mogę, W końcu będziemy mieli go z powrotem w domu:)))))
A w nocy bolał mnie brzuch bardzo. Czesto mam bóle podbrzusza w nocy. W ciągu dnia nic nie boli, ale w nocy daje się we znaki dość mocno. W połączeniu z bólami krzyża. Oczywiscie umieram ze strachu na porannej wizycie w Wc, bo boję się że te bóle zwiastują krwawienie. Wszak są to typowo okresowe bóle. Macie tak??

Miłego dnia!:)
 
Hej kochane:) Codziennie czytałam, ale jakoś nie mogłam się wstrzelić w dyskusje:) właśnie wróciłam z badań krwi i jestem chudsza o 280 zł. No mało na zawał nie zeszłam.
Zastanawiałam się ostatnio jak ja sobie zorganizuję dzień z jeszcze jednym dzieckiem jak teraz na nic nie mam czasu. Wstaję rano, ogarniamy się i jedziemy: pierwszy przystanek- przedszkole, drugi- praca. Zalegam tam do 16. Potem szybko po Bartka i do domu. Zmiana samochodu na wózek i do sklepu. Potem szybko obiad i tu jest zasadniczo ten moment kiedy mogłabym usiąść. Aleeeeeeeeeee nieeeeee bo oto zbliża się pora kąpieli więc trzeba przygotować bąka do snu. A jak już uśnie to mi się nawet nie chce siedzieć. Masakra
Szuszunia super wieści:)
Przepraszam że tak ogólnikowo ale dziecko mi chałupę demoluje i skupić się nie mogę:)
 
Ewwe to z tej pierwszej ciąży nieźle zahartowana w bojach jesteś. Chociaż pewnie i tak za każdym razem jest inaczej. Ja się raz w nocy obudziłam tak mnie podbrzusze bolało, posiedzialam ok 10 min i przeszło. Tak w ciągu dnia to zdecydowanie mniej intensywnie, raczej takie jednostajne pobolewanie, jakby nieprzyjemny ciężar. Ale w pochwie mnie nic nie boli, wcześniej tylko od jajnika klucie.
 
Szyszunia- ale sie masz fajnie;D za taka kwot takie rzeczy ekstra i ,ze plec juz bedzie znana ekstra!!LD a w jakim to miescie przyjume ten super- ekstra Gin>??:D

B-Asia - 41 mm i 6 tydzien?? chyba pechrzyk tyle ma a nie zarodek- mi ta wielkosc cos nie pasuje- bo ja jak bylam na USG to zarodek wielkosci 17,6 mm odpowiadal 8 tydz i 2 d - wiec jak to mozliwe by 41 mm odpowieadalo 6 tyg cos chyba nie tak ..chyba ,ze ja sie myle to mnie poprawcie;)

Bylam na wizycie u tego Gina wczoraj- On obalil tamtego teorie i dziecko ma 3,5 cm co idealnie odpowiada mojemu wiekowi ciazy -a nie tak jak tamten twierdzil ,ze ma 1,8 cm!! łoo mozna sie najesc strachu przez kiepski sprzet!!- rozmyslam nad prenatalnymi- koszt 250- a Wy ile placicie???
 
cześć sobotnio :tak:

ogłaszam, że wróciłam (znowu :szok:) do świata żywych ... wczoraj myślałam, że zejdę :szok: w pracy byłam całe 15 minut!! zwolniłam się u kierownika, pojechałam do domku ... co mnie dopadło? JELITÓWKA :wściekła/y: jednym słowem - masakra! od 5 rano wymiotowałam, początkowo myślałam, że to ciążowe ;-) jedno mi nie pasowało - ciśnienie i ilość ;-) więc po kolejnej akcji w pracy nakazano mi się zwolnić i do domu jechać ... a w domu ... jesooo, spałam, wymiotowałam, spałam, wymiotowałam ... dodatkowo dopadła mnie lekka migrena, ale co tabletki łyknęłam, to za 5 minut już je zwracałam ... pić mi się chciało, ale nic mi się nie przyjmowało, nawet po waflach ryżowych wymiotowałam :szok:teściowa zrobiła mi swój specyfik na jelitówkę, ale dopiero o 20:30 byłam w stanie zjeść 3 łyżki tego i wypić dwa łyki coli :eek: dopiero to mi się przyjęło ;-)

ale wyspana jestem totalnie :-D rano (mam weekendowy dyżur) wstałam przed budzikiem :tak: kompa odpaliłam i co ??? awaria, nie mogłam z serwerem firmowym się połączyć :wściekła/y: więc szybko się ubrałam i do pracy :wściekła/y: na bramie miałam problemy z wydaniem klucza do biurowca (nowa firma stróżująca, jeszcze nas nie znają), ale jakoś mi dali .... w pracy zasiadłam i co się okazało? sieć lokalna działa, internet nie :no: masakra jakaś mówię wam .... kilka minut musiałam robić na sieci wewnętrznej, przełączać sie na wifi i telefon robić jako ruter, dociągać dane z telefonu i zaś przełączać się sieć lokalną :wściekła/y: po 8 obudziłam kierownika ;-) kazał porobić co się da, pakować się i do domu jechać :-D sprawę zgłosił do informatyków ;-) o 9 byłam juz w domu ;-) ciekawe czy mi do jutra naprawią :zawstydzona/y:


tak więc po przebojach ;-) leżę sobie i zagryzam krakersy :tak: bułkę suchą też już zjadłam ;-) colę popijam :-D dzisiaj niestety dieta przymusowa ;-) nie chcę powtorki z wczoraj ;-)

chłopcy moi pojechali do Nowej Soli na turniej piłkarski :-D Ślubny jako kierowca i wierny kibic ;-) Mrówek jako uczestnik :-D co prawda deszcz lał całą noc, ale młody nie zgodził się nie jechać ;-) jechać i już ;-) bo jak to rzekł-w formie jest i liczy na zwycięstwo :-D

