reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Wczoraj was czytalamwieczorem ale usnelam:-) Tak mnie zlozylo po calym dniu wrazen:-)
Karoli4 ja sie ciesze ze jestem przy minusie bo kazdy kg dodatkowy przy mojej wadze jest nie wskazany. A ze wyniki mam ok to nie mam sie czym martwic. Nawet kompleksow witamin nie biore tylko magnez i folik.
A co do zasilku z ZuSja tez na nim jestem bo umowa wygasla przed 3 miesiacem ciazy. A juz bylam na L4. Teraz zus mi placi do dnia porodu pozniej chcem ten zasilek rechabilitacyjny a po tym normalnie naleza sie pieniadze z urzedu pracy jako bezrobotnej bo sie juz tego dowiadywalam i tam pieniadze sa przez 6 miesiecy. Wiec jak sie udza ten rechabilitacyjny wywalczyc to bede spokojnie siedziala w domu z dzidzia i rok czasu. Tak na spokojnie. A i tak ja dziecka nie zostawie ani z babciami ani z niania przed ukonczonym co najmniej 1,5 roku a najlepiej jeszcze pozniej;-).
A i wczoral jak wracalam zaszlam do lumpka a tam caly kosz body i pajacow po 2 zl to wybralam 5 najladniejszych ( wszystkie biale ale z roznymi aplikacjami) i z odwijanymi na raczkach niedrapkami to nie bede musiala dzidzi meczyc zakladajac cos na raczki:-) A i do tego wzielam czapeczke pomaranczowa w zolte paski za cala zlotowke. Bede tam czesciej wpadac bo fajne zeczy maja.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam.
Ja jestem w trakcie śniadania i zbierania się do pracy.
Wczoraj mieliśmy z mężem cichy wieczór...
A tak liczyłam, że po prostu spędzimy go miło razem :(
Ale cóż tak bywa.


Co do ruchów to czasem poczuję takie bulgotanie jak przy synku na początku, ale nie często ani nic konkretnego. Myślę, że za 2-3 tyg rozkręci się już na dobre :)


ivon89 widzę, że też taki sam i od tego samego sprzedawcy wózeczek wpadł Ci w oko :) Ja wybrałam inny kolor i motyw. Trzymam kciuki za dzisiejsze usg!


Kasiek współczuje bóli brzucha. Jeśli tak Cię to martwi to może wybierz się wcześniej do lekarza? Przezorny zawse ubezpieczony :) Mnie też od ostatnich kilku dni pobolewa podbrzusze, ale myślę, że to przez rosnącą dzidzie i brzuszek.


aesthete to mój mąż tak przy laptopie zasypia :D Bierze go do łóżka i ogląda pół nocy :/


nana gratuluję udanej wizyty :)


annad na nowy domek można kupić jakiegoś ładnego kwiatka stojącego albo coś co się domownikom rzyda :) Na przykład jakąś lampkę albo obrazek. No mnóstwo rzeczy :) Ale co kto lubi.


Pampuszek ja coś nie mogę się przełamać się do ćwiczeń :p Tak samo miałam przy synku.. Z wfu zawsze byłam noga :D


Agusimama super, że wszystko dobrze po wizycie :)
 
hejo :-D

jeszcze 4 godz do usg... a nie śpię od 6....

moja gin niestety nie pracuje w żadnym szpitalu:-( ale zamierzam zapisać się prywatnie do innego, którego wszyscy wychwalają pod niebiosa. pójdziemy-zobaczymy:tak:

po tej historii z kąpielą w wannie i chomikiem to muszę się zastanowić, bo mój brat kupił jakiś miesiąc temu chomika, taki dziki jest, chowa się pod trocinami:-D
mój jutro jedzie do Zielonej Góry na 1 dzień i noc do szpitala, wysłałam go pół roku temu na badania, bo strasznie chrapał i jak leżał na plecach to nie mógł oddechu złapać i przez to oboje budziliśmy się kilka razy w nocy i dopiero po pół roku było miejsce na oddział... jak ja to wytrzymam.

a co do prezentu t tak jak dziewczyny piszą, coś praktycznego, zestaw jakiś misek, kieliszków, kubków, jakaś neutralna lampka nocna, duży kwiat. jeśli chodzi o mnie to nie lubię takich pierdółek-durnostojek, co to tylko kurz zbierają na półkach

ja lecę szykować śniadanie, kąpiel i do lekarza. :-)
trzymam kciuki za inne wizytujące;-)
miłego dnia majóweczki:happy:
 
