reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

brownagula he pokaz jakwyglada Wasze autko ,ze za 4500 ma okazje pojsc?:D masz linka do aucji ?:p tak z ciekawosci:D

He mnie tez sie zdaje, ze po lewej choc mi sie to juz z 3 raz zdarzylo i jakby dzis mocniej - moze to dziecie a moze moja wyobraznia :d
 
reklama
Martynia- dobrze, że przypomniałaś mi o tym jabłeczniku, przepis jest już w odpowiednim wątku;-)

Ewwe- ja tak na szybko i smacznie: gotuję jakiś makaron typu muszelki, sprężynki, czy w jakiś innych kształtach, mięso mielone podsmażam, dodaję słoiczek koncentratu pomidorowego i/lub jakiś gotowy sos do spaghetti i jeszcze z 5 minut przesmażam. Potem mieszam wszystko w jednej wielkiej misce (makaron i to mięcho w sosie), wykładam do naczynia żaroodpornego, wierzch posypuję startym żółtym serem jak mam w domu i podaję od razu, albo potem można odgrzać w piekarniku i jest taka niby zapiekanka
Albo sałatka: też z makaronem :-p makaron tortellini ugotować, pomidory pokroić w kostkę, szczypiorek posiekać, wymieszać to wszystko z majonezem albo jogurtem naturalnym (ja wolę majonez) no i sól pieprz

Co do szkoły rodzenia to raczej się nie będziemy zapisywać… dzieckiem i tak opiekujemy się instynktownie, jest moja mama, jest przyszła teściowa, można trochę poczytać. A w sytuacjach stresowych takich jak poród czy gdy coś dzieje się z dzieckiem to pierwsze co lekarz, szpital i już wtedy się nie myśli, co mówiła położna. W pewnym stopniu jest to przygotowanie psychiczne do porodu i macierzyństwa, ale jakoś u siebie nie czuję takiej konieczności. Może jak będzie bliżej porodu to zmienię zdanie, ale na razie o tym nie myślę.:tak:

Mój też patrzy na mnie jakby chciał mnie zjeść:zawstydzona/y: i często tak od tyłu podchodzi, przytula się i swoje ręce na mój brzuch kładzie:blink: milutkie to jest :zawstydzona/y: seks- heh, przez ostatnie 3 tygodnie tylko raz… na szczęście przytulanie, buziaki, pieszczoty nie zaginęły jeszcze:-D

A mnie po mandarynkach chyba pogoniło :-( wczoraj zjadłam parę, wieczorem czułam jak mnie w jelitach kręci i bulgota, a dzisiaj ledwo do kibelka zdążyłam. A takie dooobre były:-(

dzisiaj już wymoczyłam stopy i zrobiłam z nimi porządek, zupa jest z wczoraj, muszę się tylko spakować bo jadę wieczorem do mojego bo w sobotę idziemy na Andrzejki:-D
 
Czesc dziewczynki;-)kurczę nie mogę sie coś dziś obudzić..spałam 10 godzin i dalej mi się oczy zamykają.O 16.20 mam wizytę,trzymajcie kciuki, żeby było wszystko o.k,ciekawe czy sie potwierdzi,że dwóch chłopców;-)co do palenia to ja na początku ciąży paliłam trochę,jednego,dwa dziennie,ale juz od jakiś dwóch miesięcy nie palę,chociaż nie powiem żeby mnie odrzuciło,nie przeszkadza mi jak ktoś pali,wręcz przeciwnie..też mi9 się chce zapalić..ale się powstrzymuję.:baffled:
 
Aesthete fajnie, że się tak zakumplowałyście z Sagą :) Miło sie tak spotykać i mieć wspólne ciążowo- dzieciowe tematy ;-)
Mam do Ciebie też pytanko jak to jest z tym Zusem preferencyjnym ? Ile się go płaci mesięcznie? Coś ok 450 zł z wszystkim ?
no bardzo się polubiłyśmy :) 3 godziny spotkania mijają jak pół godziny :p
ZUS obecnie wynosi 414,85zł :)

