reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Ja wpierniczam jak dzika i wszystko sie przyjmuje, tylko czasem mam opór i wiecej po prostu nie moge. Ale szybko się robie glodna. Dziwne, bo waga stoi w miejscu, a ze dwa tygodnie temu to nawet kilo mniej niż zwykle. Jeszcze nadrobie pewnie :)
Co do wyglądu to podobaja mi się moje piersi, są kraglejsze. Poza tym twarz mi się szybko zaczyna świecić, jakaś taka tlustawa skóra się robi i przez to też kilka pryszczy wyszło. Dobrze pomaga mi maseczka oczyszczajaca co kilka dni.
 
reklama
Dziewczyny jutro zacznę dopiero 6 tydzień i tak się zastanawiam czy iśćjuż w tym tyg do lekarza czy poczekać do przyszłego :tak: Bo z jednej strony się niepokoje czy wszystko jest w porządku a z drugiej pewnie za dużo to jeszcze nie będzie widać :tak:

Jutro lecę na bętę udało mi się wezwać babcią do chorowitki i pobiegnę- oczywiście musiałam ściemę wymyślić gdzie idę bo o ciąży jesze oprócz mnie i męża nie wie nikt :-)
 
a nam Mrówek podniósł ciśnienie :wściekła/y: dwie godziny szukaliśmy go po osiedlu, najlepsi kumple byli w domu, a Mrówka nikt nie widział :wściekła/y: no masakra jakaś ... ślubny na zawał schodził, ja mimo wściekłości byłam spokojna w środku ... znalazł się Mrówek ... był z innym kolegą w bazie leśnej :szok: tylko rozszarpać ;-) przez najbliższe dni może zapomnieć o wyjściu na dwór ;-)
Ślubny to myśli by wczepić mu w skórę gpsa ;-)

posłałam męża do apteki po herbatę imbirową :dry: ciekawe czy znajdzie :dry:przebłysk dobrego samopoczucia miałam, przespałam się chwilkę i udało mi się nawet zjeść obiad :dry: niestety zaś mnie muli :wściekła/y: no ja nie mogę ... nawet ślubny przyznał, że przy Mrówku aż tak źle nie wyglądałam ;-) że widzi kiedy mi się poprawia, bo mam kolorki na twarzy ;-) bo tak to jestem blada jak ściana ;-)

2 lata temu zmarł mój tata, również mocno to przeżyłam :sorry2: i mi się śni ;-) ale tłumaczę to tym, że tak bardzo za nim tęsknię ... że przywołuję jego wspomnienie w snach, by pamiętać, pamiętać i mieć go przy sobie przez chwilę ;-) często mi się sni moja kuzynka, która w tym roku zmarła w moje urodziny ... o niej też często myślę :sorry2:


cześć Danusiu!
 
Aesthete, jak taki sen, to jak nic musicie ochrzcić dzieciątko;-)

Witam nowe majóweczki!

zosiasamosia,
ja ma tak samo jak Ty. Ostatnio mogłabym jeść bez opamiętania. mój mąż na mnie już dziwnie patrzy:sorry2:ale na szczęście waga na razie stoi w miejscu. Za to jak się najem, to tak mi wypycha brzuszek, że wygląda już typowo ciążowo:blink:
tylko na razie prawie nikt nie wie, więc muszę się kamuflować.

Wam też tak wypadają włosy? U mnie jest z tym masakra. Codziennie po myciu tyle mi zostaje na szczotce:wściekła/y: ale mam nadzieję, że to tak w związku z jesienią. I że w II trymestrze magia ciąży zadziała;-)

Jutro idę upłynnić jakieś 200 zł. To znaczy wybieram się na badania krwi... zastanawiam się tylko jak to zrobić, bo rano na mdłości pomagało mi zjedzenie czegoś a tu nici z tego bo muszę być na czczo:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Jutro idę upłynnić jakieś 200 zł. To znaczy wybieram się na badania krwi... zastanawiam się tylko jak to zrobić, bo rano na mdłości pomagało mi zjedzenie czegoś a tu nici z tego bo muszę być na czczo:baffled:
zjedz coś lekkiego ;-) ja tak robiłam, bo inaczej nie dojechałabym do labolatorium i w kolejce padłabym ;-) lekka przegryzka nie wpłynie jakoś specjalnie na badania ;-) co innego przy krzywej cukrowej ...
 
przyszłytata, rozumiem, każdy ma inne podejście ;) wiadomo, że ciąża dotyczy 2 osób, dlatego my ją przeżywamy razem na żywo, a na forum dla przyszłych mam udzielam się sama :p ja po prostu bym się czuła inwigilowana i nie było by już takiej swobody w moich wypowiedziach :D

zosiasamosia, ja z kolei dzisiaj zero apetytu :/ naszło mnie na budyń czekoladowy, więc M mi przywiózł jak wracał z pracy i zaraz idę robić :)

Bąbelek, serduszko już powinno być :) jakbym ja miała możliwość to bym poszła szybciej, ale mój gin był na urlopie i dopiero w 8 tygodniu poszłam :)

Aśku, podziwiam :D ja to bym już dawno na zawał zeszła :p ja w ogóle jestem trochę nadopiekuńcza, więc moje dziecko będzie miało trochę przesrane :p

Applecrumble, no chyba tak... :D

aaa... zapomniałam wam powiedzieć co do chrztu :D bo pytam się M "a kogo weźmiemy na ojca chrzestnego?" a on że nie wie. to mu mówię że moja siostra będzie chrzestną, ale nie wiem kogo na chrzestnego i wiecie, w ogóle nie zaprotestował :D przyjął to ze spokojem i zrozumieniem :D więc mogę chrzcić :p
 
Aśku współczuje przeżyć związanych z poszukiwaniem mrówka. To musi być niesamowity stres , dobrze że znalazł się cały i zdrowy :tak:

Aesthete myślisz ze już na początku 6 tyg jest szansa na serduszko? Nie pamiętam dokładnie ale z córcią coś ok 7 tyg usłyszeliśmy serdusio;-)

Applecrumble na razie nie wypadają -ufff ja to się o zęby boję ....
Młoda już śpi a z mężulem wieczór przed tv- master chef a później Przepis na życie ;-)
 
Ja też leżę pod kocysiem przed tvn ;)
My ślubu kościelnego nie mamy i wcale nie nalegałabym na chrzest, ale mąż uważa, że jak dzieci będą szły do komunii, a nasze nie to będzie mu przykro (w duchu przyznaję mu rację, my też byliśmy tak wychowani przecież). To mu zapowiedziałam, że on to będzie z księdzem załatwial, bo ja się nie chcę nawet denerwować.
 
reklama
Bąbelek ja bym poczekała do skończonego 5 czyli rozpoczęty 7 chyba, ż się nie stresujesz tym to idź ale może nie być serduszka u mnie było w 6t1d :)

Aśku dobrze, że młody się znalazł ja to bym w szał chyba wpadła:-p
 
Do góry