reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Dzięki dziewczyny:*

Troche poleżałam ale to z godzinkę a tak to mała ciągle chce się bawić. Tak się dziś zestresowałam , że mam chyba wysokie ciśnienie, głowa mi pęka. Na szczęście skurcze się uspokoiły.
Zawsze musi się coś kurcze podziać bo nie może być w miarę spokojnie. Ech...
A jutro prenatalne
 
reklama
Witajcie majóweczki :)

Piszę na szybko, bo czytam was póki co tylko na tel i widziałam, że się martwicie.

Od zeszłego tygodnia zmieniliśmy z pierworodnym adres zamieszkania na szpital specjalistyczny.
Z godziny na godzinę młody zaczął wypluwać płuca i okazało się, że rozwinął sobie dość poważne zapalenie oskrzeli.:baffled:
Z powodu tego, że przez ten kaszel wymiotował wszystko, co starałam się mu wmusić do picia i jedzenia,<prawie jak mama kluskowa pare tyg temu> baliśmy się o odwodnienie.
Człowiek sobie kulturalnie pojechał po antybiotyk na POZ a tu mi dziecko na oddziale zamknęli...:dry:
No cóż, mus to mus, przynajmniej na rachunkach zaoszczędzimy :D
Dwa dni było niewesoło, ale ostatnio pierworodny razem z Frankiem <o rok starszy urwis> z pokoju, robią wszystko, by roznieść szpital, więc mamy nadzieję, że jutro nas wypiszą, zwłaszcza, że ordynator zaczyna mieć już dosyć odgłosów dobiegających z sali chłopaków :D
Życie towarzyskie teraz kwitnie, bo każdy chce zobaczyć pierworodnego w piżamce szpitalnej,a mały czuje się jak bohater powieści kryminalnych i jakby mu pozwolić, to by zaczął wywiadów prasie udzielać :confused2::confused2: A ja już mam serdecznie dosyć, bo samego go nie zostawię i śpie na rozkładanym fotelu ogrodowym, którym dysponuje oddział, jako pomoc dla matek... :dry:
Czasem K. mnie zmieni po pracy , więc jade do domu się wykąpać i zdrzemnąć, na nic innego nie starcza czasu.
Jedyne o dobre, to dzięki znajomościom z lekarzami, udało się małemu załatwić wszelkie mozliwe konsultacje jak już jesteśmy pod ręką.
Na okulistę czekalibyśmy normalnie z 6-7 miesięcy:szok:, a tu prosze, jeden dzień i załatwione, to samo z laryngologiem.
Młody wzrok jak sokół, słuch niestety jeszcze lepszy, trzeba skończyć z nadzieją, że młody nie słyszy klnięcia po kątach :-D

W poniedziałek mam to nieszczęsne badanie na obciążenie glukozą, i już mam powrót mdłości na samą myśl.:confused2:.Cóż, przeżyłam pierwszy trymestr, przeżyję i to, choć nie wiem, jak to przeżyje pani z laboratorium jak mi smak nie podejdzie :-)

Wybaczcie nie dam rady się do was wszystkich odnieść ale staram się wieczorami czytać na tel, ale nie zawsze się da.


Odnośnie jedynie wpisu Makao o Jasiu i jego wiedzy o zapłodnieniu :D

Jakoś we wtorek chłopaki zaczęli sobie gadać o klusce cynamonowej no i 6-letni Franuś zapytał, skąd kluska wzięła się u mnie w brzuszku.
No cóż, jako, że nie bardzo się nadaje do wyjaśniania zawiłości pożycia małżeńskiego powiedziałam tylko, że jak mamusia i tatuś bardzo się kochają i śpią w jednym łóżku, i jeśli chcą, to będzie dzidzia. W tym momencie zobaczyłam błysk w oku pierworodnego, a że znam go nie od dziś to wiedziałam, że ten mały łepek coś kombinuje:confused2:. Na efekty nie musiałam długo czekać. W środku nocy, próbując jakoś spać na wyrobionych sprężynach fotela poczułam, że moje dziecko wdrapuje mi się na kolana, wciska się pod kocyk, główkę układa na mojej szyji a rączkę na brzuch. Pomyślałam, że słodziak pewnie się chce poprzytulać, bo mu smutno...naglę słyszę konspiracyjny szept połączony z głaskaniem brzucha "no to od teraz jesteś moim dzieckiem" :eek::eek:taa... to tyle jeśli idzie o edukacje seksualną pierworodnego :D

Uciekam się wykąpać i spakować czyste piżamki.
Napiszę jak już nas wykopią z tego przybytku rozpusty yy to jest z przybytku szpitalnego.
 
Karmelowa Twój syn mnie rozbawił :-D:-D:-D

A ja uszyłam pościel do końca, jutro wstawię fotki w odpowiedni wątek. Odebrałam wyniki HCV-ujemne na szczęście:-) Teraz będę czekać do 29.11 na wizytę z niecierpliwością :-)

Idę upolować coś do jedzenia, bo głodna się robię.
 
Karmelowa - niezły ten Twój Franuś :) he he he
a ja się tak dziś nudze, że hej.... nie ma c robić w taki dzień. Pochodziłabym trochę po sklepach, ale na razie trzeba leżeć... :/
ale jutro się wyrwę do kosmetyczki, w końcu znalazła czas, żeby zdjąć mi paznokcie żelowe, nie mówię nic, że robiła mi je 25 września... także odrosty są w połowie płytki paznokcia :) jakie plany na wieczór?
 
Dziewczyny od kilku dni mam takie przenikliwe kłucia w podbrzuszu. Nie to, że cały czas ale co jakiś czas tak mnie zakłuje, że aż zgina w pół. Jutro mam usg i nie wiem czy czekać do jutra czy pojechać na izbę. Cholera zaczynam naprawdę panikować.
 
reklama
Do góry