Witam :))
Jak samopoczucia?? u mnie dziś zimno, rano się ubrałam na spacer z psem jak eskimos, bo od wczoraj dokucza mi katar i nie chcę złapać jakiegoś świństwa;/ Czapka,szalik, rękawiczki i wszyscy na mnie się patrzyli jak na debilkę ;|
pff, a co mi tam, zimno mi, to się ubieram, nie mam ochoty chodzić z czerwonymi uszami...
Dziś mąż pojechał na badania okresowe więc popołudnie wspólne, mimo że jestem dorosła to się boję wieczorami sama w domu siedzieć, jak idę do łazienki to w całym domu muszę zaświecić światło :D


WOW to ja mysląc o otwarciu działalności nie myslałam o macieżyńskim wogóle! teraz mnie zainteresowałyście tym tematem
A mój gin mi powiedziała, że w moim przypadku akurat-czyli wracające infekcje i grzybice-lepiej bym nie brała kąpieli tylko prysznice-akurat ja mam prysznic, co mnie wkurza bo wcześniej miałam wannę którą kochałam-wygrzać sie mogłam , a pod prysznicem to nawet dobrze się schylić nie moge by nogi ogolić-w okularach pod prysznic to ciężko a bez nich prawie nie widzę, a do wanny w okularach mogłam na chwilę wejść by nogi ogolić dokładnie

W liściedo Mikołaja chyba poproszę o wanne

ja to samo! od urodzenia miałam w domu wannę, uwielbiałam się wyłożyć...:D
teraz wynajmujemy mieszkanie i mamy brodzik i marznę jak wyjdę...
Nie lubię brać prysznica, a mąż mówi że prysznic to super relaks...
Zapowiedziałam że jak będziemy mieć własne M to żądam wanny :D

Co do aparatu ja nosilam dwa lata staly. Zdjelam w poprzednie wakacje 3 tyg przed slubem. Ja mialam estetyczne zamki, te przezroczyste. Ciesze sie ze sie zdecydowalam bo mam piekny usmiech. Jeszcze intensywnie wybielalam biala perla i na slub wszyscy byli w szoku ;). Efekt utrzymuje sie caly czas. Nie pamietam tylko ile placilam za kazdy luk.

o biała perła też używałam :D później miałam motywację żeby nie palić, bo takie bielusie ząbki...
nie było to drogie bo chyba ok 50zł a efekt ...wow...
ale kawa, herbata też robi swoje...
Może po ciąży się skuszę na ponowne wybielanko ;-)


Wczoraj was czytalamwieczorem ale usnelam Tak mnie zlozylo po calym dniu wrazen
Karoli4 ja sie ciesze ze jestem przy minusie bo kazdy kg dodatkowy przy mojej wadze jest nie wskazany. A ze wyniki mam ok to nie mam sie czym martwic. Nawet kompleksow witamin nie biore tylko magnez i folik.
A co do zasilku z ZuSja tez na nim jestem bo umowa wygasla przed 3 miesiacem ciazy. A juz bylam na L4. Teraz zus mi placi do dnia porodu pozniej chcem ten zasilek rechabilitacyjny a po tym normalnie naleza sie pieniadze z urzedu pracy jako bezrobotnej bo sie juz tego dowiadywalam i tam pieniadze sa przez 6 miesiecy. Wiec jak sie udza ten rechabilitacyjny wywalczyc to bede spokojnie siedziala w domu z dzidzia i rok czasu. Tak na spokojnie. A i tak ja dziecka nie zostawie ani z babciami ani z niania przed ukonczonym co najmniej 1,5 roku a najlepiej jeszcze pozniej.
A i wczoral jak wracalam zaszlam do lumpka a tam caly kosz body i pajacow po 2 zl to wybralam 5 najladniejszych ( wszystkie biale ale z roznymi aplikacjami) i z odwijanymi na raczkach niedrapkami to nie bede musiala dzidzi meczyc zakladajac cos na raczki A i do tego wzielam czapeczke pomaranczowa w zolte paski za cala zlotowke. Bede tam czesciej wpadac bo fajne zeczy maja.

