ja używam z nivei i zadowolona jestem a też mi się przetłuszczają ostatnio bardziej niż zwykle.Niestety zauwazylam, ze wlosy mi zaczely szybko sie przetluszczac znowu wraca ten koszmar, a juz byl spokoj jakis czas. Chyba pora na zmiane szamponu... Polecacie cos?
chyba bym jej krzywdę zrobiła... matko, jak ja bym jej wygarnęła, to by ona się na mnie obraziła na najbliższe 10 lat. nie przejmuj się :*wczoraj byliśmy na andrzejkach u teściów, w pewnym momencie teściowa siedząc przy stole mówi tak: "a może trzeba zrobić testy dna"? bo mąż był 3miesiące we Francji więc tak to skwitowała, normlanie myślałam, że ją rozniosę!!!
gratuluję!Dziewczyny, uroczyście i oficjalnie ogłaszam zakończenie I trymestru wśród majówek 2014 Hip hip huuuuraaaaa :-)
głupia ciotka... po pierwsze to nie jesteś gruba, a po drugie jesteś ślicznaczuje sie nieatrakcyjna i do dupy dopada mnie handra, zle samopoczucie fizyczne przeklasa sie na psychke;/
zyczliwa ciocia P rzucila wczoraj tekst ze jestem gruba jak na 4 miesiac i gdzie tam koniec, a przytylam kolo kg;/, owszem do szczuplych nie naleze ale dziec wypycha mi sadlo do przodu stad zludzenie ze brzuch mam duzy ....i ze jestem gruba siadla mi na psyche..
chyba nie... bo ja czasami budziłam się o 7 na siku i oddawałam do pojemnika, bo to musi być z pierwszego sikania, a szłam oddać 8-9Dziewczyny mam głupie pytanie a propos badań moczu... Załóżmy że jest kolejka pół godzinna, do przychodni mam 10 minut piechotką, a mocz można chyba maksymalnie 20, 30 minut trzymać w tym pudełeczku... także pytanie jest czy to się jakoś zanosi bez kolejki a potem się czeka na krew ? Pytanie nr dwa... w mojej przychodni piszą że można tylko ze skierowaniem od lekarza z ich przychodni ;/. Więc chyba nie da rady, i będę musiała kawał drogi jechać po to tylko ;/. To nie wiem jak to zrobię wtedy dodatkowo z tym moczem jeszcze...
ja dzisiaj z mamą pojechałam do SCC na to badanie usg 3d/4d. Zapisy od 11:00, my przyjechałyśmy o 9:50 już byłam 42 w kolejce :O tyle kobiet w ciąży, masakra. jak czytałam na fb to niektóre 100 km przejechały a nie udało im się zapisać. Od razu już kupiłyśmy z mamą parę prezentów w sumie spędziłam 5 godzin w centrum handlowym, gdzie ja nienawidzę tego typu miejsc i tłumów ludzi
potem pierogi ruskie u mamusi mniam mniam
w ogóle my też oglądaliśmy wczoraj "listy do M." super film M powiedział nawet że się wzruszył
dzisiaj oglądamy kolejny raz "Project X" i jak słucham tej muzy to od razu chce mi się iść na imprezę dobra domówka
a za chwilę kolejny raz "Teda" obejrzymy
a teraz pora na tosty i te pomidory bo mi smaka zrobiłyście
naszym solenizantkom życzę wszystkiego najlepszego i zdrowo rosnącego dzidziusia :*