Dziś moja księżniczka kończy 3 latka :-)
sto lat dla TRZYLATKI!


moj maz ma teraz stala trase wegry poznan wczesniej jezdzil prawie po calej europie
jestem córką kierowcy międzynarodowego ;-) tata jeździł europa, azja, bliski wschód ... znam takie życie bez faceta w domu ;-) i znam też życie dziecka bez taty ... aczkolwiek ja chowałam się w czasach, gdy nie było dostępnych komórek i z tatą kontakt miałam czasami raz na 3-4 miesiące :zawstydzona/y:


Mam na imię Martyna, mam 26 lat, to moja druga ciąża ...
cześć, cześć - witaj :tak:


Jejku na liście juz 66 majówek :szok:
Jak tak dalej pójdzie to do setki dobijemy.
jak zajmowałam się czerwcówkami'07 miałam 150 brzuchów do ogarnięcia ;-) tak więc wszystko przed tobą :laugh2:


Tez bym chciala poznac plec ale maz chce niespodzinke, wiec kombinuje jak tu sie dowiedziec bez wtajemniczania go.
dowiedzieć sie i nic mu nie powiedzieć ;-)


Ja mam koleżanke co jadła tylko kwaśne przeważnie żurek i ma córeczkę;-)
a ja mam koleżankę :-D która w 1 i 4 ciąży jadła kwasy ;-) a 2 i 3 słodkości ;-) i ma odpowiednio: chłopak, dziewczyna, dziewczyna, chłopak ;-) wszystko jej się sprawdziło :-)

Cześć dziewczyny!
Podczytuje Was od dwóch dni i zdecydowałam się do Was dołączyć:-)
Mam na imię Paulina, i mam termin według om na 23.05.2013:-)
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamuśki :-)
cześć, cześć :-D


Hej dziewczyny wlasnie jakis czas temu potwierdzilo mi sie ze zostane mamą ponownie:-)
cześć, cześć :-D


... a jutro impreza urodzinowa dla dzieciarni ...
sto lat dlacóreczek :-D


Witajcie... jestem od wczoraj na L4 za miesiąc mam usg prenatalne wraz z testem PAPP-A czy wy też macie takie testy to jest standardowe badanie? Pozdrawiam wszystkie majóweczki trzymam za wszystkie kciuki :)
robiłam w pierwszej ciąży test pappa. Nie jest on obowiązkowy ;-) i w tej ciąży nie zrobię go już ;-) za dużo kasy, za mało informacji ;-)


... za mną ser camembert i czerwone wino ;)
z mleka pasteryzowanego można śmiało jeść :tak:


Witam Was wszystkie :)Chcę do Was dołączyć. To moja druga ciąża. Termin mam na 8 maja 2014 r. Mam już jedno oczko w głowie 19-miesięczną córeczkę...
witam, witam :-)
 
Hej dziewczyny!

Witam nowe majóweczki, może uda się do setki dobić ;-)

Zaraz jedziemy do Pepko kupić małej pare bluzeczek, wczoraj koleżanka mi pokazywała jakie kupiła. Nigdy jakoś tam nie wchodziłam, ale te co wczoraj pokazała to były bardzo fajne. Trzeba samemu zobaczyć co i jak ;-)

Po południu mieliśmy iść na ślub koleżanki, ale wczoraj jej brat z żoną dali nam znać, że są świeżo po jelitówce, więc wolimy nie ryzykować. Wolałabym nie czuć się tak jak Aśku opisuje. Tylko M z kolegą zrobią bramkę na ulicy ;-).

Wieczorem wpadnę na dłużej i doczytam co tam u was

Miłego dnia ;-)
 
Witaaam :-) Zauważyłam, że wystarczy pół dnia nie zaglądać na forum, a straty są niedoodrobienia :-D
W czwartek byłam na warsztatach Mamo To Ja,było super! Fakt, firmy się reklamowały jak mogły, ale przy okazji opowiadały o pielęgnacji dzidziusia, bezpiecznym transporcie itp. Rozdawano sporo gadżetów, losowano nagrody - moja przyjaciółka zgarnęła laktator o wartości 100zł, więc całkiem fajnie :happy: Na ich stroncę widzę, że gdzieniegdzie trwają jeszcze zapisy, więc jak macie czas to skorzystajcie bo warto :)
Warsztaty Mamo to Ja
 
reklama
KURCZACZKU ja swojego czasu (Mrówek mały) często w pepko kupowałam :tak: często brałam bodziaki/pajace bez metek (były ucięte te przy karku), a po metkach bocznych okazywało się, że to next ;-) chwaliłam sobie ten sklep :tak:
 
Do góry