czyli widzę że też nie jestem jedyna z problemami zusowskimi i macierzyńskim...
A to o rehabilitacyjnym dowiedziałaś się w zusie??? Bo ja rozmawiałam z jakąś niemiłą babą i mi tylko pokręciła głową że nic w takiej sytuacji nie przysługuje...
A moja znajoma była też w takiej sytuacji i mówiła tak jak ty...że rehabilitacyjny a później zarejestrować się jako bezrobotna...
A ja wczoraj poszłam do ciucholanda, bo otworzyli koło zusu nowy ;-)
ale dla dzieci bidnie bo dla kilkulatków, kupiłam sobie taką czarna tuniczkę z dzianiny z krótkim rękawem za 2zł... :)

a na prezent na parapetówkę? jak byłam u brata to dostał od nas takiego drewnianego kota-ozdobę robił furorę :D, i jakieś garnki, komplet obiadowy jakiś ładny, albo zestaw filiżanek :) zależy też czy coś mają już w mieszkaniu :)))
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry mowie i ja,
agusimama ciesze sie, ze juz wszystko ok.
wichurka trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze. Daj znac.
szkola no chyba, ze tak. To teraz spokojnie mozesz wrocic te 7 kg i ani kg wiecej, jak nie powinnas tyc.
lena beda inne wieczory, ktore spedzicie razem:-) glowa do gory:-)
Ja zaraz musze sie dobic do pediatry Matteo. Mam nadzieje, ze uda mi sie jakas wizyte wycyganic na chwile, bo musze pokazac go z tym ciagnacym sie w nieskonczonosc gilem echhh. Co za franca.
 
Hej dziewczynki, a ja się dziś nawet wyspałam:)) Wrzuciłam sobie do piekarnika bułkę posmarowaną prawdziwym masłem-dosłownie na moment. I jak to masełko się rozpuściło posypałam świeżą natką pietruszki. mniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam. lepszy mógł być tylko świezy tymianek ale nie mam w domu.

annad jak chcesz cos z rzeczy do domu to moga byc kieliszki, szklanki do whisky, pucharki do lodow lub np. deska do serów. Wydaje mi sie, ze takie rzeczy do kazdego mieszkania sie przydadza;)


kieliszki świetna sprawa, jakaś salaterka na sałatkę przezroczysta zawsze się przyda, ręczniki, łapki silikonowe do wyciągania gorących rzeczy z piekarnika lub łapania garnków.
haha, u mnie na mieście nie ma ani home&you, zary home ani duki, ani flo. Trzeba kopsnac się do torunia bo u mnie tylko pepco i wszystko za 5zl !

w pepco kupiłam kiedyś fajne kolorowe kieliszki do wódki. dzisiaj najczęściej używam ich jako podstawki pod jajko na miękko:pP a w sklepie typu wszystko po 5 kupiłam moją ukochaną ceramiczną puszkę na kawę:)
Ja uwielbiam kompiele w wannie i powiem Ci ze od czasu do czasu sobie taka funduje tylko uważam zeby woda nie była za gorąca.

ja bez wanny żyć nie mogę. kąpię się codziennie, staram się, żeby woda nie była za gorąca i tyle. jestem tak przywiązana do kąpieli, że kiedy się wkurzę, pokłócę lub po prostu muszę coś przemyśleć lecę do wanny. no i czytam w wannie. kiedy wynajmowałam mieszkanie miałam prysznic-byłam głęboko nieszczęśliwa i co jakiś czas jeździłam do mojego ojca wykąpać się w wannie:/ uzależnienie.

hejo :-D

jeszcze 4 godz do usg... a nie śpię od 6....

moja gin niestety nie pracuje w żadnym szpitalu:-( ale zamierzam zapisać się prywatnie do innego, którego wszyscy wychwalają pod niebiosa. pójdziemy-zobaczymy:tak:

po tej historii z kąpielą w wannie i chomikiem to muszę się zastanowić, bo mój brat kupił jakiś miesiąc temu chomika, taki dziki jest, chowa się pod trocinami:-D
mój jutro jedzie do Zielonej Góry na 1 dzień i noc do szpitala, wysłałam go pół roku temu na badania, bo strasznie chrapał i jak leżał na plecach to nie mógł oddechu złapać i przez to oboje budziliśmy się kilka razy w nocy i dopiero po pół roku było miejsce na oddział... jak ja to wytrzymam.

a co do prezentu t tak jak dziewczyny piszą, coś praktycznego, zestaw jakiś misek, kieliszków, kubków, jakaś neutralna lampka nocna, duży kwiat. jeśli chodzi o mnie to nie lubię takich pierdółek-durnostojek, co to tylko kurz zbierają na półkach

ja lecę szykować śniadanie, kąpiel i do lekarza. :-)
trzymam kciuki za inne wizytujące;-)
miłego dnia majóweczki:happy:

trzymam kciuki za wizytę. na pewno będzie dobrze.

dziewczyny, kotka ​odzywała się po wizycie?
 