A u mnie na osiedlu jest mieszkanko do sprzedania z tego co widzę to dwa samodzielne pokoje z kuchnią więc ok :)
Szkoda tylko że bez balkonu i na parterze...
Parter w sumie mi nie przeszkadza, ale boli mnie brak balkonu :(
wiesz, my jak kupowaliśmy to od razu zastrzegłam, że jak już kupuję i na tyle lat hipotekę biorę, to musi być takie jak chcę. Czyli musiał być balkon, piwnica, pokoje niezależne. No i w sumie układ mieszkania mamy idealny :)


obsprzątałam dom nawet poprasowałam:shocked2: szkoda tylko że pralka chodzi i sterta znowu rośnie syzyfowa praca kobiety:baffled: ostatnio coś mi się proszek źle wypłukuje już zmniejszyłam ilość a dalej muszę włączyć dodatkowe płukanie chyba to wina proszku:dry:
ja nienawidzę prasować :p po praniu składam ciuchy normalnie do szafy i jak coś chcemy ubrać to wtedy sobie prasujemy ;) jes to chyba jedyna czynność, do której mam tak niesamowitą awersję :p

co do szkoły rodzenia to my chcemy iść, ale pójdziemy chyba prywatnie. Mieliśmy iść na nfz, ale u nich najpóźniej zajęcia się zaczynają o 18:00, a mój M sobie tak może ustawić grafik, że najwcześniej skończy o 18:00. Więc byśmy zawsze się spóźniali... a tam prywatnie to zajęcia o 19:00 się zaczynają, więc akurat idealnie :) na nfz jest 7 spotkań (kiedyś było 10, ale byłam na ich stronie to zmniejszyli ilość), a prywatnie 6 spotkań i koszt 110zł za całość. W sumie bardziej idziemy tam dla M, bo on to nigdy z małymi dziećmi styczności nie miał, żeby się trochę oswoił :)
 
kpe - powodzenia na wizycie ;)

aeshete - ja też właśnie potrzebuję się oswoić z dzieciakami, ja sama, a mój facet pewnie też :p.

No nic, idę jajecznicę robić, bo od rana same słodycze :p taaaak, ale to przez ciąże problemy z zębami będą :p
 
stazi kurcze nie wiem gdzie to ogłoszenie nie znam hasła do konta :p jak znajdę to podam :D
aeshette właśnie o to chodzi, heh teraz wynajmujemy w każdej chwili jak coś możemy zrezygnować... a jak już się planuje coś swojego na "zawsze" to jednak ważne żeby było to co chcemy.
A balkon jednak jest przydatny nie oszukujmy się...
kpe o widzę że obydwie mamy dziś wizyty i prawie o jednym czasie :)) powodzenia :))Do zobaczenia w wątku o wizytach :-D
 
Aesthete dzięki za odpowiedź z tym Zusem ;-)

Brownagula jednak balkon jest przydatny coś o tym wiem, bo sama mam teraz okno balkonowe dzie postawisz stope i koniec balkony, no ale chociaz pranie mogę tam wieszać w lecie- tyle dobrego ;-)
Więc jak macie wybór to wybierajcie balkon ;)
 
Ale mi sie dzisiaj ciezko na pracy skupic.
Malenstwo daje o sobie znac juz od 15 minut :-)
Az nie moge uwierzyc, ze jeszcze niedawno nie nie czulam, a teraz juz takie czeste, delikatne kopniaczki :tak:
Pewnie dlatego, ze ja taka chudzinka jestem.
Jak sie przyjrze to widac nawet jak by ktos od sroda brzucha atakowal mnie szpilka :D

gwiazdeczka a Ty kochana tak z gardlem bolacym do pracy poszlas? My tez rozgladamy sie za wiekszym lokum, ale przeprowadzic sie mozemy dopiero pod koniec czerwca jak nam sie umowa skonczy. Nie usmiecha mi sie przeprowadzac z malenkim dzieciatkiem, ale coz.. Trzymam kciuki zeby skan byl jeszcze przed swietami to od razu prezent bedziesz miala pod choinke :D

stazi kochana jakie schizy :) To juz 16 tydzien. Ja czuje ruchy od jakis 4 dni :)

browngula matko, a ile to dziecko ma lat? Faktycznie rozpuszczony skoro wedlug rodzicow znecanie sie nad zwierzetami jest ok!

KPe007 trzymam kciuki za wizyte i czekam na wiesci z brzuszka :D

pampuszek ja tez sobie slodyczy nie moge odmowic :D Slodkie beda te nasze dzieciaki :D
 
reklama
Lena - ale umowę najmu można z tego co wiem każdą zerwać na miesiąc przed czasem. A może jeśli nie to może z właścicielem się uda ugadać ? Wow, ja pewnie dopiero w 30 tygodniu dopiero coś poczuję :p.

brownagula - lepiej się nie spieszyć. My nieraz się spieszyliśmy z wynajmem i zawsze w rezultacie coś nam nie pasowało, a nie wyobrażam sobie kupna mieszkania w pośpiechu, To dopiero musiała by być tragedia jakby źle trafić! :)

Co do palenia - mi baaaardzo przeszkadza jak ktoś pali. Ostatnio ktoś do naszego mieszkania wszedł i chyba dopiero co palił i tak jakby trochę mu zostało tego w płucach, i kurde potem musiałam wietrzyć na chama i w dodatku pół godziny czułam ten zapach ;/
 
Do góry