Zgadam się z Kasiek 1983, że nadrobienie Was i wbicie się w temat graniczy z cudem ;)
matita- perełka ma racje można się kąpać ale temp wody nie powinna przekraczać 37 stopni i taka kąpiel nie powinna trwać dłużej niż 15 min.

wczoraj strasznie mnie rozwścieczyli w księgowości okazało się, że byłam na chorobowym prawie 0% płatnym (taki ruski system), niestety nerwy mi puściły i musiałam odreagować w MC wiem, że na tym etapie ciąży już nie powinnam ale niestety dla Nas MC jest jak lekarstwo.
Do tego wstyd w pracy po tych zamieszkach w Warszawie, wszyscy Rosjanie chcą o tym rozmawiać (strasznie lubią tutaj dyskutować na takie tematy) to już nie pierwszy raz kiedy przyszło się wstydzić za "Polaków-PATRIOTóW". Od poniedziałku jest to numer jeden we wszystkich wiadomościach, poświęcają tej sytuacji po 10 minut w cogodzinnych informacjach, nawet o Putinie aż tyle nie mówią jak o tym co się działo w W-wie i przed ambasadą.

Wracając do głównego tematu tj ciąży. To 2 listopada miałam USG prenatalne poszliśmy z Mężem prywatnie i jak bardzo był zaskoczony gdy zobaczył jak Bobas macha nóżkami i rączkami :)
wszystkie parametry w normie łącznie z tymi po badaniu krwi,
wczoraj miałam zapisane USG na "służbę zdrowia" ale zdecydowałam, że nie będę męczyć Bobasa jeśli wcześniej wszystko było oki i zrezygnowałam z niej.
Cieszę się, że w końcu wracają mi jakieś siły by się czymkolwiek zajać bo do tej pory mogłam spać i cały dzień nie wstawać z łóżka.
Mam nadzieje, że ten 2 trymestr wiele zmieni.
No i co najważniejsze w końcu przyszła zima temp między 2 a -2 czekać tylko aż sypnie sobie śniegiem i do marca będzie wciąż biało :) oby tej zimy śnieg odtajał do maja bo w tym roku w maju mieliśmy tu jeszcze śniegu do pół łydki.

Miłego dnia Dziewczyny
 
Hej Mamusie,

Do 2 wczoraj meczylam sie z ta migrena żeby usnac. Na szczęście dziś główka nie boli :-)

Znowu koszmary w nocy miałam. Z taka ulga sie obudziłam, że już zasnąć nie chciałam.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty...

Strasznie woda w organizmie mi sie zbiera. Obraczke zdjelam i juz założyć nie moge. Też tak macie? Boję sie ile kg na plusie będę miała w pon. Jakie sa sposoby na nadmiar wody w organizmie w ciąży?

Od dziś postanowiłam codziennie choć 10min ćwiczeń, 10000 kroków, 0 słodyczy, chyba ze święto i zdrowe jedzonko o ile przełknę :p będę spisywala co jem i ile pije, bo może to od za małej ilości wody puchne i te wyniki takie kiepskie :confused:
 
hejprzepraszam
, nie dam rady nadrobić wszystkiego :)

agusimama gratuluję i kamien z serca

annad jakiś sprzęt do kuchni typu toster czy fajne szklanki do kawy. Albo cos, na co zawsze sobie pieniedzy żałujemy, a wiadomo, ze fajnie by było to mieć. w moim przypadku to np. fajne przyprawniki, ładna skrzynka z akcesoriami do szycia, ładna lampka do sypialni, itd

struss przykro mi z tą umową:zawstydzona/y: to niesprawiedliwe. Kazda mam oczekująca dziecka, powinna miec choc minimalne zabezpieczenie finansowe. Dostajemy 1000 zl becikowego, kpina.

byłam wczoraj u gina. tak długo mnie badał, że się przestraszyłam. Do tego on taki milczek, wszystko trzeba wyciągać od niego, wiec pytałam co chwila "wszystko w porządku?" a on "taaaa". No wkurzał mnie. Po czym skasował 200 zł (zawsze płacę sto) i dał płytkę z usg, więc wiem już czemu tak długo, bo potraktował je jak prenatalne. Wszystko w porządku, jakiś wielkolud mi rośnie, bo za 97 centylem w pomiarach, ale poziom tego prenatalnego, nieporównywalny. U tamtego ta sama cena, a tłumaczył i pokazywał na bieżąco, a potem jeszcze szczegółowo opisał.
dobra, najważniejsze, że wszystko w porządku:-)

straciatella nastraszyłaś nas, dobrze, ze w porządku

powiedziałam mojej koleżance o forum, razem zaszłyśmy w ciąże na inseminacji, mieszka blisko mnie, mam nadzieję, ze podczytuje i dołączy. Ciekawe czy jak razem zaszłyśmy to razem będziemy rodzić:-D

też mnie brzuch pobolewa, nawet się ciut zmniejszył, ale znowu mi sie lekkie tyłozgięcie zrobiło, więc pewnie trochę rośnie do środka brzucha. Albo po prostu zaparcia mi przeszły i stąd ten mniejszy brzuch.

aha i mam 2 kg na plusie

i kąpie sie codziennie, pilnuję tylko, zeby woda nie była gorąca
 
reklama
hej ;-)

szaro, szaro ... wstać nie mogłam znowu :eek: dobrze, że jutro mam urlop, pośpię sobie do 6:30 :-D i później na dokończenie badania usg ;-) ten jeden pomiar zrobić, bo ostatnio dziecko brzuszne raczyło się odwrócić plecami ;-)

byłam wczoraj na szczepieniu z Mrówkiem :-D odważny jak każdy typowy facet ;-) ja trzymałam, babcia trzymała ;-) łatwo nie było ;-) oczywiście rano musieliśmy całego ubrać, bo przecież prawa ręka boli ;-) jak ranny po wojennej walce ;-)
babcia zrobiła bilans :-D mówi do Mrówka - dzisiaj nie jestem babcią, dzisiaj jestem twoim lekarzem. Rozbieraj się do majtek :tak: na co mrówek - babcia, ty nie żartuj, do gaci mam się rozebrać? :laugh2:


mój jutro jedzie do Zielonej Góry na 1 dzień i noc do szpitala...
pozdrawiam z ZG :tak: to tylko jedna noc ;-) dasz radę wytrzymać ;-)

kieliszki świetna sprawa, jakaś salaterka na sałatkę przezroczysta zawsze się przyda, ręczniki, łapki silikonowe do wyciągania gorących rzeczy z piekarnika lub łapania garnków.
o tak! micha na sałatki uniwersalna zawsze się przydaje ;-)
blachy na ciasta też można kupić ;-)
nam znajomi zrobili zrzutkę i dostaliśmy doładowaną kartę do media markt ;-) przynajmniej kupiliśmy odkurzacz :tak:

wczoraj strasznie mnie rozwścieczyli w księgowości okazało się, że byłam na chorobowym prawie 0% płatnym (taki ruski system), niestety nerwy mi puściły i musiałam odreagować w MC wiem, że na tym etapie ciąży już nie powinnam ale niestety dla Nas MC jest jak lekarstwo.
Do tego wstyd w pracy po tych zamieszkach w Warszawie, wszyscy Rosjanie chcą o tym rozmawiać (strasznie lubią tutaj dyskutować na takie tematy) to już nie pierwszy raz kiedy przyszło się wstydzić za "Polaków-PATRIOTóW". Od poniedziałku jest to numer jeden we wszystkich wiadomościach, poświęcają tej sytuacji po 10 minut w cogodzinnych informacjach, nawet o Putinie aż tyle nie mówią jak o tym co się działo w W-wie i przed ambasadą.

Wracając do głównego tematu tj ciąży. To 2 listopada miałam USG prenatalne poszliśmy z Mężem prywatnie i jak bardzo był zaskoczony gdy zobaczył jak Bobas macha nóżkami i rączkami :)
wszystkie parametry w normie łącznie z tymi po badaniu krwi,
wczoraj miałam zapisane USG na "służbę zdrowia" ale zdecydowałam, że nie będę męczyć Bobasa jeśli wcześniej wszystko było oki i zrezygnowałam z niej.
Cieszę się, że w końcu wracają mi jakieś siły by się czymkolwiek zajać bo do tej pory mogłam spać i cały dzień nie wstawać z łóżka.
Mam nadzieje, że ten 2 trymestr wiele zmieni.
No i co najważniejsze w końcu przyszła zima temp między 2 a -2 czekać tylko aż sypnie sobie śniegiem i do marca będzie wciąż biało :) oby tej zimy śnieg odtajał do maja bo w tym roku w maju mieliśmy tu jeszcze śniegu do pół łydki.
0% płatne zwolnienie? wow, myślałam, że nigdzie nie ma gorzej niż w PL ;-)
super, że USG udane :tak:
i również pozdrawiamy ;-)
 
Do góry